FRASZKI - Nova Medusa vel Nowa Meduza

Lorem Ipsum
Dolor sit amet, 12
12345 Consectetur
(Adipiscing)

+00 012 345 678
+00 012 345 678 (fax)

example@example.com
                                       @  Przeciw wichrom @
Kliknij spis treści:
Przejdź do treści

Menu główne:

FRASZKI

Strona w przebudowie (porządkowaniu i uzupełnianiu)
Trochę to potrwa... Na razie porządki według dat
i numerów w serii. Potem w wolnej chwili przyjdzie może
czas na teksty...
=========================================
FRASZKI

FRASZKI

Z serii: Tajniki neopolityki (263)

Pociągowy koń

Stawia Ameryka
Na mocnego konia
Polakom zbyt brykał
Wybrali... wałkonia
         *
Rząd wspiera, zawiść uwiera

W ramach wsparcia miast średnich
Chełm miał być centrum cyfrowym
Nie będzie, ubaw przedni
Był w Nocy Sylwestrowej

Choć TV Republika
Koncert spięła z polotem
Rządowi wadzi, więc znika
Wsparcie w oparciu o... ten

Pytasz, co ma zabawa
Do planistyki Centrów?!
W tępych główkach tkwi sprawa
Brak miejsca dla talentu

Toruń, 06.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (262)

Auschwitz, czy Magadan?

Wybrali przebierańców
Zapaleńcy i młodzi
Nie pamiętają szańców
Nie wiedzą, co się godzi

By żyć w ciekawszych czasach
Tunele w Peerelu
Drążyła ludków masa
Tu i tam znikło wielu

Potrzebę oczywistość
Samoistnie podżegła
I naród rzeczywistość
Miał swoją równoległą

Czy chcesz w dzień recytować
Proletariacki rapsod
A nocą łamać głowę
Kto sprzedał kumpla łapsom?

Toruń, 05.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (261)

Rządy pustych serc

Mądrze radzi przysłowie
"Mierz siły na zamiary"
Jeśli ludziom coś powiesz
Wara leźć na wagary

Koalicję odwrotnie
Tak zmęczyły wybory
Że zległa bezrobotnie
Pianę bić do tej pory

Chór gangów bije brawo
Kiedy słabych ugniata
I łamać może prawo
Przez całe cztery lata

Nie tak się sprawy mają
Gdzie oprych nie jest bogiem
Bo w praworządnym kraju
Źle traktują... niebogę

Nikt na cud tam nie czeka
Ślizg na skórce banana
Nawet, gdy łamie bezpieka
Za pysk żulia jest brana!

Toruń, 04.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (260)

Hojny prezent Ursuli
(po gazie, zagłodzeniu i premierze)

Traktuje jak hołotę
Pomiata niczym ścierą
Obrzuca co rusz błotem
I przysyła premiera

Teraz chce nam toksyny
Dać do karmy der Leyen
Czad dla polskiej rodziny
Jadem Merkosur zieje

Żywność merkosurowa
Ukraińskie badziewie
Strawa to przemysłowa
Co zawiera? Nikt nie wie

Wielką to jest zagadką
Prócz tego, że toksyny
Zostaną główną gratką
Niesfornej Polaczyny

Toruń, 03.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (259)

Neosędziowie a walka klasowa

Dumny przedrostek "neo"
Zły sens ma w Koalicji
Nie wiary w prawa dzieło
Lecz klęski ich ambicji

Kombinator jest druhem
W sądowej wszak robocie
Wyroku krętym drukiem
Można utaplać w błocie

Sztuczki i chamskie chwyty
Etosem demokracji
Gdy ludem są elity
Rządom prawa brak racji

Gdyż biznesu budowa
W dłoniach państwa bezprawia
Dla elit rzecz wzorowa
Geszefty ich ustawia

Toruń, 02.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (258)

Wyraz wdzięczności dla bezlitosnej Rzeszy?!

Szkołę, jak to wynika
Z popowodziowej nędzy
Dźwignąć ma "Republika"
Choć nie dano "piniędzy"

Za to ratuje Rzeszę
Rząd polskich libertynów
Tam duchowe pielesze
Wybranych tutaj... synów

Szlaban na złego wilka
Więc w demo zagra lisa
Wilka Rzesz da od tyłka
Póki euro nie zwisa!

Za krwawą okupację
Wypina się Rzesz tyłkiem
Libertasów dotacje
Zagarną przez pomyłkę?!

Toruń, 01.01.2025

FRASZKI

Z serii: Tajniki neopolityki (257)

O tym i owym w korowodzie
Sylwestrowym
       *
Ofiarność dla zdrowia partii

Niepolityczna draka
Wybuchła o Owsiaka
Fundacji rachunkowość
Wygląda cniezdrowo
Dopytują psubraty
O wyborcze plakaty?!
       *
Zapłata za romans z czarusiem

Czaruś, przechera i sknera
Nada się na premiera
Trwał sen koalicjanta
O swawolach i fantach
Góra fantów, lecz zuchów
Ma na krótkim łańcuchu!

Toruń, 31.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (256)

Karta w dłoń

Co rusz rządzi marzyciel
I wielkie ma projekty
Jak Kazu Odnowiciel
Wielkie stawiał obiekty

Potem kaprys wyborcy
Pragnie, by rządził drugi
Tamto mu nie wystarczy
Wielkie sprowadza długi

Gospodarka do zsypu
Rząd znowu do wymiany
Czy wybiorą porypów
Mentalnie porypanych

Czas chyba sięgnąć po broń
Wyborczą pobrać kartę
Potem siad płaski na koń
I w cwał, po to co warte!

Toruń, 30.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (255)

Trutnie w górę, pszczoły w dół

Ech, leci kabarecik
Pełne rządowe ławy
Gospodarka też leci
Na twarz, nie ma zabawy

Bawią się ci z ław rządu
Beneficjenci spółek
Reszta z racji cen swądu
Pochłania stos pigułek

Dopada lekomania
Polaka, powód stanu
Gospodarki zwijania
U władz wielu ma fanów

Nie chce się rąk urobić
Ni rządowi, ni spółce
Budżet mogą sposobić
Byś żył o suchej bułce!

Toruń, 29.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (254)

Kłopot z "jak rozumieć niebyt"

Pewna mnie myśl uwiera
Bowiem państwowa nawa
Wedle wizji premiera
Ma płynąć wstecz bez prawa

Że płyniemy na wstecznym
To trochę niespodzianka
Źle, gdy prawny bezpiecznik
Znika jak z mydła bańka

Nie chronią cel kultowych
Nawet klasztorne mury
Z praw międzynarodowych
Sypią się więc też wióry

Tak też prawa krajowe
Szok zza węgła wyziera
Są u nas bezpaństwowe
Więc nie ma i premiera!

Toruń, 28.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (253)

Warcholstwa klasztorne
(rekonstrukcja prokuratora
bitwy z myślami)

Słynny zajazd na Litwie
Wieku dziewiętnastego
Dla rekonstrukcji bitwy
Mur gmachu zakonnego

Świadek, nie jakiś tam mit
Doniósł "W stroju Świętego
On krążył jak messerszmit
I dary dał lebiegom!"

Strzelali lustrzankami
W pościel, opłatek, ornat
I grzesznymi grabami
Pogwałcili konkordat

Wiarygodny był świadek
Chociaż może coś tam brał
Wróg nie znalazł się żaden
Wśród zdeptanych dusz i ciał

Toruń, 27.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (252)

Ogarnij się

Święć Boże Narodzenie
Choć nie chciałbym zapeszyć
Nad Europą brzemię
Czerwono-czarnej Rzeszy

Wszyscy obchodzą Święta
W wyborczy rok odwieczne
A liberał pamięta
By dzielić się... jajeczkiem

Piłują katolików
Najeżdżają klasztory
Od faryzejskich trików
Prawdziwe to doktory

Kluczowe inwestycje
Już na drodze cierniowej
Państwa srebra rodowe
Na aukcji garażowej

Jak pisać sympatycznie
O tym liberalizmie
Gdy grzęźnie ustawicznie
W komunie lub faszyzmie?!

Toruń, 26.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (251)

Postęp kontra odwet

Ideą transformacji
Zwodzą nas koalicje
Z fanfaronady gracją
Fundują zmiany fikcję

Ostatnia wręcz żałosna
Gdy idzie o wyniki
Serc aluzja miłosna
W efekcie odwet dziki

Czemu służą jarmarki
Tandetne sejmu cyrki
Dławieniu gospodarki
Przykrywka świra, świrki?

Miło byłoby w Święta
Narodzin ku nadziei
Kameleony spętać
W ofierze tej idei

Toruń, 25.12.2024

Wigilijne związki

Nie ma co liczyć, że rząd
Przemówi ludzkim głosem
Obniży opłaty za prąd
I jeszcze pójdzie za ciosem

Za to ze zwierzątkami
Nic nie przeszkadza mi to
Że jak z Wami czasami
Wychodzi ni to, ni śmo

Ważne, żeby nasz dyskurs
Miał sens informacyjny
Nie żaden rozmów przymus
Prawie kontakt rodzinny

Rodzina narodowa
A w niej kruchy eksponat
Jest to więź jednościowa
Istoty łączy ponad...

Toruń, 24.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (249)

Od prostytucji do Konstytucji

Zaczęło się od świeczek
Modłów o prawa rządy
W pierwsze ery ćwierćwiecze
Jest trend na samosądy

De domo liberałów
Męczy wola przetrwania
Mąci myśl bezmiar szału
Bądź strajku państwa mania

Urwali się z łańcucha
Skrzydlaci demokraci
I roi im się fucha
Być jak zbóje i kaci

Czują do prawa miętę
I żądzę Konstytucji
Której jest fundamentem
Bezprawie rewolucji

Toruń, 23.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (248)

Złoty sen elit

Elity Trzeciej eRPe
Tak sobie wykminiły
Iż spadnie srogi gniew
Za wiedzę, że grabiły

Założycielski status
Osadziły na kancie
A byś nie wlał psubratu
Z propagandą o farcie

Fart, że chcą fabrykanci
By fabrykę z bankiem
Konkurent zacharapcił
My spijemy śmietankę!

Machając złotą rybką
Utaplają nas w długach
Byś nie kapnął za szybko
Znów będzie kiwka w rugach

Z zimną krwią łżą elity
Sobie nabiją kabzy
Europejskie kwity
Z wdziękiem szykują łapsy

Toruń, 22.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (247)

Powstanie w Polstanie

Znowu będzie powstanie
Knują coś pretorianie
Na czele wielki Gdan
Wielki Mistrz pretorian

Pomkną po zaspach sanie
Bowiem mają to w planie
Taki to plan był im dan
Wolą Mistrza pretorian

Powstał Mistrz, strzepnął z buta
Skarb państwa, który przeputał
Bo jako wielmożny pan
Mógł zbyć dar, co był mu dan

Potem powstawał częściej
Rozdając wokół szczęście
Choć lud zaciskał pięści
Czym aurę zagęścił

Gdzież źródło niepokoi?
Ha, Mistrz rozdawał swoim
Jednym było wesoło
A drugi sort miał goło!

Toruń, 21.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (246)

Wizyty i rewizyty obywatelskie

Nie mogą tego przeżyć!
Walczący demokraci
Zawiódł "Obwatel-reżim"
Wróg klas u Węgrów braci...

Rząd szykował w procesie
Na miarę naszych czasów
Że opozycję zniesie
Do poziomu tarasu

Fatalny bzik ma naród
Zamordyzmu negacji
Totalitarnych czarów
Kosmitów okupacji?!

Już edukują dzieci
Okradli nas Kosmici
Mimo uszu przeleci
I znów słonko zaświci!

Toruń, 20.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (245)

Nowy socjal Demokracji Walczącej!

Kraj stał się niebogaty
Odnowa socjalu mus
Plan tylko dla dzieciatych
"Ścigienna Represja Plus"!

Nie wie za co do kozy
Zarzutów trąby dęte
Strażakom wydał wozy
Ministra prawo święte

Ścigania organów Dux
W szale wdzięcznych skojarzeń
Programem Represji Plus
Objął dary dla Straży

Wielki to jest przywilej
Winny, czy też bez winy
Do paki nie za dile
Lecz prospołeczne czyny!

Toruń, 19.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (244)

Rozróba sędziów duplerów, czyli
dumka o niekontrolowanej duplikacji
"usędziowionych" posłów i klaunów

Koalicja drezdaczki
Doznała nowościowej
Na Konstytucję placki
Celują jelitowe

Duplerzy przedtem w schizach
Tokowali na wiecach
Nie trzymali słów w ryzach
Teraz państwo na plecach

Żadnego nabożeństwa
Z ulicznymi świeczkami
Już teraz do szaleństwa
Żonglują wariactwami

Na topie jest apartheid
Sędziów i ich wyroków
Strachem zarządza czart
Zdradę suflują z boku!

Toruń, 18.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (243)

W trybie dymokracji walczącej

Chociaż tego nie wolno
To wybór prezydenta
W konwencji ma być porno
Dymnym ma być pokrętas

Komisji członek Kalisz
Wyborcze zgwałci tryby
Wyrok sądu oddali
Choć Najwyższy to niby

Demokracja Walcząca
Wszak Boga się nie boi
Tylko pozornie śpiąca
A niewoli ustroik!

Tak jak w wizji Komuny
Premier sprawnie dekretem
Przez ruch kołem fortuny
Uzgodni co z elektem

I możesz gardło zdzierać
Śmiać się z sera lub zera
A los i tak wybiera
Prezydenta z premiera!

Toruń, 17.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (242)

Biedny, bo głupi

Skradł Sowiet z Rajchem nam lat
Pół wieku w nędzy boleści
Przyjechał od nich chwat
I dokradł w rok trzydzieści

Mógł Polak po kowidzie
Przeskoczyć hen po tarczach
Lecz, gdy za dobrze idzie
Rozsądku nie wystarcza

Chytrusek uwierzył, że
Sąsiada beneficjentem
On tak za friko stał się
Da bilion na oczy piękne

Do dwadzieścia pięćdziesiąt
Będziemy się z mozołem
Wyciągać z szamba co biesio
Wepchnął nas z Unią społem!

Toruń, 16.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (241)

Komunardzi a demokraci

Tumani i zastrasza
Nas komunardów kadra
By nie wygrała nasza
Polska, ale Nią wzgarda

Rozsiedli się po roku
Na urzędach i spółkach
Odspawać już nie sposób
Kwitnie bajzel na kółkach

Opozycja niemrawa
Biurw plecie językiem
Tak trzęsidupki z prawa
Jak z lewa z portfelikiem

Jedyna niewiadoma
To kiedy w Sodomę grom
Walnie i wrona skona
A my wskrzesimy nasz dom

Toruń, 15.12.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (240)

Nierządu skok w bok

W pułapkę kredytową
Gna Koalicja Polskę
A inwestycji lądowej
Nie planuje ni morskiej

Nie starczy na obronę
Ni gospodarkę w pokoju
Pod murek dla ochrony
Terror w miejsce rozwoju

Wystarczy jeszcze ten rok
Takiego planowania
By pewny wykonać krok
Bankructwa utrwalania

I czegoś nie kapuję
W narracji trzęsidupków
Odwagi ci brakuje
Nie politykuj głupku!

Toruń, 14.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (239)

Łatwizna bezprawia

Łatwo jest łamać prawo
Gdy się sprawuje rządy
Lecz prawdziwą zabawą
Gdy ma się w łapie sądy

Sędziowie, asesorzy
Ci na szybki telefon
Czy skazać, czy umorzyć
Dziki dom przybrać wiechą

Numer z prokuraturą
By władzy jadła z ręki
To zająć się jej górą
W dół filować kto miękki

Znajdą i na twardzieli
Triki na ich zmiękczenie
Rzadko w niewinnej bieli
Wnoszą wszak... oskarżenie

Toruń, 13.12,2024

Z serii: Tajniki neopolityki (238)

Złamasów prawa czas

Ukrywa się minister
Przed prawem lub bezprawiem
Badziew rozchwiany wszystek
W tej stołecznej Warszawie

Na głębokiej prowincji
Prawo jeszcze jest prawem
Politycznej policji
Nie proszą na zabawę

W stolicy, jak w stolicy
Kameleon na żerdzi
Na niedorajdy syczy
Lokalny ład mu śmierdzi

Za tym światłym przykładem
Czy pójdzie opozycja?
Robić porządek z ładem
To wszak polska tradycja!

Toruń, 12.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (237)

Sen czy jawa?

Miał Polak złowieszczy sen
Że rządzą tu lobbyści
We śnie nastąpił ten dzień
Wyprzedaż ma się ziścić

Wpierw złamali przysięgę
Na polską Konstytucję
Potem już poszło cięgiem
Skarb miał wprawną obdukcję

Ze skarbu państwa soki
Wyssał milion pijawek
W portach już puste doki
Zza krat kryminalnych wek

Już w lochach opozycja
Czeka na demokrację
Sensu już inwestycja
Nie ma też w edukację

Komisja ustaliła
Tu będą rozlewiska
Bo inaczej mogiła
Lub strzelanie po pyskach

Tak mogą kończyć się sny
O wersjach demokracji
Kiedy wymyśla swe bzik
Na poczekaniu racje

Toruń, 11.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (236)

Zagadki politycznego półświatka

1. Smoleńskalia?
Dlaczego S. nie zbrzydło
Robić z pomnikiem bydło?
Szanse ma całkiem spore
By zostać senatorem!

2. Bęcki prezydenckie?
Jaka będzie puenta
Z Rafkiem na prezydenta?
Zbierze za szefa bęcki
A profity na pęczki!

3. Czas abolicji?
Kiedy dotrą do mety
Moralne autorytety?
W szyku trwa koalicja
Będzie git abolicja!

4. Deszcz inwestorów?
Jądrówek i cepeka
Czy Polak się doczeka?
Termin w pełni bezpieczny
Gdy będziesz długowieczny!

Toruń, 10.12.2024

Toruń, 10.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (235)

Walec na nachalca

Z góry toczy się walec
Na niegdysiejsze wałki
Samotny już jak palec
Maniak knuta i pałki

Ogary poszły hen w las
Mogą nie złapać tropu
Bo wydeptany nie raz
Lecz zdatny do okopów

Można kozaczyć Panie
Przytulić też chciał Stalin
Lecz Warszawskie Powstanie
Mu pyk, gdy się podpalił

Naiwnością totali
Wiara w narzędzi siłę
Tę skromny lud powali
Dla tego co mu miłe

Serca on ma prawdziwe
Biją każdego ranka
Nie na haniebną zgrywę
Na pozór obwarzanka

Toruń, 09.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (234)

Z raju do piekła

Obiecał premier... W brei
Ciszy zamarł Lądek-Zdrój
W piekle żadnej nadziei
Na ścianach błoto i gnój

Szacunek dla Karola
Z wielostronnym talentem
Gdy syn wiózł wór na taczce
On targał wór z cementem

Kawał dobrej roboty
Dary od Republiki
Darczyńcy Patrioty
Nie z konwencji publiki

Póki oszczędza zima
Mróz nie rozsadza murów
Pełnomocnika nima
Konwencja!!! Lądek bzdurą!

Toruń, 08.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (234)

Ballada łotrzykowska o komisarzu der Leyen

Głos Didiera Reyndersa
Z rewolucji wyrastał
Był Unii dłonią pierwszą
Którą się Polskę chlasta

Jego była poręka
By walczyła ekipa
Co wobec dam nie pęka
Miały płakać i sypać

Pod jego też skrzydłami
Walczącej demokracji
Sztab robił bladź z mediami
Sądów anihilację

Wygasł mandat w Brukseli
Dopadli go siepacze
Szmal prał, się nie podzielił
Praworządność zapłacze!

Toruń, 07.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (233)

Echo pustych dzbanów

Nie odpowie pusty dzban
Za miast i państw rozwałki
Za hajdawery i bam
Kończ koszałki opałki

Włosy jeży obyczaj
Fejkowej demokracji
Złodzieje nie na pryczach
A za szkłem na laudacji

Ministrów chyba z pięć band
A wtyk setki tysięcy
Skarb państwa ssie każdy fan
Budżet koszą jak żeńcy

Bardak zamiast harówki
A na przykrywkę burda
Za to w szwindlach jak mrówki!
Hajdawerki i furda!

A tak na marginesie
Nadziwić się nie mogę
Skąd Boss ekspertów niesie
Znajdy pod knajpy progiem?

Toruń, 06.12.2024
 
Z serii: Tajniki neopolityki (232)

Bieda tu myku, myku
A nowości w nocniku

Kwili już gospodarka
Ma dość kretyńskich dili
Na swych zarządców sarka
Wzięli i porzucili!

Wzięli za nadzorczych rad
Plany oraz audyty
Od roku pusty jest blat
Krążą członki po city

Spece od wodotrysków
W czym innym farmazony
Byle w tefaupe PiS-ków
Grillować jak kapłony

Trutniów spryt ludzi wkurza
Miało być wszystko lepiej
W nocniku co dzień burza
A naród biedę klepie...

Toruń, 05.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (231)

Gdy lewica zapłodni liberałów

Europa ma klimat
Ratować, bo gdzieś spieka
Gdy przyjdzie sroga zima
Kto ocali człowieka...

By ratować Siemensa
Unia tępi rolnika
Dość się już nawałęsał
Tańsza Südamerika!

By bilion ratować płci
Wygnać stąd trzeba te dwie
Zatrzasnąć za nimi drzwi
I klonujemy na taśmie!

Gdy już szlag trafi wszystko
Mało zostawią śladów
Kwit za pogorzelisko
A do długów łyk czadu...

Tak jest, gdy wiara w słówka
Silniejsza niż rozsądek
Pompowana mknie główka
Jak balon do gwiaździątek

Toruń, 04.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (230)

Złe drogi niebogi

Każdemu to się zdarza
Że na złą drogę wdepnie
Nie trzeba się przerażać
W zbawczą dłoń swą niech wepnie

Nawet biblijne wersy
Nawróconego grzesznika
Stawiają na plan pierwszy
Gdy zwalczy nikczemnika

Czemu zatem Karola
Napadł pułk aktywistów
Jeśli z błędnego koła
Wyrwał kryminalistów

Pyszałkom ku przestrodze
Dam wskazówkę uprzejmą
Jesteście na złej drodze
Zejdźcie z niej, bo... was zdejmą

Toruń, 03,12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (229)

Plany fatamorgany

Śmieszy roztropnych ludzi
Mit spiskowej teorii
Tyle emocji budzi
Wstrętu lub euforii

W poprawnej retoryce
Spiskowa teoria to fejk
Podnosisz okiennice
Spiskowcy... już wiodą rej

Szepczą, że wciąż zdradzieckie
Szum robią obce służby
Na rzecz Rzeszy niemieckie
A moskiewskie dla... drużby

Nie jest dla nich problemem
Kupić układną partię
Potem założyć ściemę
Że nasze nic nie warte

Straszny kotek szczerzy kły
Stawia państwo na głowę
I ono pada na pysk
To właśnie jest spiskowe!

Toruń, 02.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (228)

Genitalika oświatowe

U premiera fawory
Ma ministra lewacka
I szkolnej Aurory
Wystrzałów wizja chwacka

Biotechnikaliów seksu
Arkany edukacji
W zwiewnych szatach z lumpeksu
Dla ulic kalibracji

Wymóg wiedzy medyka
Seksuologa bryli
A lobbing na gwałt wtyka
Przygodnych pedofili

Podgrzeją wizerunek
Steranych sekspokrętów
Pójdzie to na rachunek
Szkolnych eksperymentów

I tak zapłaci rodzic
Najwięcej chyba dzieci
Na zmarksiałym Zachodzie
Krwista lampka już świeci!

Toruń, 01.12.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (227)

Giganci koksu a pyłek

Wściekają się macherzy
Od tenisa promocji
Iga im coś nie leży
Nie wzbudza w nich emocji?!

Nagle po Cincinnati
Z dopingiem wyskoczyli
Mikroskopijne konkrety
Jak promille promilli

W aptecznym leku na sen
Nie w jakimś koksowniku
Śladowa ilość skażeń
Wyświetla się w wyniku

Ni śladu złej intencji
Czy koksowej intrygi
Stąd apel do Agencji
Od...skażcie się od Igi!

Toruń, 30.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (226)

Neutralny światopogląd
(walka z insygniami wg Św. Rafała)

Warszawskiego ratusza
Ściana nieomal ryża
Jak Rafy krasna dusza
Tak i szlaban dla krzyża!

Fani Rafała jęczą
Jak takim być bezduszkiem
Co z gwiazdami i tęczą   
Oraz pustym serduszkiem?!

Jeśli zaś prezydentem
Taki zostałby w maju
Flagi do drzewca cięte
Biało-czerwona won z kraju

Gdy chrześcijańskich krzyżów
Widok w Polsce nie jara
Może, by tak w Paryżu
O fuchę się postarał?

Toruń, 29.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (225)

Kolegium Tumanum

Złożyli coś w papierze
Nie będą przemęczeni
Studia jak WUML w pegeerze
Dyplom hop! Do kieszeni

Wie o tym i Pan Rektor
Że tych szych koalicji
Zarobiony jest sektor
Od bulgotek ambicji

Pod jarzmem egzaminu
Zbyt skręcą ster okrętu
Jeszcze doznają splinu
I pokręci pokrętów...

Bo dziób państwowej nawy
Już kierują na skały
Lepiej na konkret sprawy
Niech regulują gały!

Toruń, 28.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (224)

Biesy biznesu

Gdzieś wsiąkają miliardy
Którymi rząd obraca
Wniosek stąd płynie twardy
Że nic się nie opłaca

Jądrowe elektrownie
Plus kolejowe szprychy
U nas całkiem dosłownie
Deficytowe kichy!

W szkołach już Ziemia płaska
Płci też nie dojrzysz kresu
Nie szukaj w rządzie Muska
Za to orłów biznesu

Czego dotknie nasz Midas
W ryku medialnych trąb
Tego dopadnie bida
Eksperta udaje głąb1

Bo prawdziwe biznesy
Są tylko poza rządem
Prawdziwych interesów
Nie robi się z wielbłądem!

Toruń, 27.11.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (223)

Bezlik oblicz bezprawia

Ma wiele skrytych twarzy
Na podorędziu sto gąb
Która z nich się przydarzy
Nie wie ni mędrzec, ni sąd

Źle znosi bunt bezprawie
Opór twarze wybiera
Ta, co miała być pawiem
To nią trzęsie cholera

Na światło wyjdzie motyw
Że ci nie życzy dobra
Zamiast troski despoty
Jest jadowita kobra

I za tym tkliwym głosem
Co niby pisklę kwili
Już chce kupczyć twym losem
I zdradza w jednej chwili

Toruń, 26.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (222)

Pieczątka na czoło

Tak, jak to rozumiemy
Nie ma żadnej dysputy
To tak dla mędrków ściemy
By nie wyjść, że są głupy!

Taką totalitaryzm
Ma szkołę retoryki
Wciskania butem wiary
Jeśli nie ma logiki

Faszysta, komunista
Tym urabiał współbrata
Że wódz mądrości przystań
Nie zwykły psychopata!

Totalne wychowanie
Od żłobka po grobowiec
To myśli oduczanie
Nie myśl, rób co ci powiem!

Toruń, 25.11.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (221)

Wyścig prezydencki

Niemal w synchronizacji
Znów z Gdańska i Warszawy
W ramach wyborczej akcji
Poszły dwie jeźdźców  ławy

Żadnej tu nie ma wioski
Choć tęskno za folklorem
Słychać pieśni i piosnki
Mów partyjne nieszpory

Rafał gnębić chce PiS
Jednać Polaków Karol
Rafciowi życzę let’s kiss
Karol w ringu ma parę

A w koncepcie Karola
To musiałby odciąć prąd
Tym zagranicznym trollom
Intrygom ze wszystkich stron

Toruń, 24.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (220)

Od skoku do szoku

Sarkastyczny film grozy
Zamiast w przód skoku nacji
Doświadczyliśmy dozy
Wojennej demokracji

Bo teutońską Unię
Wkurzyły te zniewagi
Że Niemcy pod Toruniem
Przyjadą na szparagi

Więc Unia teutońska
Śle nam emisariuszy
Blok polderów na Śląsku
Po kowidzie funduszy

Bitni emisariusze
W rok skręcili stos gruzów
Z gospodarki okruszek
A państwo dla intruzów

Toruń, 23.112024

Z serii: Tajniki neopolityki (219)

Wynalazek z 2010 roku
(dubler prezydentem)

Magik wyborów Kalisz
Ma plan po wpadki szoku
By wybory uwalić
Coś, jak w dziesiątym roku...

Nie uznajemy Sądu
Izb tego Najwyższego
Gdy w nich ofiarę trądu
Ma neosędziowskiego

Gdy taki losu darem
Przytrafi się incydent
To Szymuś ma fuch parę
Marszałek i prezydent!

Marszałek z Tefałenu
Bezpartyjny odwiecznie
Prezydentem Polen-u
Zostać zgodził się grzecznie

Toruń, 22.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (218)

W marszu pokoleń

Staną naprzeciw oto
Celem dylemat ludzki
Czy idolem Mołotow
Czy Dmowski i Piłsudski

Jeden w umysłach kręcił
Wiódł do raju jak kobra
W machinie żywej rtęci
Truł ich dla przyszłych dobra

Dwaj skłóceni rycerze
To samo mieli w sercach
Nie mieścił się w ich mierze
Triumf polakożercy

Europejska Rzesza
Bajerem straszy, kusi
Ma zysk, w głowach zamiesza
A Polak wybrać musi!

Toruń, 21.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (217)

Jak naród poniewierać
z wdziękiem hochsztaplera?

Kryminalnych oszustów
Szerokie ramy zbiorcze
A zważ, ileż odpustów
Za oszustwa... wyborcze

Prawie za byle głupstwo
Czeka cię sankcja karna
Za wyborcze oszustwo
Nul, cisza cmentarna!

Wystarczy zebrać bandę
Z bezczeli i szulerów
Wszem głosić propagandę
Ważnych dla ludu celów

Tak ćwik przez cztery latka
Ma na prawo wypięte
Żandarm i sąd gagatka
Czczą jak... relikwie święte!

Toruń, 20.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (216)

Drogi kariery: Od bajdury do dyktatury

Na wojennych arenach
Górując nad rywalem
W walki zaciekłych scenach
Wyboru prawie wcale!

Demokracji systemu
Bronią równe pieniądze
Na dialog "po bożemu"
Zaciekłych dysput żądze

Jeśli  rywalom władza
Piętrzy trudności górę
Konfiskuje i wsadza
To mamy... dyktaturę

Pech chciał, że ten scenariusz
Przywleczono z Zachodu
Wstydliwy emisariusz
Skrytobójca narodu!

Toruń, 19.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (215)

Powództwo powodzian

Mogliby złożyć pozew
Świat polityczny przewinił
Za szok, biedę i grozę
Trzeba zadośćuczynić

Powodzianie bez grosza
Zostali po topieli
A ministry w kaloszach
Do syta nafocieły

Kierwiński miał naprawić
Bagno pasma porażek
Ale woli ustawić
Prezydenckie sondaże

Zamiast o wybaczenie
Błagać i zadośćuczynić
Na gębach nabzdyczenie
Gdy czas odkupić winy!

Toruń, 18.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (214)

Koalicyjne Centra Integracji Ras
- CIR

Pędem za Koalicją
Należy się nagroda
Nierząd z politpolicją
Migrantom rękę podał

Ten co oddał Rządowi
Trzos, serce, umysł i głos
W rewirach integrowych
Niech z nimi złączy swój los!

Wielki to triumf Holland
Szatan i Frasyniuka
Gdy w niewinnych swawolach
Ich tłum do drzwi... zapuka!

Na Koalię Zdziernika
Liczmy jak na Zawiszę
Innym, słyszę, coś pyka
Jak chomąto lub dyszel?

Toruń, 17.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (213)

Swing do Sing Sing

Nie o byle żyrandol
Twarda walka trwa w ringu
Sprawią rywalom manto
By celę miał w Sing Singu

Koalicji drużyna
Mknie oddzielnie, choć ławą
Ich pechowy chłopczyna
Musi znów złamać prawo!

W opozycji do Tuska
Waha się Jara paka
Z trójki trudno wyłuskać
Do pary z nim... pewniaka

Pyskaty tylko jeden
Platforma ma zaś trzech aż
Z wyborcą Jar ma biedę
Licząc pyskatość na twarz

Ileż trzeba mieć twarzy
Nie mówiąc o gadaniu
By się naród rozmarzył
I zawierzył oddaniu!

Potem już życia proza
Premier w dzień nie spamięta!
Powyborcza skleroza
Dotknie i prezydenta?!

Toruń, 16.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (212)

Magister zarządzania biznesem z miasta krasnali
(Executive Master of Business Administration)

Wyborca zakochany
W Jacusiu śniadolicym
W mieście z krasnali znanym
I książęcej stolicy

Trzeba być zimnym ćwokiem
Co to złorzeczył i łgał
Iżby prezydent bokiem
Przydał sobie MBA

On nie dla siebie to brał
Zrobił to dla Wrocławia
By szlak handlowy tu gnał
I menedżerów zwabiał

To Collegium Humanum
Do Chin powiedzie ten szlak
By niepiśmiennym Hanom
Z dystynkcją dać MBA!

Toruń, 15.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (211)

Pytanie na śniadanie

Czyż świat akademicki
Tak jest kryminogenny
Banalnie prozaiczny
Jak deszcz kopert codzienny?

Ledwie do państwa spółek
Wszedł nowy rodzin zaciąg
W dół wskaźniki popruły
Niby woźnicy bacior

Czkawka szaleje w prawie
Nie myślą, co zepsuć dziś?
Skoro prawo w naprawie
To żul na nie robi zwis

Co może być przygrywką
Do prawnego nawrotu
Równie dobrze przykrywką
Dla przewrotu nielotów

Toruń, 14.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (210)

Kolejna wpadka ministra Radka

Radek był oburzony
Jakoby go w partii ban
Miał spotkać z racji żony
O pięknym imieniu Anne (czyt. an)

Niby to pochodzenie
Z rodziny Applebaum
Sprawiało obciążenie
Dla jego wyborczych chwał

Coś mi na piaru chwyt
Wygląda Panie Radku
Gdyż w Polsce nie słyszał nikt
O podobnym przypadku

Jeśli za coś Pan Radek
Ma u nas przewalone
Znajdzie się sporo wpadek
Na pewno nie za żonę!

Toruń, 13.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (209)

KPO z dymem pożarów

Rząd wreszcie prężnym krokiem
Wytacza się z tawerny
Upojony w sztok KPO-kiem
Uzdrowione koncerny

Lecz mam jedno pytanie
Po co ratować klimat
Skoro bankructwo za nie
Obywatel otrzyma?

Trzysta tysięcy baniek
To po niecałym roku
Rewelacyjny wałek
Klasycznych obiboków

Tego nie spłacą dzieci
Więc w ratunkowej misji
Złotówka trafi do śmieci
A euro do emisji!

Toruń, 12.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (208)

Norma dewiacji a norma zwykła

Chciał Biden zgodnie z modą
Świat podmienić jak Stalin
Pomajstrować z przyrodą
Cykl klimatu obalić

Wzburzenie Amerykanów
Sięgnęło kulminacji
Gdy dobrobyt spadł z planu
A rząd Joe do kasacji

W Polsce mamy to samo
Gdyż normy ustala Tusk
"Polska to nienormalność"
Prawem zarządza ten mózg!

Powiem, że mam obawy
W myśl Joe państwa rozwałka
Czy Polaków ubawi
I stwierdzą, to normalka!

Toruń, 11.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (207)

Pokusa fatalizmu

Jakże ludzkie i kusi
Skryć się za przeznaczeniem
Że jest tak jak być musi
I mam czyste sumienie

Jak swobodniej do tyłu
Kroczyć wobec przemocy
Niż herosem promilów
Zostać w przyszłych lat nocy

Jednak jest hipoteza
Przygodnego proroka
Ci co mu w paszczę wlezą
Są pożarci przez smoka

Z przesłanek fatalizmu
Gdy wybrać zechcesz schedę
Matczyzmu, czy ojczyzmu
U zaborcy masz biedę

Jeśli pójdziesz na całość
I zostaniesz janczarem
Tych smoki pożerają
Choć kości zgubią parę

Toruń, 10.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (206)

Paranoja pomp i pieców

Nie wyszedł blickrig Rusom
Niemcom gazowy padł hub
Lecz gaz Unia wymusza
I na bankructwa gra

Wedle Unii zaleceń
Zamiast węglem na gazie
Polak podgrzewa piece
W paranoicznej fazie

Dopłat znikł podarunek
Szanse ma mniej niż małe
Opłaty za rachunek
Więc swym podgrzewa ciałem

Znikł jak prądu dopłaty
Rząd, co mu dawał na gaz
Naród wybrał oświaty
Kaganiec, kształci się wraz!

Toruń, 09.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (205)

Delikatesy blebloizmu

Taką ma autokrata
Demokracji formułę
Żeby przez cztery lata
Mieć pewną synekurę

Więc w mediach sztuczne spiny
Syrenią pieśnią zwodzi
Kraj wkracza na wyżyny
Że w studni - nic nie szkodzi!

Szkopuł, że durny naród
Przygłupi jest nie całkiem
Wbrew merdmedialnym czarom
Z cen mu wyłażą wałki

Zostało zgnieść stos racji
Bandycko skręcić śrubę
Ostatnia desperacji
Dokrętka niedoróbek?

Toruń, 08.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (204)

Idea draństwa tyraństwa

Omam elektoratu
A nawet partyjnych kadr
Stwierdzą "Nie ma tematu"
I temat wziął się i... spadł

Dziwne te polskie partie
Od pozaludzkich celów
Markują nic nie warte
Deklaracje meneli

Korupcjogenna bździągwa
Łamie oś gospodarki
Rozsądkowi urąga
Gnie nieposłuszne karki

A z niezłamanych praw
Jeszcze mogę wystukać
Na kocią łapę law
No, i prawo kaduka

Toruń, 07.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (203)

Batalia Trumpa

Libertyńska maszyna
Wpychała go do szamba
Nasłała asasina
Skąd ta wiktoria Trumpa?

Niby to proste tak jak
Amerykański naród
Co wie, że polityk gra
Prawdę mu wyrwie z czarów

Kamala jak bolszewik
I hipnotyczne medium
Trump przed kulą nie skrewił
On na bardak remedium

Farmer i były migrant
Nie chce nowej migracji
Prezydentki bez bigla
I swej płci degradacji

Ludu instynkt przetrwania
Źle znosi elit fiksacje
Nad pierdylionem płci łkania
Obcych dzikie migracje

Wszedłem w skórę narodu
I w imię cudzej mamony
Też nie widzę powodu
By cierpieć za miliony!

Toruń, 06.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (202)

Kogo ciemiężą więzy uprzęży
(ku pocieszeniu ciemiężonego ludu)

Szaleje analityk
A media całkiem w szale
Król zostanie odkryty
Kto nie trafi na galę

Czy trzeba być geniuszem
A może coś potrafić
Lub być funkcjonariuszem
Potężnej jakiejś mafii

Niekoniecznie kochani
Choć trzeba mieć po trosze
Troszeńkę lud omamić
Że biednym był wypłoszem

Rozrzucić obietnic garść
Do skutku ze sto razy
I na kolana też paść
Grzesznik, choć już bez zmazy

Lecz zauszników więźniem
Są ci potężni władcy
W karbach go potężnie
Ciemiężą ci doradcy

Toruń, 05.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (201)

Pulpetum mobile
Dedykuję sondażystom ze stanu Iowa
(czyt.  ajjoła)

Komu służą sondaże
Wyborcze na ten przykład?
Po to, by plemię wraże
W beznadzieję uwikłać!

By zbyć wszelką nadzieję
Jak wieszczy szyldzik piekła
Sondażysta się śmieje
Im bardziej ich rozwściekla

Gdy przeciwnik w rozpaczy
Machnie na wybór ręką
Woli do knajpy raczej
Niż poić się udręką

Rechocze podły chochlik
Neomodel wytrycha
Choć, co do urny doszli
Casting wygrali z cicha!

Toruń, 04.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (200)

Basta kastom

Prawica, czy lewica
To nie moja jest troska
Niezbędny lew i lwica
By lwiątka mogły powstać

Przyrodnicze przykłady
Wskazują na potrzebę
By różniaste układy
Tworzyły razem jednię

Choć u nas wielu wierzy
Gdy zdobędą koryto
Że trzeba stworzyć reżim
Blok na jedno kopyto

Jednakże różnorodność
Ma przydatną zaletę
Że altruizmu godność
Wyrasta nad maczetę

Toruń, 03.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (199)

Pogoda w trzodach

Jest miodzio, by lud nie sczezł
Stąd na zdrowia odcinek
Yes, the best of the best
Dali jak stal Leszczynę

Kwoty wolne są w ruchu
Po sześćdziesiąt tysięcy
Ulga dla pasibrzuchów
Co są w geszeftach giętcy

Chłopców z macicy szyjką
Czeka szkolna nagroda
Szczepionkę z git nawijką
Miast religii się poda

Nie będzie już półśrodków
I fundy za darmówę
Na zadupiu ośrodków
W pobliżu porodówek

Wek rehabilitacje!
Mają przeżyć twardziele
Nie milkną tych owacje
Co mają kasy wiele!

Toruń, 02.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (198)

Deficytu długi marsz
(ku odrodzeniu klimatu, migrantów
i europejskich koncernów)

Duma pisowski naród
Skąd tuskowy deficyt?
Beneficjentów paru
Czekało na ulicy!

Zapowiadał wszak premier
Będą beneficjenci
Stańcie twardo na ziemię
Są! Czas spłaty dziesięcin!

Pół budżetu na rządu
Słuszne cele i rodzin
Reszta do Unii wglądu
By koncerny odrodzić!

Deficytu końcówkę
Trzeba wam dać na życie
Za rządową harówkę
W końcu wy zapłacicie!

Toruń, 01.11.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (197)

Radosny skok w długów mrok

Dali ekstra ekspertów
Do  spółek skarbu państwa
Dla PiS-owców odwiertu
Kres państwa okradaństwa!

Spółki w minione lata
Dały miliardy zysku
Koalicja im spłata
Figiel długów pozysku!

Wreszcie zamilkł pis(k) lisków
Rok jak rządzi i dzieli
Wilcze prawo odzysku
"Śpisz jak sobie pościelisz"

Władza śpi na pieniądzach
Jeśli śpi, to nie grzeszy?
I się wreszcie urządza
Wreszcie Naród się cieszy!

Chociaż jest zgryz niebłahy
Kto za migrantów płaci?!
Bo po harcach watahy
Nie ma nawet na wacik

Toruń, 31.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (196)

Kto im stworzy raj?

Uciskali Pisowce
Okrutnie tych przekrętów
Więc w wyborach Peowce
Pogonili klientów

Że klienci przekrętów
Ludek niepozbierany
Łykali argumenty
Jak żarte pelikany

Rozkłada ręce władza
Roczek i rozkradzione
Może i nie przesadza
Brzęczy ostatni dzwonek

Gdy pchnie przez  posterunki
Multikulti policaj
To zrzutka na warunki
My mamy stworzyć im raj!

Toruń, 30.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (195)

Od antyPiSu do kryzysu

Dotknęła Polskę plaga
Pandemii platformersów
Kowid przy niej to blaga
Niegodna moich wersów

Obdarzono ich władzą
Doznali przyspieszenia
W mig skarb państwa obsadzą
W znoju nicnierobienia

Żeby nie wyjść na lenia
Jadą po poprzednikach
Aż im od zajeżdżenia
Kryzys gwiazdki wypikał

Młotek srebra rodowe
Wystuka w przyszłym roku
Expose pogrzebowe
Premier ma już na oku

Kwieciste tkwią w pamięci
Jego triumfów bukiety
Ostał się ino pręcik
Bez płatków już niestety!

Toruń, 29.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (194)

Fałszem podszytych znaków/
rzeki-ścieki łajdaków

Wariują fermy trolli
Tuzy zbiją interes
Wykreują idoli
A z innych brudną ścierę

Piramidalne kruszce
Cudaczne kapitały
Choć oszust na oszuście
Jo, prestiż ma niemały!

Ciurkiem mediów zagony
Fejk podlewają od lat
Ludzikom zarobionym
Sfałszowany nowy świat

Prawa bączek bezradny
Zastrachane ludziki
Manipulacji stadnej
Może by zewrzeć styki?!

Toruń, 28.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (193)

Dywany mości/ socjal dla gości

Wciąż słychać głosy władcze
Z kręgu Leyen skądinąd
By wreszcie dopaść świadczeń
I je dyskretnie zwinąć

Propagandy machina
Przebiera już nogami
Po wyborach wbić klina
Ma w socjalne programy

Gdy wygra koalicjant
To nie ma wątpliwości
Znajdą się beneficja
Na Pakt migranckich gości

W tym to celu porządki
W mig zrobią z osiemset plus
Krachu widać początki
Forsę rząd rozdał, więc mus!

Toruń, 27.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (192)

Ministerstwo Sprawiedliwości,
czy Sprawiedliwej Patologii?

W kajdankach zespolonych
Lezą degeneraci
Zagrożeniem są oni
Ktoś życie może stracić

Gwałciciel i morderca
Psychopatyczny zbrodniarz
Mu Rzecznik gardła zdzierca
Helsińską swą odda twarz

Moralnie kajdany rwąc
Przyszły minister się wściekał
Lecz, gdy księgowe i ksiądz
Szlag trafił prawa człowieka!

Chroni wrednych dyktatur
Nie ofiar polityki
Skąd dla nich ludzki status
Gdy prawo... fiki-miki!

Toruń, 26.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (191)

Bombki w skrzydłach

Po co stu elektryków
Cieć bombkę
wsunąć
umie
Sympatyk dla żarciku
Marszałka Sejmu, się wie?

Lech psuł humor Vladowi
Sypał mu piasek w tryby
Czy, jeśli by go łowił
To polazłby na ryby?

Pytia-Marszałek sklecił
Żart z wdziękiem odaliski
Że Lechu gdzieś poleci
I może być po wszystkim!

Nie wierzę w Anodinę
Lecz bardziej w sedno żartu
Chłop zna krachu przyczynę
Delfinem był dla fartu

Toruń, 25.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (190)

Demokracja drąca i mdląca

Zniewalająca frakcja
Grzecznych misiów piorąca
Dziwna słów konstelacja
Z urojeniem walcząca

Nieboszczycy na marach
Więcej mają wigoru
Jeleń rykiem się stara
Postraszyć do wyborów

W net lecą wodotryski
Z głów szacownych notabli
Fejków zżute ogryzki
Sens głęboki jak diabli

Wyśpisz się, jak pościelisz
Aktyw już łupy dzieli
Wiodła inwencja elit
Demokrację pi...elić

Toruń, 24.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (189)

Wybija historii szambo
Kłania się Murzynek Bambo

Byli kolonizatorzy
Belgowie i Francuzi
Chcieliby to umorzyć
Że dręczyli "podludzi"

Troszkę bogactwo świerzbi
Z bandyckich kart historii
Prawo, choć w nim się mierzwi
Burzy ład euforii

W migrantów pokoleniach
Drugim, trzecim i czwartym
Krzywd multi przebudzenia
Lezą z historii karty

Kto kim się więc okaże
Wróżbą jest z fusów czystą
Technikiem lub pisarzem
Islamskim terrorystą?

Nie pomoże perswazja
Żadne kłamstwo, ani bat
Szkód naprawy okazja
Inaczej wściekłość i pat!

Toruń, 23.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (188)
Humanitaryzm na cudzy koszt

Zgodzą się w jednej kwestii
Trump, Macron, Weidel i Scholz
Że azyl służy bestii
Co dręczy ich niby troll

Poprawni politycznie
Migrantom dają azyl
Przebiorą detalicznie
Zostawią tych bez zmazy

Resztówki zaś człowiecze
Na policyjny dołek
Chyba, że przejmie pieczę
Polityczny matołek

Spod humanizmu znaku
Obdzielą takich społem
Ugotują rodaków
W multikulti rosole

Toruń, 22.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (187)

Ta bezsensowna orka,
Amatorka, czy kunktatorka?

Obiecywali wiele
Gwiazdek na prezentacjach
W koalicyjnym ciele
Niejedna tkwiła racja

Szołmen miał kręte plany
Rudy plan miał przeciwny
Komuch i Skołowany
Kalkulowali hrywny

Skończyło się jak wiecie
Na demonstracji pałki
A sens był ecie, pecie
I koszałki opałki

Składanka Frankensztajna
Państwu bajzlu przysporzy
Bezkształtna ta ferajna
Da Bóg, go nie rozłoży!

Toruń, 21.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (187)

A jednak migranci!

Rząd znalazł hajs dla dilu!
Euro setki tysięcy
Dla wykluczonych z azylu
Przez Francję oraz Niemcy

Brzydcy kapitaliści
Zbyli na nasz garnuszek
Plan Sorosa się ziści
Już są? Chyba się wzruszę!

Prą przez polską granicę
Od wschodu i zachodu
Stypendiów już nie zliczę
Nie zaznają tu głodu

Ale nie tylko głodu
Lecz i ciężkiej roboty
Będą namiestnikami
Na etatach despoty!

Rezonerski tłum ćwików
Europejsko głupi
Wierzył, że niewolników
Sobie na wiecu kupił...

Toruń, 20.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (186)

Typowe gry reżimowe
Ich pacjenci, to beneficjenci!

Co w reżimowych grach
Ważne i jakie role?
Centrum tej wagi to strach
Wsparty przez ról kontrole

Strach tworzy koleiny
W których lud ma zasuwać
Pilnują sukinsyny
By żyły mógł wypruwać

Wychylisz się z kolein
Od razu szpicli wrzask brzmi
Opinia społeczna podzieli
Co trzeba wymierzyć ci

Takie totalitarne
Nakręcą mechanizmy
Jeśli psycholi psiarnie
Wysłać mogą wściekłe psy

Toruń, 19.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (185)

Migranci u bram,
Koalicji niezły kram

Troszkę dziwnych migrantów
Ślą nam brukselscy fani
Z Macron-Scholza desantu
Byśmy robili na nich

Marzysz, by ten i ów
Miał jakiś przydatny fach...
Masz w centrum uczyć go słów
A on cię słownie rach ciach!

Będą w zagłębiach centrów
Ćwiczyć się w integracji
Z dilerów na docentów
Zadym i dewastacji

Zintegrujesz rodzinę
Z seryjnym gwałcicielem
Tusk i  Różdżka-Leszczyna
Nie żądacie zbyt wiele?

Toruń, 18.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (184)

Łobuz demokratyczny

Łobuz demokratyczny
Przezwał go demokratą
Choć demokratów licznych
Przecież trzyma za kratą

Demokratyczny łobuz
To totalny chuligan
Demokraci do grobu!
Wizerunek pogiba

Trwa kontredans trików
Motłoch pełen zapału
Faszyści są w zaniku
Bo robią za liberałów

Demokracji wzywanie
Demolka bóstwa czasem
A hitem zakłamanie
Daje korzyści masę

Obrzydzą dobre plany
Bo sprawa się zasadza
By obsadzić tam fanów
Gdzie trufle znajdzie władza

Toruń, 17.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (183)

Tak to z nami Polakami

W orędziach Prezydenta
Gęsto od rytuałów
Rzadko jest tam szurnięty
Wieniec z obrazem szału

Pożegnalny to wieniec
Dla pewnej polityki
Był sufler cudzoziemiec
Tym łatwiej odkryć szyki

Nam słowa między słowy
Tworzą więź, nie przekręty
Niech se wybiją z głowy
Na nas eksperymenty

Serdeczny podarunek
Otrzymał niejeden wróg
Gdy spełnił ten warunek
Pytał, nim wkroczył przez próg!

Toruń, 16.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (182)

For 5,19
Czyli bęc benz

Względem innych nierządów
Rząd liberałów to żart
Według słusznych poglądów
Titanic też liczył na fart!

Te rządy w RP Trzeciej
Są diablo doktrynerskie
Każdy w tym rządzie facet
Jakby oko miał perskie

Niby do was coś prawi
Nie prawnie, lecz do ściany
Chyba kiepsko się bawi
Może wczoraj był schlany?

A najbardziej mi wadzi
Że zamiast specjalistów
Pieczęć stawia układzik
Furt koniunkturalistów

Choć kręcą lody w Partii
Wek zaprzedali zdanie
I już rozdają karty
Jak taxi na żądanie!

Toruń, 15.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (181)

Lałórka dla Pana Jurka
(tytuł ukłonem dla kontrreformatorów
oświaty RP)

Gdy w szkole będzie zbiórka
Doceniam wolną wolę
By powstała laurka
Za Pana Jurka niedolę

Nie dość, że chłop nocami
Zamiast bawić się hucznie
Wciąż przewracał oczami
By sprawdzian oddać uczniom

Drugą ręką studentom
Poprawiał magisterki
Gdzie Achillesa piętą
Najdziwniejsze usterki

Proszę byście laurki
Sprokurowali ręcznie
Bo świadkiem moje Córki
Wyjdzie taniej i zręczniej!

Toruń, 14.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (181)

Konkurs "Bogactwo na gwałt"

Postanowił Polak
Szybko się wzbogacić
Konkurs więc obwołał
Kto więcej zapłaci

Najpierw wyszedł maluch
Przemądrzale dukał
Miał gdzieś czar piaru
I na Niemca fukał

Potem w większej grupie
Wyleciał jak z procy
Doceniany w ciupie
Bo miał wilcze oczy

Choć nabrał już wielu
Na swe gadki szmatki
Wygrał, bo miał w celu
Przypływ forsy rzadki

I dotrzymał słowa
Fala kraj opływa!
Choć pech! Powodziowa
Jak w Radiu Jerywań

Toruń, 13.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (180)

Nowa era, coś da i coś zabiera

Wspiera ta nowa era
Dusz praludzkich odmianę
Hoduje lub pożera
Dusze z ładów wyrwane

Techno inwigilacja
Już mieści się w potencji
Czy też manipulacja
W sztucznej inteligencji

Każdego będzie tyczyć
Chociażby zwyczajny fakt
Gdy kichniesz zdrówka życzy
Z laptopa twój Wielki Brat

Jak zwykle nowe dzieje
Wywrócą wolność na wspak
Anarchia przywilejem
Kast co brylują w tych grach

Toruń, 12.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (179)

Taniec unijny: Polka wyrolka

W Unii istny rój kantów
Der Leyen afer i plam
Chce wtrynić nam migrantów
Nie szanuje nas cham

Na rozwój po powodzi
Regionom odbieramy
Z biedy na biedę schodzi
Znów nas okradły chamy

Zielony ład przegniły
Bo w firmach istne dramy
Unia podcina żyły
To tylko wasz plan chamy

Lotniska, elektrownie
Z planów już wykreślamy
Są, ale bezumownie
W durnia nas robią chamy

Jeżeli brak szacunku
Oraz spójnych traktatów
Dość tego burdelunku
Za pieniądze biedaków

Toruń, 11.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (178)

Wyłom w Mitteleuropie

Mocno był podjarany
Poseł w Brukseli mieście
Głosząc: "Ksiądz i dwie damy
Zaznali mąk w areszcie"

Nie wiedział, że mowy trud
O męce klerykałów
Spłynął po sercach jak miód
Lewciów i liberałów

Wzburzeni inkwizycją
Przez bolszewickich flików
Z reformacji pozycji
Nie cierpią katolików

W pieniądza moc wierzący
Chcą ład ich zerżnąć piłą
Wspiera układ milczący
By w Poland zrobić wyłom

Toruń, 10.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (177)

Demokracja waląca...

W "walczącej demokracji"
Współrządzą aktywiści
Ukłon dla bratniej nacji
Gdy prym wiedli faszyści

Pałką i propagandą
Podbili demokratów
A ci łotrowskim bandom
Tłumaczyli jak bratu

Rząd zieje nienawiścią
I szkoda argumentów
Prawo służy korzyścią
Władzy, gdy ma je w ręku

To złuda demokracji
Gdy ma przekręt na ustach
Z partii administracji
Prawo z gęby już chlusta

Toruń, 09.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (176)

Nauka dla tłuka

"Tak, jak My rozumienia"
Naukę kto miał w ławie?
Zamęczyli jak lenia
Kończył szkołę na trawie

Już czas uwolnić od ton
Edukacyjnych myśli
Trzeba zrozumieć jak On
Po co na ten świat przyszli

Kogo pobije dzwon
Komu wstuka nauka
Wygna Rewolucja  won
Wrogów wolnego tłuka!

Lotni jako pingwiny
Kulturni jak chlast z ręki
Ślą butelkowe dżiny
Koalicji podzięki!

Toruń, 08.10.2024

Ukradli trzos i wodzą za nos

Zrzedły miny w nierządzie
Rośnie podatków czapa
Jak garby na wielbłądzie
I w prężnych spółkach klapa

Machali wciąż KPO
Przed nosem na zanętę
I oparł rodak swój los
Na Achillesa piętę

Wygląda głupkowato
Funda nie wpłynie wcale
Znów rugać będą za coś
A w piętę wbiją strzałę

Sprytnie za ślad węglowy
"Mittel" zrobią w jeleni
Szlaban na prąd jądrowy!
Polaczki ujajeni!

Toruń, 07.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (174)

Jak się ma ściema?

Ludzie mają dylemat
Gdy w wirze polityki
Wzbudza wulgarna ściema
Ekscytację publiki

Wybucha tam entuzjazm
Gdy obiecują wiele
Ty wiesz, że radość próżna
Jakby palili ziele

W końcu tak rzadko gości
Radość, a gdy ci ściemni
Oszust ma prawo mościć
Sobie miejsce w tej Ciemni

I w ukwieconym koszu
Wszystkim co liczą na cud
W asyście fejkonoszów
Doręcza ulotny łup

Toruń, 06.10.2024




FRASZKI  PUBLIC  RELATIONS

Z serii: Zgubny wpływ władzy na mózg

Wybory wicemarszałka sejmu

Ledwie bandzie czterech
Do władzy się dorwało
Nie trzeba było wiele
Już ich porypało...

Toruń, 13.11.2023

Z serii: Pełzający pucz  

Jeszcze...

Jeszcze trwa gra pozorów
Roztacza przeniewierca
Fikcję granicznych potworów
Tych co bronią nas z serca

Ciągną ludzi gromady
Wśród labiryntu płotów
Jednych ciągnie do zdrady
Innych do patriotów

Zdrada w wirze szalonym
Plan im klecił już Bismarck
Adolf, "Soso", ich klony
Jak  złamać narodom kark

Wciąż drżą łapy zaborcze
Co kradną wolności sny
Jeszcze z urny wyborczej
Wyleci wieść lepszych dni

Toruń, 13.11.2023

Z serii: Tajniki mowy nienawiści.
ABC Neokomucho-faszyzmu.

Bogowie języka

Cnoty Paryskiej Komuny
Plus ajn Folk, ajn Rajch, ajn Firer
Z ich oczu biją pioruny
Będzie wolny, gdy git zbirem

Wiec nie lajkuj bez nakazu
Znajdziesz się na czarnej liście
Gdy podpadniesz kiego razu
Euro komucho-faszyście

Dowiesz się, że ***** ***
To nie język nienawiści
Bo sens i zasady gry
Ustalają komfaszyści

Toruń, 10.11.2023

Z serii: Dopinanie kompetencji

Żmudne odpętlanie koalicji

Dobiega z ostatnich maili
Że z pudła wypada poseł
Nad więźniów ślęczał on losem
Zieloną wsparł frakcję  Kaili

Kryje się Giertych niestety
Hołownia na Drodze Trzeciej
Ale nie płacze jak wiecie
Bo Kamysz leczy rakiety

Toruń, 09.11.2023


Z serii: Unijne zaoranie rolników

Na dalekiej Ukrainie
Byle tanio, predko, wiele
Wielką rzeką chemia płynie
Radość wypełnia Brukselę

To za Unii jest granicą
Wobec tego kit z normami
Wykończą polskie rolnictwo?
A pal diabli z Polakami...

Da się im gubernatora
Chytry Donek by się nadał?
Oni wierzą w jego oral
We wszystko co im nagada!

Tak w Brukseli i Berlinie
Ważni gwarzą urzędnicy
Czy ich czas raptem przeminie
Czy znikną polscy rolnicy

Toruń, 08.11.2023

Z serii: Według sondażu United Surveys

Szokowy program według Polaków*

Wódz na bazie Platformy
Miał instrukcje w bagażu
Lecz huknęło w reformy
Czart wyskoczył z sondażu

IPN - ma być!, z czym zgryz
Koalicjantów ma szereg
I wszystkie projekty PiS
Wykonać ma... Banda Czterech!
--------------------------------------------
*https://forsal.pl/gospodarka/polityka/artykuly/9338426,megaprojekty-pis-atom-zbrojenia-i-cpk-co-powinien-kontynuowac-nowy-rzad-sondaz-dgp-i-rmf.html

Toruń, 07.11.2023

Z serii: Porażka Jarej Kaczki z Kaczką Dojczland

Niekompatybilny lider

Do brutalnej kampanii
Sam stanął i w tym dramat
A mógł wystawić drani
Co łżą w oczy na chama

Toruń, 05.11.2023

Z serii: Demokratyczne uzgodnienia

Bykiem go...

Zwycięska drużyna
Dla dobra demokracji
Odkryła w rękoczynach
Uzgodnienie rotacji

Toruń, 05.11.2023

Z serii: Dar dla posłusznego narodu

Niespodzianka serduszek

Totalnych tajemnicą
Był kajzer za granicą
W zamian ich przyjaciele
Wstawią nam karuzelę

Toruń, 04.11.2023

Z serii: Igraszki z profanem

Postrach filozofa

Pryszcz dla filozofa
Szczyt słupa, czy sofa
Do beczki się cofa
Gdy zbliża się profan

Toruń, 03.11.2023

Z serii: Rotacja naszego świata
(Trochę nie fraszka)

Co stało za urną

Rotacja ludków dzika
Rotacja wielką czystką
Gdy człowiek był i znika
Wolność, jak robią wszystko

Rotacja co wolno ci
Rotacja gorszych nacji
Rotacja rasy i płci
Rotacja relokacji

Rotacja ma upiorny wdzięk
Trafiasz do obcych krajów
Musisz zaraz zwinąć się
Pod pałką obyczajów

Mogą pogonić jak psa
Twoje ja głęboko śpi
Swojego nic już nie masz
Uwiodą cię, jesteś ich

Mogą rotować teraz
Tobą, gdzie wiedzie ich marsz
A twoja ochota szczera
Zapłonie, gdy stracisz twarz

Toruń, 31.10.2023

Z serii: Ogłoszenia powyborcze

Czas na socjal wirtualny*

Co dane w realu
I jest obiecane
Będzie teraz dane
Co dzień w wirtualu

Komentarz Faktów:
Bowiem tylko przekaz zdalny
Nie jest z gruntu amoralny
________________
* Odbiór świadczeń (800+, Babciowe itd.) będzie
  się odbywał w programie TVN24 Fakty.

Toruń , 30.10.2023

Z serii: Wyborcza semantyka

Trudne słowa

Nieświadomy był wyborca
"Wolność" to sabat czarownic
"Demokrata" to zaborca
A "godne życie" to był wic

Toruń, 29.10.2023

Z serii: Podział łupów wyborczych

Gigantyczna rozbiórka

Czemu budżetu wielki lej
Wieszczą w zwycięskiej grupie?
Budżetu pół, pojąć chciej
Pójdzie na podział w łupie

Toruń, 29.10.2023

Z serii: Wylęgarnia parlamentarnych trolli

O dostęp do fruktów

Chyży bieg do koryta
Tyle w nogach co w głowie
O program nowa pyta
Przy kielichu się dowie

Toruń, 28.10.2023

Z serii: Jak unijni faszyści i komuniści
oraz przewrotna Ursula robią nas w ciula.

Romans polskiego wyborcy z bankrutem,
czyli biznes 100-lecia z Eurounią Sowiecką

Wygląda mi, że prawdą to
Iż Tuska z Mazowieckim
Okpił  równo z tym KPO
Unijny Związek Radziecki

Toruń, 27.10.2023

Z serii: Gwałt na praworządności europejskiej

Nieuchronne

Chyba różnią się myśli
Ludu i jego katów
Zawisną niezawiśli
Gwałciciele traktatów

Toruń, 26.10.2023

Z serii: Świat fejkalny

Medialny podbój mózgu

Prawdopodobne brednie
Świetnych mają adwokatów
I dlatego bezwiednie
Łykamy je jak woń kwiatów

Toruń, 26.10.2023

Z serii: Za fasadą demokracji

Przemożne idee Frankogermanii

Destalinizacja
Iluzji wyścigiem
Denazyfikacja
Skończyła się migiem

Nadszedł powitań czas
Neostaliniaków
I neonaziaków
Mur beton są wśród nas

Toruń, 25.10.2023

Z serii: Kulturkampf w rozkładającej się Europie

Jak zamknąć Polakom usta?

Było "nic o nas bez nas"*
Bez weta będą pluć w twarz
Możemy powiedzieć pas
Lub "nazisto się nie waż"!

* Nihil de nobis sine nobis,
 Statuty nieszawskie. Rok 1454
 
Toruń, 23.10.2023

Z serii:  Co by tu jeszcze spieprzyć

Dieta na plus

Chcieli zza krzaka władzę
Ku udręce narodu
Na to nic nie poradzę
To wybryk bez powodu

Jak już zostaną w trampkach
Wokół horyzont kreta
Czerwona błyśnie lampka
Plus kartoflana  dieta

A miał w tym kraju być raj
Baju baj, baju baj, baj

Toruń, 20.10.2023

Z serii: Wybory rodzą potwory

Demokratyczny grymas

Koalicja Antypis
Na fotce gut ferajna
Teraz wybił mroczny rys
Grymasu Frankensztajna

Toruń, 18.10.2023

Z serii: Handel kitem

Wzorowy sprzedawca

Reruś sprzedał głodny kit
Wybrali ananasa
Teraz będą pewnie źli
Przyjdzie zacisnąć pasa

Toruń, 18.10.2023

Z serii: Kto po szkodzie głupi?

Zaszłości i naszłości

Naszła najwyższa pora
Ograć PiS w wyborach
Ślizgnęło się dość gładko
Poszło lemingów stadko
A sztab Pisi w robocie
prześcigał się w głupocie
Czeka spraw długa lista:
Nachodźcy oczywista
Już w blitz weryfikacji
Trepów do likwidacji
Plan od lat w maceracji
A Trybunał pod TS-uły
Nie podskoczą pisiuły
Nad Europy prawo,
Federacja! (tu brawo)
Efekty podziwiamy
Na szparagi zjeżdżamy
Prezia z banku naszamy
A złotko wyprzedamy
Dość pisowskiej rozpusty
Tak rzecze złotousty!

Toruń, 16.10.2023


Z serii: Dzielenie skóry na niedźwiedziu

Milczek wyborczy

Co piąty w exit poll dziś
Nie zdradził preferencji
Niech futro zachowa miś
A cieszmy się z frekwencji

Toruń, 16.10.2023

Z serii: Deficyty zaufania

Gdy wszyscy multi voto

Jak ukraść zaufanie
Gładko im gadka płynie
Ma być co obiecane
Jeden ci kasę zwinie?

W nawijaniu na uszy
Makaronu ma fora
Ten co umiał poruszyć
Zachłanność elektora

Więc, zdobyć zaufanie
A każdy sypie złoto
To niełatwe zadanie
Gdy wszyscy multi voto

Toruń, 14.10.2023
FRASZKI

Z serii: Perrory, gadki szmatki

Cisza wyborcza w NIK-u

Prezes NIK-u
Na odwyku
Zatrzasnął dziób
Milczy jak grób

Tak bywa, gdy perrorę
Głosisz przed profesorem

Toruń, 14.10.2023

Z serii: Hop, hup, obcych ocal, swoich zgub

Polowanie na naród ciężkich frajerów

Nie chcą Niemcy, Francuzi
Bajd o migrantach kupić
My odpowiednio duzi
Jak sądzą, tyleż głupi

Team nazwany Komisją
Spięty z męsko-damskich zdzir
Zwisa im kogo przyślą
Agenciak, diler czy zbir

A co z tym bajorkiem
Co tak wciskali nam kit?
Hops na pustą Majorkę!
Z nich nie zostanie tu nikt...

Toruń, 12.10.2023

Z serii: Jednych osiedlić, innych wysiedlić

Bóg pyta A. Holland i M. Hena

Zdradźcie tułaczy dzieci
Przed zbawieniem ludzkości
Ilu Polakom zlecić
Mam rampę ku wieczności?

Toruń, 11.10.2023

Z serii: Po debacie, po herbacie

Co mu wyszło

Wychodził mu tylko bluzg
Beznadziejny blagier Tusk

Toruń, 09.10.2023

Z serii: Patoopozycja wita  milion patomigrantów

Granty z Moskwy i Berlina

Lewy sektor w każdej chwili
Migrantom nieba przychyli
Bandziorki usadowieni
Są... u sponsorów w kieszeni

Toruń, 09.10.2023

Z serii: Przebudzenie głupców

Niefraszka

Po relokacji jakiś czas
Zbudzisz się jak w Izraelu
Rzeź urządzi nowy Hamas
Wstręt nie zna szlachetnych celów

Póki jeszcze tego nie ma
Webera pakt rzuć im w pysk
Co klepią, to wredna ściema
Potem już tylko płacz i wizg

Toruń, 08.10.2023

Z serii: Import terrorystów w UE

Adopcje i akcja łączenia rodzin?

Znów prezent mamy z Niemiec
Platformy służki w akcji
Jak mocno bite w ciemię
Żądają relokacji

Ja nie widzę problemu
Niech celebryckie syny
Przyjmą ich po bożemu
Do własnej rodziny

Wszak samotnie niebogi
Zejść mogą na złe drogi

Toruń, 07.10.2023


Z serii: U Niemców, Holendrów i paru innych nacji

Mamy przerypane

Mszczą się na nas moi mili
Ludki totalitaryzmu
Za to żeśmy wyzwolili
Nazistów od nazizmu

Teraz muszą jakby bramą
przechodzić zamurowaną
Bo utracili tożsamość
I facet u nich jest damą

Toruń, 06. 10.2023

Z serii: Esmańskie tradycje

Pogrobowcy z Alkmaar

Nie porównuj ich do siebie
Zważ na Legion Niederlande
Wściekli się, że mamy Legię
Z bronią w łapie robiąc grandę

Toruń, 06.10.2023

Z serii: Błogosławiony human Partii Ludowej

Radosna dyslokacja

Darli się, że propaganda
A tu Pakt modzili skrycie
Majchry ostrzy psotna banda
By nam ubogacić życie

Toruń, 06.10.2023

Z serii: Od Angeli do Brukseli

Tajniki awansu Donka

Po Smoleńsku się rozwija
Za Angeli aprobatą
Donka szczera z Rusią przyjaźń
Przyjąłby ją wręcz do NATO

Odkąd Kontrwywiad Wojskowy
Każdą NATO tajemnicę
W ręce FSB mógł złożyć
Belgii podbił wnet stolicę

Toruń, 05.10.2023

Z serii: Historyczne nierządy III RP

Złotousty premier

Nie rządził i dzielił
Lecz o tym pier...niczył

Toruń, 04.10.2023

Z serii:  Unia Świcko-bolszewicka

Szkodniki i paskudy

W tej czerwonej Europie
Multum jest zawistnych ludzi
Chcą ustawić nas przy mopie
Kraj do szczętu zapaskudzić

Przysłali oppoz-firera
Lecz znaczona jego karta
Łże, obraża, poniewiera

Tu bajka wspomnienia warta
Jak Twardowski żegnał czarta

Toruń, 03.10.2023

Z serii: Na platformie polskiego piekiełka

Cień niepewności

Tego nikt nie zgadnie
Czy w złośliwym szale
Nie zgubią nas zdradnie
Moralne krasnale

Toruń, 02.10.2023

Z serii: Prężność przegrywających partii

Prawo padalca

Gdy elektorat się zawęża
To gęba na wiecu się spręża

Toruń, 30.09.2023

Z serii:  Truizmy przodowników Eurokołchozu

Truizm i fałsz

Snują, trują i ględzą
Dyshonor krótko mędzić
I wciąż to samo zrzędzą
Czemu wśród tych orędzi:

Nie podadzą nam przed gały
Zmiany kosztów w cenach stałych!
Lub kiego na nasze ziemie
Translokują szwabsład z Niemiec!

Toruń, 29.09.2023

Z serii: Orgietki upadłych aniołów

Seks po godzinach

W parafialnym domu
Ostro fedrowali
Ratownik musiał pomóc
Ktoś kościół podpalił

Po cóż palić kaplice
Napalonych pryków
Wysłać na granicę
Z misją kolędników

Toruń, 27.09.2023

Z serii: Porażki poprawności politycznej

Gość Izby Gmin

Wiwatowali co sił
Herojam należny blik
No wyszło, że w SS był
I teraz kociokwik

Toruń, 26.09.2023




Z serii: Koalicja Pustych Serc Synów i Cór Komisji Europejskiej
pod wezwaniem Rudiego Wallenroda zw. Rudinrodem

Atak pustaków

Puste słowa, puste serca
Bolszewizm gwiazd na plakaty
Wiedzie Rudi przeniewierca
Za nim awaryjny Rafik

Postawa chamsko-buńczuczna
Bo kultura u nich pruska
A inteligencja sztuczna
Sens dłutem można wyłuskać

W ich nazwie tkwi tajny kod
Gdy wyborców już przewalą
Rzecz im objawi Rudinrod
Z Rafikiem - Misiem Koalą

Federacja się rozwinie
Hen, aż do Władywostoku
Zarząd w Moskwie i Berlinie
Likwidacja  Polski w toku

I nie bajda to Rodaku
Lecz cep-taktyka pustaków

Toruń, 25.09.2023


Z serii: Jęk wizjonerów

Męka filmowców w Polandzie

Ona wraca ze świata
W wazonie róży pąki
A tu duszno w komnatach
Bo ktoś jej puszcza bąki

Teraz inny artysta
Faszyści z dziećmi idą
Od razu po faszystach
Ujemne ma libido

I mieliby tutaj raj
Lecz jak kochać ten kraj?!

Toruń, 24.09.2023


Z serii: Dyskretny urok fundacji

Zapach właścicieli Polski Ludowej

Trwa nieprzekupny audyt szamb
Alarm wśród niechlujnych drabów
Ściągnie kogo woń na kamp
Czy do wyborczych sztabów?

Toruń, 22.09.2023

Z serii: W krasnych rukach politruka

Resentymenty nazi

Po krwawych ojcach showland
Kocha totalitaryzm
W nim prawdą - władzy wola
Zbrodniarzami - ofiary

Toruń, 21.09.23

Z serii: Zawody spod latarni

Lekka przesada

Polityk latarni bliski
Więc sprzedajne dranie
Chcą wepchnąć nas w uściski
Niby dziewki tanie

Toruń, 20.09.2023

Z serii: Kijowski Front Oligarchów

Obrót frontu

Przeciw Moskalom wspierani
Mają sukcesów bez liku
Teraz pragną dla odmiany
Załatwić polskich rolników

Toruń, 20.09.2023

Z serii: Burzliwe rządy Tuska

Mściwy Donek

Za Tuska
Jak za Ruska
Ruki pa szwam
Bo zrobią bam
Wam i nam

Toruń, 19.09.2023

Z serii: Jaskółka reformy sądownictwa

Pierwszy sędzia grodzki

Senacki marszałek
W myśl swego orędzia
Nie beknie za wałek
Teraz jako sędzia

Toruń. 17.09.2023

Z serii:  Hitowe biznesy wojenne

Bojowe maseczki bossów

Niby Ukraińców zboże
Lecz szmal kręcą tam w Brukseli
Boss dla szmalcu wiele może
Nawet w miss świata się wcielić!

Toruń, 15.09.2023

Z serii: Poszedł Związek na zakupy, tradycyjnie dając...

Kuriozalny błąd Kuleszy

To balanga oraz ranga
Z Portugalcem zawrzeć angaż
Nasi snują się bez celu
Związek pustkę ma w portfelu

Teraz szaleje z rozpaczy
Słuszny gniew w narodzie wzbiera
Zamiast portugalskich graczy
Kupił atrapę trenera

Toruń, 11.09.2023


Z serii: Rozpacz w kwaterze umarłych bohaterów

Gdzie oni są

Wstydzą się swego państwa
Wciskają ręce w łańcuch
Skąd aż tyle bałwaństwa
Aż tylu popaprańców...

Toruń, 01.09.2023

Z serii:  Ruryk Cudak Podwawelski

Betonowy cud w Wawie

Miała być zielenista
A co deszcz ją zrosi
Basenoza istna
Beton fale nosi

         *
W sztok Warszawa była zalana
Skoro wybrała tego pana

Toruń, 30.08.2023

Trzy w jednym

Listy ein diler
Platformy ein mózg
Ein Oppositionsführer
Donald Franco Tusk

Toruń, 07.02.2023

Artykuł o obrazie czci

Rzekł "To był żart baranie"
Baranina uparta
Że bóść nie przestanie
Bo się nie zna na żartach!

Toruń, 06.02.2023

Dar serca kanclerza

Pędzą czołgi Bundeswehry
Jest ich wszędzie od cholery
I już kolumnę wiodą dwa
Resztę zapewne skrywa mgła

Kanclerz dumnie do kamery
Fanem transportów jest szczerym
Wreszcie świat cały dowie się
Kto co dzień tam miliardy śle

A na razie w pewnej mierze
Jadą czołgi na papierze
A wymowne bach, bach, bach
Moskwiczanie ćwiczą w grach

Toruń, 30.01.2023

Zasłużony sprzedawczyk

Eksmąż stanu się wcina
W służbie chana Putina
Ukrainę rozdać chce
Byle w łapki KGB

Toruń, 23.01.2023

Owczy pęd

Narzekają i łają
Dostają wręcz szału
A w kółko wybierają
Tych samych cymbałów

Toruń, 23.01.2023

Panzer od ministra

Z pomocowej awangardy
Wyleciały Leopardy
Bo miały zadrapki farby
W zamian, co najlepsze dałby
Już pakują pikielhauby?

Torun, 22.01.2023

Jak wysłać Leopardy?

Leopardy broń stalowa
Mieć je może z NATO ziom
Radzę, by je zezłomować
Nie ma embarga na złom!

Toruń, 19.01.2023

Dar Burego

Senator Bury
Na stół kładł ogóry
Problem, czy dar przaśny
Był ruski, czy własny?

Toruń, 08.01.2023

Masz wybór?

Gdy państwo marnieje
Wskrzeszają się w owym
Cwaniacy i złodzieje
W wyścigu rządowym

Toruń, 07.01.2023

Pielgrzymka sześciu króli

Ileż przeszli kilometrów
Nim prawdę wreszcie wysnuli
Dzięki apokryfom Petru
Jeden cesarz, sześciu króli!

Cesarz Olaf i król Donek
Władek, Adaś oraz Włodek
Szymuś, Robek euroczłonek
A za nimi ciągnął Smrodek

Torby ciągną i skarbonki
Hen za Odrę do tej pory
Reklamówki wprost z Biedronki
Byle zdążyć na wybory!

Toruń, 06.01.2023

Sprzątanie po dwudziestym drugim

Boga wojny w nowym roku
Grzecznie prosimy o spokój
Gdy walniemy w głupie ryło
By nogami się nakryło
Polityka hipokrytę
Zapraszamy na orbitę
Niech łaskawca ów dostojny
Pójdzie śladem boga wojny
A zarazy i pandemie
Niech zabiorą, hen, za Ziemię
I od razu koniom lżej
No, wprzódy posprzątać chciej!

Toruń, 31.12.2022

Najwyższa eurowartość

Szczyt z ober unijnych celów
To z Polaków zrobić cwelów
Gdyż wybór ma przejść zwyciesko
Partia co jest k... męską

Toruń, 21.12.2022

Feralna brukselka

Niestrawną brukselkę
Przytargał vel Sęk
Cierpią męki wielkie
Jeden nawet pękł!

Toruń, 19.12.2022

Marsz, marsz Polonia

Presja zeszła o kurczę mać
Może nareszcie zaczną grać?
Bo husaria wzór narodu
Dzierży szablę tylko z przodu!

Toruń, 01.12.2022

Nawet reparacji...

Dwie baterie patriotów
Dar ministry widzę czarno
Ktoś tu robi z nas idiotów
Czy coś dali nam za darmo?

Toruń, 29.11.2022

Przecena eurowartości

Wartości europejskie
Okazały się złodziejskie
Bo obiecane miliardy
Trzasły, prysły jak petardy
A co powiesz na to draństwo
Że chcą ci też ukraść państwo?

Toruń. 22.11.2022

Przecenione prawo

Poczciwiec dowodził jędzy
"Prawo droższe od pieniędzy"!
Fałszywy świadek za grosze
Wywiódł go z błędu po trosze

Toruń, 11.11.2022

Partolenie języka

Plotą całą dobę
W mediach masz powtórkę
Lżej im kłapać dziobem
Niż pchać kraj pod górkę

Toruń, 11.11.2022

Dała sobie...

Dała sobie broszką w szyję
Hen, ku niebu wznosząc oczy
Prezes nawet już nie kryje
Jak bardzo się zauroczył

Toruń, 08.11.2022

Bój o forsę z Unią

O naszą forsę bój trwa
Nie kumam strategii niestety
U nich samice alfa
U nas płaksiwe bety

Toruń, 07.11.2022

Brunatny Dońcio

Z programu "Platfusia Ściema"
Nikt nie poznał nawet cząstki
W wilczym oku siły nie ma
Więc bezsilnie ściska piąstki

Toruń, 28.10.2022

Awaria makówki

Nie utyskuj Tusku
Na wsypę za słowo
Chciałeś grać po rusku
No, to płacisz głową

Toruń, 21.10. 2022

Insza inszość

Złości jakoś nie czuję
Gdy rząd łączy lub dzieli
Gorzej, gdy inwestuje
W przebiegłych skur...ieli

Toruń, 10.10.2022

My ekoliderzy

Gdy zielone się rozgości
Zzielenieje świat z zazdrości
Trzeba, choć kosztuje słono
Maznąć węgiel na zielono!

Toruń, 08.10. 2022

Komisarze Europy

Pusta głowa
Puste słowa

Toruń, 15.09.2022

Elizabeth królowa serc

Jakże bardzo byłem w błędzie
Nie sądziłem, daję słowo
Że tak wielu tęsknić będzie
Za tak zwyczajną królową

Toruń, 09.09.2022

Dobry fuhrer Scholz?

Za noc zbrodni nad krajem
Do spłaty się nie zbiera
Świat uzna, że udaje
Dobrego fuhrera

Toruń, 02.09.2022

Tropiciel Mateusz

Tropi bezpłodnie
Drani co Odrę
Struli do cna
A w rządzie ich ma!

Toruń, 13.08.2022

Żebraczy los

Z tego Leszka Millera
Kawał globtrottera
Na Kremlu kolana ścierał
W Brukseli żebrze teraz

Toruń, 11.08.2022

Skik, myk, nowy szyk

Plajtnęli ekomaniacy
Klimat w Brukseli zmienny
Frans zrobił ludków na cacy
Gazuj po węgiel kamienny!

Toruń, 01.08.2022

Przedziwność uczuć

Jednych uskrzydla
Drugich ubydla!

Toruń, 16.06.2022

Kolejka do blachy

Wpierw upadną dzielniejsi
Więc za bohaterów
Tchórze mogą już piersi
Wypiąć do orderów

Toruń, 14.06.2022

Stołeczna zagadka

Nawet, gdyś bystry jak strzała
To sprawa jest niepojęta
Dumna Warszawa wybrała
Dupnego prezydenta!

Toruń, 07.06.2022

Senne mary polityki

Wytęża militaryzm wredny mózg
Przełamuje się Ukraina
Na kaczki zaszczeka jakiś tusk*
I zaszeleści premier leszczyna...

* tusk - po kaszubsku pies, burek, kundel, as karciany

Toruń, 15.05.2022

Zachwyt nad postradziecką kreatywnością

Wszyscy jesteśmy zgodni
Wenę ma niezawodną
Jest ci kraj, co krążownik
W mig zmienia w łódź podwodną?!

Toruń, 18.04.2022

Senacki zegar z kukułką

Podrzuca znów zgniłe jaje
Bo instrukcje z Kremla przyszły
via Berlin, a marszałek
Szufladkowy, niezawisły

Toruń, 27.03.2022

Modlitwa o lepszy cel

Na tyranów komplet plag
Niegdyś z bożym gniewem spadł
Ciskaj Boże jakoś tak
Bardziej... na imperia zła!

Toruń, 13.03.2022

Kratkoje pismo iz staroj piesni

Ja panimaju "za Rodinu na boj"
Za Stalinu na boj", wybor twoj
"Za Putinu na boj", wybor twoj
Nu grażdanskich ubijstwo
... za hoj?!

Toruń, 06.03.2022

Wybierz osła!

Zobacz, zamiast europosła
Jednak warto wybrać osła
Bo przed europarlamentem
Nie spotwarzy nas ze szczętem

Toruń, 18.02.2022

Banksterski czad

Polski Ład
Z banku spadł
Dali kredyt
Będziesz dziad!

Toruń, 10.02.2022

Mój kosmopolityczny koszmar

Sen straszny kochani miałem
Żem kosmo i liberałem!
I wszem głosić muszę chwałę
Lisków co robią mnie w wałek
Ubierać się modnie w kratkę
Przemodelować swą chatkę
By stała na jednej nóżce
A w niej przytakiwać wróżce
Co warto już sprzeniewierzyć
Komu kraj sprzedać należy

Nagle coś z hukiem upadło
Diabli porwali widziadło
Z piersi zleciało sto kilo
To wypadł mi z ręki pilot...

Toruń, 08.02.2022

Naszym kowidowym mądralkom
(w podzięce)

Won z drylem sanitarnym
Bo niesie nam los marny!
Dziś szczepione narody
Balują i żrą se lody
W kafejkach nieustannie
A my na... kwarantannie

Toruń, 05.02.2022

Prośba do militarysty

Czy żądam od ciebie zbyt wiele?
Nie bądź aż takim sqr...ielem

Toruń, 28.01.2022

Zrobieni w bambuko

Trener Zołza z preziem Zibim
Zwąchali się ani chybi
Zwąchali się dogadali
I co trzeba skasowali
Zamiast poznać się na mendach
Wciąż uczymy się na błędach

Toruń, 29.12.2021

Na rok 2022

Bo my Polacy tak już mamy
Uchlane hienki Łukaszenki
Od wschodniej brużdżą bramy
Co to Vladowi jedzą  z ręki

Unijnym Vlad nie szczędzi buta
Jeśli nie spłynie z Unii waluta
Wydarta Polsce, Węgrom, ot wsjech
Za utracone ErWuPeGie...
Uj! (Tu Vlad cierpi...)

Timmermans szachrai i knuje Yourowa
Czym by tu Polaczków dało orżnąć się?
Jakim blefem TSUE ma przypalantować
By Gałubczik Mira mógł ponieść czek
Na Kreml?
(Tu Frans i Vera z uniesieniem odśpiewują Międzynarodówkę,
a Gołąbek Pokoju odlatuje na Kreml z czekiem w dzióbku)

Liberfaszyści i demokraci
By misję spełniać po kryjomu
Omalże nie pogubią gaci
Może przygarnie do Gazpromu?

Top cel lewizny komisarzy
Kanclerzy, sędziów ogłupiałych w stadzie
Raj tym korumpom przesłodki się marzy
Tam, gdzie rządzi terror, bladź i kradzież

A Duch Wisły pluska
Cudna tu oaza
Gdyby nie raz ruska
Raz pruska zaraza...

Toruń, 27.12.2021

Jakże miłe dla ucha
Pochwały na nas spadły
Wokół druh obok druha
A zająca psy zjadły...

Toruń, 01.12.2021

Uciski i naciski

Rusiogermania mocno spleciona
Na podobieństwo grupy Laokoona
Jednak w naciskach coś przewalone
Bo Polska przetrwa uciski one

Toruń, 10.11.2021

Jak kiedyś było?

Było za Tuska
Jak za Ruska
Ład jakby niemiecki
Lecz bajzel sowiecki

Toruń, 30.10.2021

Zielenina im. Lenina

Mecz w zielone gra lewica
Też prawica w to grać chce
Liberałów kręci chcica
Świat truciciel dynda się

Czarny węgiel dostał kopa
Wiatr historii dmie na zbawcę
Zbankrutuje Europa
Ale na zielonej trawce!

Toruń, 16.10.2021

Tęsknota za góralami

Tłum posłów z bólu kona
Nieutulony w żalu
Bo nie chcą wpuścić do nas
Górali z Uralu

Toruń, 03.10.2021

Boski wyrok

Weź szczepienie
na sumienie
Młody bóg niech powie teraz
Daje życie czy odbiera?

Toruń, 10.09.2021

Wena Bidena

Taktykę Joe Biden
Wyrabia jak ciasto
Kuchcik, czy prezydent
A może też pastor?

Toruń, 27.08.2021

Adwokat III Rzeszy

Lew Knesetu Jair Lapid
Na Polaków potwarz kleci
Brunatny Reich mu nie capi
Chociaż Żydów miał za śmieci

Toruń, 17.08.2021

Narcyz +

Nad Papkina
Wdzięk Gowina!

Toruń, 10.08.2021

4. Fala - żale gastarbeitera

Nikt mi nie da 500+
Fiskus jeszcze weźmie wóz
Co go se przywiozłem z Prus

Toruń, 06.08.2021

Jaki wrócił Tusk?

Z Bruksy wrócił niebiedny
Ale tak samo wredny

Toruń, 04.07.2021

Wreszcie sobie przypomnieli

Nie walcz jak parias
Co cienia się boi
Lecz jak husaria
Husarze wy moi!

Toruń, 20.06.2021

Zapomnieli co umieli

Pułk orkiestr dętych
Wiódł nasze talenty
Lecz zły duch znów spętał
Główki i nożęta

Toruń, 17.06.2021

Strategie parle'mentalne

Od dziś w Unii ten nie grzeszy
Kto się podda prawom Rzeszy
Nieposłuszny?!
Mokra plama
Wbije mu się je na chama

Aborcjować podludzi do woli
Ile klinika wydoli...
A pedofilom dozwolić
Nadczłowiek ma prawo swawolić

Czekista z Brukseli nie czeka
Praworządni już edykt piszą
Trzeba nadać prawa człowieka
Kleszczom, gzom i polnym myszom

Kanclerz egzekwuje prawa
Ku agentury
uciesze
Z wielkiej rury
biją brawa
Deal umocni Ruś i Rzeszę

W swoim czasie się odtrąbi
Lebensraum - Adolfa zombi

Toruń, 10.06.2021

Turów i inne takie...

Trzech braci było cholera
Cóż, bratków się nie wybiera...

Toruń, 09.06.2021

Diabli noszą...

Ponieśli preambułę
Poniosą i Bambułę

Toruń, 27.05.2021

Sucha gleba

Wieszcz ogłosił Nowy Ład
Deszcz obietnic z nieba spadł
Lecz kto nie jest bity w ciemię
Boi się, że wsiąknie w ziemię...

Toruń, 15.05.2021

Szikago w Moskwie

Śledczych pożar osmalił
Gorzała i błąd pilota
Sołdaci na metr kopali
Na ściance w kostnicy Kopacz

Toruń, 19.04.2021

Mini-ster

Choć kleci fest tabelki
Od zdrowia spec niewielki
Więc zawdzięczamy temu
Błędy jak byk systemu

Toruń, 02.04.2021

Zakaz przemieszczeń

By ruch wstrzymać trzeba chyba
Ulokować naród w dybach?

Toruń, 19.03.2021

Czas dysputantów?

Nie święci garnki lepią
Lecz ci co się zaszczepią
U nas w zamian gorące
Dysputy o szczepionce

Toruń, 02.03.2021

Parle-mentariusze

Tak na siebie się zeźlili
Że się całkiem zapętlili
Zamiast walnąć w własne czółko
Wciąż to samo plotą w kółko

Toruń, 27.02.21021

Pochwała krasnala ogrodowego

Zrobili z ciebie krasnalku
Firmowy znak złego smaku
Czym lepszy ten tłum mądralków
Od takich jak ty chojraków?

Toruń, 14.02.2021

Ojro-duplomacja wobec Rusi

By zmiękczyć Putina troszkę
Z Nawalnym wysłali dron
Płacz teraz i żale gorzkie
Bo skopał i posłał won

Toruń, 09.02.2021

Debata o aborcji

Trybunał w kiepskiej głosi chwili
Z piorunem leci Miki Maus
Nikt się nad matką nie pochyli
Bo esesmanka wrzeszczy "Raus"!

Toruń, 28.01.2021

Gonitwa z kowidem

Pędzą konie po betonie
Bidny Polak gryzie lejce
By choć w dziesiątym milionie
Hyc, załapać się w kolejce

Toruń, 13.01.2021

Marsz wiecznie młodej gwardii

Już się Polak nie boi
Jeśli strzyk w ramię go dźgnie
Na wzór wielkich heroi
Bez kolejki szczepiąc się

Na czele akrobatka
Co sobie główkę kala
I trefnisiów gromadka
Z WUM żwawo "wy...dala"

Och, dzięki moi mili!
Chociaż z twitów wynika
Że was tam zaszczepili
Pod przymusem medyka?

Toruń, 09.01.2021


Z dala od ogniska

Goni z domu pokusa
By ducha odkazić
Jak nie wpaść na wirusa?
W ogniska... nie włazić

Toruń, 03.01.2021

Rok do diaska

Dwudziestak do diabła idzie
Krocząc w pijanym ko-widzie
Już następny go przegania
Rok nowego zmartwychwstania

Toruń, 31.12.2020

Rozszczepieni
Miał być raj, a będzie bida
Ze szczepionką na Covida
By poprawić rekord świata
Będą szczepić ze dwa lata

Toruń, 16.12.2020

Paradoks szczepionki oksfordzkiej

Wyszło, że gdy jej mniej
Dłużej pociągną dziadki
Podobnie zważyć chciej
Z cyjankiem do herbatki

Toruń, 27.11.2020

Dewiza parlamentarzysty

Dysput nie prowadzę ci ja
Bo nie warto strzępić ryja

Toruń, 26.11.2020

Ewangelia według liber Judasza

Wzbij wirusy aż do nieba
I przez autostradę
Potem utul kogo trzeba
I masz pewny spadek

Toruń, 05.11.2020

Romuś kombinator

Intonował kiedyś Rotę
Teraz wygląda na ciotę

Toruń, 18.10.2020

Co po Rafałku

Ocaleje ryba piła
Co znienacka się zjawiła
I smakował jej kolektor
Który projektował rektor

Toruń, 10.09.2020

Sen Walentynowicz o Polsce

Sen Anny się nie ziścił
Bo, gdy zwycięstwo świta
Świnie wygrywają wyścig
Do koryta

Toruń, 31.08.2020

Powyborcze złote żniwa

Na oczęta rzewne
Wzięli lud pod rękę
Mają żniwa pewne
Za wyborczą mękę

Toruń, 17.08.2020
FRASZKI

Z serii: Tajniki neopolityki (274)

Aplikacja inspirowana brutalizmem


Trafił raz frant na franta
Zdziergali koalicję
Na czele bajeranta
Bo miał silną pozycję

Nie wystarczy pozycja
By za mordę lud w ładzie
Na gwałt silna policja
Co ma go na rozkładzie

Dobra też taka praca
Co zbytnio nie wzbogaca
Udemokraca i spłaca
Bo we łbach się przewraca

Dlatego kołchoźniki
Muszą grzać w każdym domu
Że tylko bolszewiki
Mają prawo pogromu

Bolesna jest nauka
O czym poeta plecie
Swój ład znajdziesz, gdy szukasz
Szukajcie, a znajdziecie

Toruń, 17.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (273)

Preorientacja ekogłupoty

Kto czuł, że stynka betka
W ekosystemu formie
Tyle wody wychłepta
Że spali Kalifornię?

Wiedział kto, że der Leyen
Przed szczepionek aferą
Stylowo z Rajchu zwieje
Przez szacher z Bundeswehrą?

Kto Timmermansa znał zbuk
Zwany Zielonym Ładem?
Najzieleńsi trafią na bruk
Ich król proszalnym dziadem

Znasz historię głupoty
Wiesz, czym bita jest pula?
To nie kupuj ciemnoty
Którą gra manipulant!

Toruń, 16.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (272)

Dygot demokracji walczącej

Bezwarunkowy akces
Do Unii oraz Nato
Wspiera Premier, gdy zachce
Ukrainie się na to

Polskie rolnictwo, kit z nim
Do diabła Wołyńska Rzeź
Druh oligarcha, nie Rzym
Tak żąda Berlin, więc wiesz...

Bolą serca zadziory
Chłopski bój o przetrwanie
Póki ważne wybory
Trwa na uczuciach granie

Potem pójdą na udry
I jeśli pękną mięczaki
Trzaskowski włoży pludry
A z opozycję draki!

Toruń, 15.01. 2025

Z serii: Tajniki neopolityki (271)

Kreatorzy i kreatury

Kreować kreatury
Sztuką jest tworzyć audyt
Trzeba wiedzieć co góra
Jaki ma cel zasadny

Sztuką jest wybrać tezę
Spośród rzuconych tez
Wykonać egzegezę
Fałszywie ronionych łez!

Wszystko jest kwestią wiary
W rewolucyjny zapał
Może audyt rozpalić
Niedostrzegalna łapa

Ktoś chrząknął rasistowsko
Inny nie wierzy w sto płci
Audyt ich wyśle prosto
Za kratą niewierny gnij!

Nie ma już inkwizycji!
Na pewno? Pragnie władza
Niektórych inwestycji
Hydra się wciąż odradza

Toruń, 14.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (270)

Poemat o wojsku pokoju, pokojowych minach i żabce

Normalne, gdy generał
Zabezpiecza przesmyki
I miny tam zabiera
Gdzie wróg formuje szyki

Lubi generalicja
Te logistyczne gierki
Transport min to jak misja
A nie zabawa w bierki

Moc przeciwczołgowych min
Wiózł ów pociąg pancerny
Dwieście czterdzieści jak w dym
Czyż wsiąkło w plan felerny?

Europejski standard
Ekologiczne wojsko
Czuj duch, bo będzie granda
Gdy łosiowi nie... swojsko

Albo skacząc beztrosko
Omsknie się żabce łapka
Naciśnie cyngiel rączką
Może być jakaś zdrapka!

Dlatego do Ikei
Trafić miny powinny
W imię wielkiej idei
Min w pokojach gościnnych!

Bagniska wepchną wroga
W czołgach wprost do pokoi
Pokażą mu gdzie droga
Niepotrzebnie się zbroił?

A gdy niepożądany
Wróg klasowy zagości
Odpalą z min reklamy
"Zielony Ład - Ludzkości"!

Toruń, 13.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (269)

Bańki info

Czy słoneczko, czy słota
Gdy nastają poranki
Wyjść nachodzi ochota
Gdzie są info przystanki

Myślą, że tam bez lipy
Dostaną dawkę info
I napełnią swe czipy
Elektryzacji limfą

Któż to wie, że każdy bit
Napięć i perturbacji
Kolektyw mielił po świt
W żarnach dezinformacji

Łyknie bańki społeczność
Pójdzie nowa kampania
Wchłonie się niedorzeczność
Jak na pustyni manna

Ludzie w przedziwne cuda
Uwierzyć mogą w bańce
Gdy ich odcina złuda
Niby wojenne szańce

Toruń, 12.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (268)

Właściciele PRL, RP3 etc.

Kto w RP3 okradał?
Wiadomo, ten kto rządził
Żeby bezkarnie władać
Sąd łaps i samosądził

Prokurator na krótkim
Podążał zaś postronku
By jakiś młody, rzutki
Nie dopadł ancymonków

Któż był wybrańcem losu?!
Kopia, jak w pysk, Ludowa
Dzieci i wnuki bossów
Godne, by odbudować!

Korzyści pełne wory
Z nimi bratni kapitał
Nic dziwnego bachory
Że, dla nas nul. I kwita!

Toruń, 11.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (267)

Europejskie trendy

Wszerz ulic Europy
Jakby przybyło ludzi
Ciągną baby i chłopy
Tumult ich z wolna budzi

Zaś politycy na wspak
Zaszyli się, gdy gore
Chyba żerowisk im brak
Chwyt za gardła nie w porę

Trudno ludkom z ulicy
Dowieść choć cień przesady
Dowiodą ulicznicy
Tło politycznej zdrady

Oszustom oczka mdleją
Nastaną z posad rugi
Der Leyen gdzieś podzieją
Na nas spadną ich... długi!

Toruń, 10.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (266)

Wielbłąd relatywizmu

"Bo my tak rozumiemy"
Plótł jakby na umór pił
Elektorat udzielił
Zgody, żeby łgał i lżył

Podchwycił tłum tumanów
Ordynarne hasełka
Elegancją baranów
Rozkosz deptania wielka

Problem, że w swym rozumku
Poplątały się zwoje
I w końcowym rachunku
Rzeczywistość im doje

Dojadła Neronowi
Także innym furiatom
Powraca umysł zdrowy
Naród nie jest psychopatą

Toruń, 09.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (265)

Co nasze to wasze od Bałtyku
po Tatry

Serdecznym rządu druhom
Co to go z czarnej dziury
Wyciągnęli za ucho
Czas zapłacić faktury!

Ktoś wciska nam ciemnotę
Że badziewie skończone
Rząd wziął się za robotę
Nie wszystko jest spieprzone!

Ze szczecińskiego portu
Sprzeda druhom nabrzeże
Tysiąc wisienek z tortu
Do kompletu wybierze!

Stadko kur się przydarzy
Co znoszą złote jaja?
Sprzeda na wyprzedaży
Nie będzie z tym się szlajał!

Ukochana rządzina
Wypruwa frędzle z flagi
By godnie twa rodzina
Mogła zbierać szparagi!

Toruń. 08.01.2025

Z serii: Tajniki neopolityki (264)

Haki Nitrasa

Wielbi chwyty i haki
Ministerialne sporty
Uprawia nie dla draki
Wszak to prymus kohorty

Wrzucił Nawrockiego
W media zdjęcie Karola
Gdy pouczał Kurskiego  
O historycznych trollach

Fikołków ministrowi
Rozwagę czas zalecić
Nie ujmą jest uzdrowić
Czyjś wzgląd lub zgłosić sprzeciw!

Bo tylko puste dzwony
Z przegrzaną łepetyną
Forsują swe androny
Strzykając wściekle śliną!

Toruń. 07.01.2025

=======================================
Z serii: Tajniki neopolityki (173)

Antykryzysowe rady spod lady

Pierwsza rzecz informacja
I od speców namiary
Przedtem eliminacja
Ministrów na wagary

Druga, nul w centrum akcji
Z awansu gówniarzerii
Bo najgorsze z reakcji
Teatr i złość w histerii

Trzecia rada, to w trakcie
Lub przed kryzysem owym
Ile się da zgromadźcie
Dla sprawnej odbudowy

Odwrotnie rzecz jak radzę
Tamy rozumiał spec sztab
Z szalejącą spec władzą
I decyzjami od czap

Toruń, 05.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (172)

Rzut wyborczej głupawki

Przedwyborcze wulkany
Co rusz wywalą gniota
Świadka z oczkiem szemranym
Czy biznes Palikota

A drudzy ślamazarnie
Jakby nic nie pojęli
Że mogą skończyć marnie
Gdy będą się p...dzielić

Ci trzeci osłupieli
Pośród przekleństw i szyderstw
PiS-em Plus żyć tu mieli
A koszta kopsną w bidę

Kraj już idzie na opak
W tył ciągną liberały
Jak stara sypie szopa
Ślepe gały wybrały!

Toruń, 04.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (171)

AKB, czyli
Akademia Kontrolowanej Bezradności

Wydziwia młody człowiek
Nad Trzeciej kantów erą
Gdzie leczy RP-e mrowie
Przemądrzałych felczerów

Odpowiedź się nasuwa
Jak promyk słońca prosta
Kant ten do nas zapruwał
Po Kapitału mostach

Ubeków i cinkciarzy
Wsparły stamtąd machery
Krąg szalbierzy rozważył
Kto wart ścieżki kariery?

Rozstrzygnęła selekcja
Rządzić mają niezdary
Co w krytycznych erekcjach
Złożą im u stóp dary!

Toruń, 03.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (170)

Zaraza subiektywizmu

Subiektywizmem premier
Pozarażał ministrów
Mylą niebo i ziemię
A zysk ze stratą zysku

Takiego dziwolągu
Nie ma żadne państewko
Prawa są na wyciągu
A wciąg masz za głupstewko

W sądzie wyciąga klaun
Dowolny prawa artykuł
Ty mówisz, inny był stan
A on "Ty friku, miku..."

To samo w gospodarce
Miglancyk w żywe oczy
Wyczynia z planem harce
By w uścisk lobby wskoczyć

Gdy wreszcie subiektywizm
Włączyłem do swych sądów
Uff, premier znikł mi z wizji
To samo tyczy rządu!

Toruń, 02.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (169)

Męki wybrakowanej demokracji

Demokracja być może
Albo konstytucyjna
Albo w kleszczach zagrożeń
Szczątkowa, bądź mafijna

Gdy nie ma konstytucji
To naród ma swój dramat
Źródłem praw egzekucji
Pusta czacha tyrana

Jeśli pustawa czaszka
Dolewa posty kurier
Gdy myśl nie dojdzie ważka
Tyran musi wpaść w furię

I kopie swych bojarów
A ci naród z efektem
Lecz start rusza od czarów
Demokracji z defektem

Wpierw trzeba zaczarować
Ogłupić celebry plebs
Oś reżimu gotowa
By znaleźć, komu dać wpieprz...

Toruń, 01.10.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (168)

Falsyfikacja praw i sprawiedliwości

Miało być Eldorado
Skąd naród zysk wyciąga
Zemsty wciąga tornado
A kraj pustoszy trąba

Pozazdrościł szefowi
Pęczka złotych medali
Marzy, by pierś mu zdobił
Atest wiernych wasali

Błaga ich o opiekę
Nad tubylczym zwierzyńcem
Już widzi UPA-tekę
W słowiańszczyzny rodzince

W centralnej prokuraturze
Bawią się przebierańcy
W nocnikach kręcą burze
Dla peerelowskiej francy

Toruń, 30.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (167)

Z miłości do Unii

W Germanii prze AfD
W Austrii skrajna prawica
Francja migrantów przyśle
I Niemiec nas zaszczyca

Za to u nas z postępem
I poprawnym myśleniem
Polak jak hojny rentier
Głos oddał za zwolnieniem

Kapitał nam pomędził
Ustawił w karnym szyku
Zamiast deszczu pieniędzy
Znów harówka za friko

Jeśli na wiecu się dasz
Nabrać na farmazony
Zechcą cię na wyprzedaż
Wypchnąć Kameleony!

Toruń, 29.09.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (166)

Ku pamięci bobrów
i dzielnych exekologów
co wstecz lufrują po blogu

Widać podpadły bobry
Dotkliwie Premierowi
Tak za kadencji Ziobry
Nie pultał się nad owym

Chociaż na sprawę dobrą
O czym pleść po powodzi
Więc dostaje się bobrom
A może i zaszkodzić

Bo choć ich tam nie było
Wśród tych paskudnych zlewisk
Mają znaleźć i siłą
Z małych ojczyzn wyplewić

Brygada siłowników
Epizodycznie wściekłych
Wyrwie z nor i po krzyku
Jak zaratustry rzekły!

Toruń, 28.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (166)

Dum i w rozumek bum!

Trzeci minął kwartalik
Jak zaprawiali prawka
Tak jak to rozumieli
Bo prawko to zabawka

Z bryzą mykły wspomnienia
Mafiozów złote myśli
Sędzia był za jelenia
Jak skotarczaki przyszli

Wydawał te wyroki
Capo di tutti capi
Piłat śledził słów toki
Gardło, jak coś przegapił!

Tam winko i gorzała
Jak z reklamówek marki
Glin trzódka ochraniała
Nie kodeksowe smarki!

A dziś, jak piorun z nieba
Znów taki trik z horroru
Bez naszego przyj...ba  
Przyślą prokuratorów!

Toruń, 27.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (165)

Pączkujący motyw

Zaglądną w każdy kątek
Krzyżują różne racje
Dlaczego w tamten piątek
Wstrzymał ewakuację

Drapieżna wody ściana
Zachłanna, czapierzasta
Gdy sypnęła się tama
Wchłonęła wsie i miasta

Marzył się wolny weekend
Tu napięte terminy
Można młodzieńczym brykiem
Wyskoczyć do dziewczyny

Trochę jak aktorzyny
Wizerunkiem przejęte
Słowa gorsze niż czyny
Gdy chce być prezydentem

Choć targają ambicje
Euro i wszechświatowe
Męczliwe koalicje
Rozsadzają mu głowę

Mord na Kotlinie Kłodzkiej
W tę sądną Noc Walpurgii
W "Berliner Zeitung" grodzkim
Ratunkiem Brandenburgii!

Toruń, 26.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (164)

Skok narodu na bank?

Góry przenosi wiara
Heroiny w lecznictwie
Lecz przelewa się czara
Kosztów świadczeń cyklicznie

Choć ministra Leszczyna
Ma na to dość wypięte
Mach i "piniędzy ni ma"
Jak robiła z Vincentem

Mach i zdjęte limity
Mach i tabletki "dzień po"
Seksu maniak już syty
Jeszcze mach plus "in vitro"

Maleńki feler ma stan
Fali szczęścia, gdy bieda
Zostaje nam skok na bank
Za friko nic się nie da

Toruń, 25.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (163)

Hobby tyrana

Towarzysz Józef Stalin
Miał hobby rozrywkowe
Gdy się jednak nawalił
Dzieła tkał naukowe

Krzyżował więc rośliny
Pouczał literatów
Zarządzał zmiany klimy
Czym natchnął eurokratów!

I w Polsce zasiał ziarno
Globalizacji dobra
Rząd misję dzierży karną
Eksterminacji bobra

Nakryły politruki
Sprawcę wielkiej powodzi
Nie były to nieuki
Lecz bóbr na wałach szkodził!

Toruń, 24.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (162)

Ni to gra, ni zły sen
(o wyrwanych ze snu)

Miłe złego początki
Chunta tworzy nadzieje
Miażdży stare porządki
Skradnie państwo i zwieje

Przepadną obumarłe
Obietnic pocałunki
Kuszą totalnym tarłem
Totalne rozrachunki

Dziś rycerskie przysięgi
Tracą wszelkie znaczenia
Kodeks trafi do księgi
"Stracone pokolenia"

Jeżeli w coś tam się gra
Warto jest wiedzieć po co
Nie na jawie, lecz we snach
Bojowe barwy łopocą?

Toruń, 23.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (161)

Arkana samoobrony koniecznej

Z łupami szabrownicy
Gnają, bo długa lista
Także oddział policji
Pędzi po sygnalistę

Bo sygnalista szabru
Stał się już priorytetem
Odkąd Pan Premier zabrał
Głos naznaczony wściekiem

Dorwali, bo zawadzał
A o zbytkach tych drabów
Kto gdzieś słyszał wprowadza
Do meldunku dla sztabu

Czy cudzoziemiec, czy ziom
Krótka piłka z nim będzie
Jeśli nasz patrol jak grom
Dopadnie go w urzędzie

Chroń mienie po powodzi
Bo szabrownik nachodzi

Toruń, 22.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (160)

Zgrzyty poprawności politycznej

Pogodzeni ze światem
Szczęśliwie nieszczęśliwi
Muslimin z białym bratem
Niewiernych chcą ożywić

Jednak szlachetne akty
Niechciane mają cienie
Wyrosną katarakty
Na przemian lód i wrzenie

Gorzej, gdy nie karesy
Zaszkodzą twej ludzkości
Lecz twarde interesy
By się miękcej umościć

Tych wahliwych pogonią
Gdy wybuchnie konkwista
I tak, i owak stroną
Będzie idealista

Toruń, 21.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (160)

Komu się powodzi
(na falach powodzi)

Jeśli pierniczy Toruń
Na fal powodzi od lat
Nie wzbudza to oporu
Ma wzór, receptę i fach

Pierniczy nauczyciel
Ba, nawet i profesor
Na intelektu szczycie
Resort mu złamał resor

Że pierniczy polityk
Szalbierczy przecie zawód
Tym wyszarpał profity
Dla swojego Układu

Eksperckich hitów korona
Czarnym humorem tryska
Iż powodzie się wchłoną
W bagienne grzęzawiska!

Nie pierniczmy ja i ty
Bo nie piernikalia dziś
Po ludzku pogadajmy
Jak uniknąć powodzi

Nie pierniczy przyroda
Gdy z niżowej przyczyny
Wlewa się prosto woda
Do bezludnej doliny

Proste jak segment cepa
Ale komenda... ślepa

Toruń, 20.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (159)

Po powodzi, czyli
Bobrowniczanin Redivivus

Zakaz wejścia na wały
Z miast ustala mądrala
Kuny więc tam mieszkały
Przez nory wał wywala

W błota powodzi plony
Gnoi obejście i dom
Dorobek spaskudzony
Ciągnik ma oddać na złom?

Z kosą Bobrowniczanie
Poszli jak kosynierzy
Kończy się kun władanie
Czas bastiony odświeżyć

Nie dać się miejskiej mafii
Co z pseudonauk lansem
Chce tam zmajstrować na wsi
Zoologiczny skansen!

Toruń, 19.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (158)

Prądu rządu swąd

Czyje kłamią nam usta
Nie przyzna się do nich nikt
Brutalna woda chlusta
Wściekłość się piekli i bzik

Niewłaściwi doradcy
Nie na kryzys taki rząd
Ucichli świętokradcy
Tchórzliwy pełznie już swąd

Za to promocja der Leyen
Wrocław tłem wyśmienitym
Polskę u stóp się ściele
Hołd z selfi będzie przy tym!

Obciążą innych winą
Przy wiernych kadr aplauzie
W razie czego się zwiną
Z prezentem. W Polsce bajzlem!

Toruń, 18.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (157)

Spływ z wyżyn Zielonego Ładu

Chlipiąc łzy lał Hołownia
Dręczy go utopijna
Myśl, by Polska dosłownie
Była konstytucyjna

Nowy dogmat Centrum śle
W Trójce wrzaski i krzyki
Bo teraz w Ładzie są złe
Retencyjne zbiorniki!

Demagodzy partyjni
Po Śląsku myku, myku
Aż pięć zmyło się w myjni
Mus to dziewięć zbiorników

Sprali mózg krok po kroku
Decyzyjnej drużynie
Nim zeszła po gór stoku
Powódź w Kłodzkiej Kotlinie

Toruń, 17.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (156)

Alarm pogodowy, a Ego premiera

Spece bili na alarm
Zbliża się katastrofa!
Na to premier ustala
Alarm trzeba wycofać!

Dopuszczalne prognozy
Bez wizerunku ściemnień
A rząd bez cienia grozy
Tak sobie życzy premier

Powódź Go nie rozumie
Stąd cały jest ambaras
Powódź myśleć nie umie
Milczeć! Niech się postara!

Toruń, 16.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (155)

Alternatywna rzeczywistość

Powodzie u nas rzadkość
Wypadki jako tako
Przyciąć rodzącym matkom
Czemu nie i strażakom

Mają bogate miasta
Sprzęt na miarę bogactwa
Wieś się może pochlastać
Ma na miarę biedniactwa

Bodnara prokurator
Rży na co straży wozy
Urzędniczki dał katom
Zakonnika w powrozy

Jonasza ster ma koteria
Klon Berii wyrok płodzi
Otrzeźwi ich plag seria
Czy utoną w powodzi?

Toruń, 15.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (154)

Marsz knezia Dreptaka

Rządu nie byle jaka
Drepcze nóżkami mieląc
W bój brygada Dreptaka
Którą wiedzie do celu

Żadnemu się nie zdarza
By zmylić mężny kroczek
Każdy ruch się powtarza
Bo odstawią na boczek

A na boczku przeżycie
Lukratywne nie będzie
Od żłobku odstawicie
To wicie, jak się przędzie

Żadna nie łączy linka
Bez bata prą i lejców
Choć dziwi się dziecinka
Że maszerują w miejscu

Toruń, 14.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (153)

Ryzyka degustacji wilczegołyka

Spec od rewolt Kurt Bachmann
Chce dla nas gumofilców
Nie wie chłop, niby fachman
To nie ludzie, to wilcy

Konstytucji nie chcieli
Uznać Trzeciomajowej
Więc zdrajcy zawisnęli
Za niezawisłą głowę

Boss jak zwalczyć się biedzi
Niesłuszną Demokrację
Ćwiczyli to sąsiedzi
W uporze trwają nacje

Gdy trafią na tyrana
Wreszcie spiskować mogą
Szajba to ukochana
No, i za kimś tam... pogoń

Toruń, 13.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (152)

Trzeci nawrót zgrzybiałej bolszewii

Bolszewicki Ciemnogród
Polska dwa razy goniła
Lecz z zachodu po wschód
Pcha się znowu ich siła

"Walczącej demokracji"
Stalinowska doktryna
Duchowej okupacji
Nadchodzi zła godzina

Boje o demokrację
To komuny domena
A wiara w jedną rację
I zamordyzm, to cena  

Rozumie demokrację
Tak faszol i bolszewik
Przysięgał adorację
By jej ducha wyplewić!

Toruń, 12.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (151)

Folwark partyjny
(3. Dominiaturki, czyli
"Pisowce na manowce" oraz
"Z Platformą do ORMO!")

Długa żmija kariery
Skręca się za Prezesem
Od Patrio premiera
Po targowicy bezsens

Targowica z Brukselą
Te żebry o dotacje
Zakończą się szyderą
I PiS-u izolacją

Bo mieli tam dobry plan
Jak w kamień przydrożny PiS
Zamienić, a wskoczy Fan
Z Berlina ważnych tam ciź

Przybył wnet drogą krętą
Do zdychającej Platfy
Plan blickrigu z przynętą
Był idiotycznie łatwy

Zamącił łeb KaPeO
Jak cud miał zalać nas szmal
Wygrał i spuścił na dno
Tako kraj padł, jako stał

Toruń, 11.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (150)

Folwark partyjny
(2. Koalicji trzpioty
od brudnej roboty)

Lewicy zgrana paczka
Dwie twarze ma ci ona
Prostaczka i lewaczka
Lub za odchył wzgardzona

Lewica seksu chcica
Porzuca gniewu grona
Modniejsza lamparcica
Kapitał niech sam skona

Dwa tysiące pięćdziesiąt
Pikło sprytną podpuchą
Na Trzeciej Drodze skok kont
Lecz będzie dane zuchom!

Pomerdały się szyki
Platformą stali się B(e)
Na koncie wredne triki
Któż do nich przyznać się chce?

Toruń, 10.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (149)

Folwark partyjny
(1. Języczki u wagi vel Przystawki)

Panu Bogu dać świeczkę
A diabłu też ogarek
Konfederacja sieczkę
Rzuca co rusz na szale

Niosą w myśl porzekadła
Koalicji ogarek
Świeczkę władza ukradła  
Sczezł w spółkach ten podarek

Drugi języczek wagi
Na krajowym folwarku
To PSL bradiagi
Kwit na rząd noszą w worku

Platforma ich na sznurku
Wodzi w Partii Ludowej
Prócz do modlitw paciorków
Słup w sitwie genderowej

Mają sprężysty krzyżyk
Tak jak Konfederacja
W obowiązkach dil z Ryżym
Najwyższa bytu racja

Toruń, 09.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (148)

Nic nowego pod słońcem

Po roku osiemnastym
Toga sędziowska na pal
Chyba, że wobec kasty
Wyzna sędzia czynny żal

Nam w sześćdziesiątym ósmym
Też dawali ofertę
By pisemnym i ustnym
Żalem win zmazać stertę

Gdzieś po godzinie magla
I esbeckich wynurzeń
Rekrutacja upadła
Nie dla mnie dans na rurze

Człowiek potrafi wiele
Nawet zastawić honor
Lecz jak być w trzeźwym ciele
Korną diabła ikoną?!

Toruń, 08.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (147)

Wolność w totalnej bańce

Żyjemy w różnych bańkach
Wierzymy w różne bajki
Którymi od poranka
Karmią nas niusodajki

Niusodajka ma zrytą
Główkę w każdej z tych baniek
Więc na jedno kopyto
Odpowie na pytanie

Zaś w reżimowych bańkach
Kopyto ma na stopie
Gdy triller - nie sielanka
Zapytasz, a cię skopie

Gdy gościsz w socjobani
Korzystasz z niusodajki
Jeśli mózg masz już sprany
Wolno ci kreślić lajki!

Toruń, 07.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (146)

Wizyta delegata Rubcowa

Z dziennikarską wizytą
Gość znamienity wpadł
Zabalował z elitą
Zbadał też ruski ślad

Dali mu tajne kwity
Takie już obowiązki
Niejeden dil ubity
Przez Pablo Gonzaląski

Wstyd w całej Europie
Jak prześladował go PiS
On w medialnym ukropie
Z prawicznym rządem miał zgryz

Ursula i ferajna
Grozili już sankcjami
Że wyciągnęli z łajna
Spóła z reseciarzami!

Toruń, 06.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (145)

Ulotny wdzięk wiecowych mamideł

Nawiedzona pleciuga
Wdzięczy się i umizga
Do tych i tamtych mruga
Po pianie fraz się ślizga

Zmyślonych miażdży wrogów
Tuli i kłania nisko
Potem sięga zza progu
I chciwie zgarnia wszystko

Kto wychwyci pokaźny
W gadkach-szmatkach dysonans
Nie spadnie z równoważni
Z szarlatanami w romans

Toruń, 05.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (144)

Bezkresy technokracji

Niemena "Dziwny... ten świat"
Echo Sledge'a i Browna
Rozpacz przebijał tych lat
W sztuce to rzecz zwyczajna

Niby technokratyczny
Innej wymagał inwencji
W gorsecie demonicznej
Sztucznej inteligencji

W żagle wiatry "goebbelsy"
Dmą w społecznym obiegu
Wyznaczają nam rejsy
Tuż nad tonią bez brzegów

Azymut brany za sens
Złuda twardego gruntu
Czasem ucieknie spod rzęs
Łza tajonego buntu

Toruń, 04.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (143)

Polska bankrutem narodów
(nie mylić z Mesjaszem!)

Wciąż się związek opiera
Ale nie trzeba wiele
By zbić cenę do zera
Opchnąć spółki w cholerę

Po co państwu te spółki
Niby srebra rodowe?!
Pójdą jak świeże bułki
Bank, usługi kargowe

Budowniczych ekipie
Zamiast państwo wzbogacać
Dom od razu się sypie
Nic już się nie opłaca!

Łatwo im wykorzystać
Zasady swych rywali
Po ojcach komunistach
Etos mają jak... Kali*
--------------------------
Kali - Afrykański przyjaciel Stasia i Nel,
który subiektywnie rozumie moralność.

W skrócie: co korzystne dla niego, to dobro,
co niekorzystne to zło. Proste jak cep.
We współczesnych masowych ruchach
ta egoistyczna ideologia jest bliska
faszyzującym liberałom i komunistom
zwalczającym klasy, rasy lub narody.
Wybór wroga jest subiektywny, bo
zwalczają oni tych, którzy im  
przeszkadzają w osiąganiu celów,
np. bogactwa lub pełni władzy.

Toruń, 03.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (142)

Reparacje dobrych kosmitów

W stalinowskim szmatławcu
Polactwa dozorców herszt
Od Kosmitów Oprawców
Prask, reparacji się zrzekł!

Słali Dobrzy Kosmici
Swe reparacje już wszem
Dla świata to się liczy
Polakom nie płacą. Bo nie!

Jako łotrzyk w zaparte
Kanclerz, dziedzic Hitlera
Kosmicznej próżni kwartę
Wylewa na misteriach

Mówią, że wraca dobro
Ból leczy pokrzywdzonych
Wśród dobrych zwrot jest normą
Nienormalne pośród złych

Toruń, 02.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (141)

Tyranizacja demokracji, czyli
jej najwyższy etap

Odwodzą nas agenci
Od miłości do kraju
Mamy żyć jak petenci
Którym obcy kęs dają

Libermarksista z Brukseli
Może też z Ameryki
Chcą nam państwo uziemić
Wziąć banki i fabryki

By pełnymi garściami
Czerpać mogli korzyści
Z wyjątkiem - poza nami
Szczęście ludzkości ziścić

Szlachetność? Piękna sprawa
Lecz blef to Ciemnogrodu
Tyran lubi rozdawać
Na koszt swego narodu

Toruń, 01.09.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (140)

Medialny punkt siedzenia

Zupak przysiadł na zupie
Szymon Słupnik na słupie
Prezes spółki na łupie
Rafał "d...rz" na d...e

Seksibomba na bombie
Ząb wciąż atrakcją zombie
Rębacz na tym co  rąbie
Trębacz tylko na trąbie

Partyjniak siadł na party
Rżnie z Kartezjuszem w karty
A na wiecu dwie Marty
Klną i plują jak czarty

Tak media bawią deczko
Sieką nam oczy sieczką
Kolą jadkiem w kółeczko
Mózg różaną rózeczką

Toruń, 31.08.2024

Pamiętne zbydlęcenie

Otworzą się majchereczki
W zapomnianych kieszeniach
Gdy oderwą mateczkę
Od dzieciątka karmienia

I do wydobywczego
Siłą wbiją aresztu
Na pastwę wszego złego
Swym złem wychrapią "Leż tu"

Krańce upokorzenia
Wiązki wszawych nacisków
By zeznała zmyślenia
Dla bandziorów uzysku

Może trudne dzieciństwo
Miały te wredne dranie
Lecz w pamięci ich świństwo
Na wieczność pozostanie

Toruń, 30.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (138)

Reżim kosmopolitów?

Jak może się układać
W poturbowanym kraju
Gdzie agentów gromada
Co wajchy przestawiają

Myślisz, że polityczne
Mam tu na myśli względy
Lecz żarłoczne i liczne
Korporacje prą wszędy

Agenci korporacji
Przenikają urzędy
Niosą zysk pewnej nacji
Uświęcają obrzędy

Chów Europejczyka
Nawet kosmopolity
Edukację przenika
A Polak w ciemię bity

Takie są świata racje
W pień wyciąć patriotów
Światowe korporacje
Wybiorą rząd robotów

Toruń, 29.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (137)

Paralimpiada

Odcięli sportu vipów
Co walczą z dysfunkcjami
Od olimpijczyków
Nie mogą być już z nami?

Więc paraolimpijska
Ma być "paralimpiada"
W duchu zmian będzie "pijska"
Albo  "paraparada"

Tłumaczą, że Angole
Mają "paralimpiks"
Fakt, woły mają wole
A liny mają linki

Nie oznacza to wcale
Małpowania Anglików
Nie mieści się to w pale
Tym bardziej na języku!

Toruń, 28.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (136)

Młodzi i wykształceni
(na uczelniach WUML*
-o podobnych)

Ucz się i pracuj niemało
A garb ci sam wyrośnie
Takie się żarty słyszało
W mojego życia wiośnie

A Nowacka ministra
Rosła, prosta jak strzała
Umysłowość więc czysta
Się nie przepracowała?

Taki Nitras, czy Szłapka
Chłopy prości jak dęby
Uczyli się na zdrapkach
Kłaść pod komsomoł zręby!

Nie wspomnę o premierze
Co w gałę grał do zera
Mógł poprzestać na zerze
Dostał tekę premiera!

Wbrew pisowskiej nagonce
Na postwumlowskie kadry
Serca, mózgi gorące
Orły abrakadabry!
__________________________
* WUML - Wieczorowy Uniwersytet
Marksizmu-Leninizmu w PRL-u zapewniał
przyspieszone awanse partyjne i zawodowe
po dwuletnim, a niekiedy jednorocznym studium.

Toruń, 27.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (135)

Gwiazdy na Kampusie

Werbowali przed laty
Młodziaków w internecie
Z dorobkiem mamy i taty
Nie brali tak jak leci!

Mieli być jak janczarzy
Wredne wilczęta ducha
Drzeć na regiment wraży
Pysk od ucha do ucha

Uwewnętrznili z debat
Sugestie prelegentów
Że osiem gwiazd delegat
Ma pieprzyć do imentu

Gwiezdny symbol debatą
Jego patronów era
Rasowych demokratów
Sorosza! Adenauera!

Toruń, 26.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (134)

Cyfrowy ruch tektoniczny
w Ministerstwie Sprawiedliwości

Zakazów trudny sektor
Radca słabo znał listę
Wiceprezydent, dyrektor
Wreszcie wiceminister

W karuzeli stanowisk
Łatwo o zawrót głowy
Zawrotny bywa tam zysk
A upadek pechowy

Tankował przy granicy
Rodu na swoim* sen śnił
Tyle, że był z Lewicy
Nie chronił go Platfy dil

Ufał służbowej karcie
Jak rozpuszczone cielę
Nie wpadł, że już na starcie
Wystawią mu manele

Gdy rząd leży odłogiem
W najpilniejszym trwa marazm
Premier tupie w podłogę
Ruch kadr jest bara bara!
--------------
* Prześmiewcza przeróbka "Rodzina na swoim"
programu Platformy Obywatelskiej budowy
mieszkań dla młodych. Jak większość programów
umożliwia uwłaszczenie się biurokracji partyjnej
na funduszach państwowych, w tym pożyczkach,
np. z KPO.

Toruń, 25.08.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (133)

Zdumienie Vytautasa

Litwy ongiś prezydent
Vytautas Landsbergis
Europejczyk ze wstydem
Patrzy na z Moskwą dziergi

Zachodni potentaci
Nie budzą już zachwytu
Byle tylko nie stracić
Ułamka dobrobytu

Ślepi jak ich rozgrywa
Ów chytry kremlowski lis
Z nim śliscy jak oliwa
I twardy mięknie im pyś

Zapamiętaj Litwinie
Trwałość karier niewielka
Żądza dilu nie minie
Ni pamięć pantofelka!

Toruń, 24.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (132)

Era nienawistników?

Dziwna dla mnie osoba
Bez łuta nienawiści
Zamienia się w nieroba
Nie potrafi nic ziścić

Pora upadku listowia
Zbliża się nieuchronnie
Nienawistnicy w zmowie
Walą w szyki obronne

Dorobił kraj się mrowia
Nienawistnych pogłowia
Co nie życzą nam zdrowia
Lecz klęsk i bezhołowia

Cóż zostaje nam drodzy
Z draństwem tego poddaństwa
Co zbyt duchem ubodzy
Wystawić za drzwi państwa?

Toruń, 23.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (131)

Ekologiczne poligony graniczne

Upadła gdzieś pod Olsztynem
Przesyłka w cyrylicy
Gdyby wiatr powiał krzynę
Doszłaby do stolicy

Nikt nie niepokoił
Przesyłeczki od Ruska
Ni Apacz zbrojstwem swoim
Ani śledczy od Tuska!

Dosięgła za granicą
Sześćdziesiąte kilaski
Nad wojskiem, które ćwiczą
Zielone wygibaski

Pal też licho co gruchnie
Z królewieckich okolic
Olimpiada tu cudnie
Pasi chłopu do roli!

Toruń, 22.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (130)

Flirt z kowidem

Miałem dwa lata temu
Przeprawę z long kowidem
Uparł się nie wiem czemu
Jak bida w starej bidzie

Teraz znów powrót masek
Dezynfekcji łapeczek
Gdyż możemy na trasę
Podążyć do łóżeczek

Cykl ma sporo objawów
Kataro-gorączkowych
Plus jelitowe sprawy
Bóle mięśni i głowy

Nie dość, że nieszczepieni
A  "flirt" zjadliwy wirus
Bądźmy zabezpieczeni
Gdy nas napadnie świrus!

Toruń, 21.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (129)

Przygody fikuśnego Rafała

Leją łzy Warszawiacy
Że znowu ich zalało
Choć z remontowej tacy
Co rusz się ulewało

Mówią im każdy lepszy
Że on taki jest Jonasz
Czego dotknie to spieprzy
I zgrywa fanfarona

Dla nich dobra i lala
W magistrackim urzędzie
Byle na dile pozwala
I przekręt na przekręcie

Niby mają jak chcieli
Choć na gnój i wybryki
Rząd miliardy przydzielił
A my tego płatnikiem!

Toruń, 20.08.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (128)

Smiertnyj boj kasatów i konfiskatorów

Wszem polskim katolikom
Przez kasacje i biedę
Rozkradli kościół i dom
Wolności ducha schedę

Trzask na krzyża kasacji
Poległ jak mały misiu
Kasacji Jon głosi racje
Gniew burzy się w Hertysiu

Sygnał od Wodza Hertyś
Dał na wojenkę szyder
Już z mediów grube Berty
Grają pieśń "Łupić Rydze"

Sęk, że Rydza majątek
Należy do zakonu
Redemptorysta świątek
Nic nie ma prócz patronów

Co do patronów krezus!
Rządzi boska Maryja
Procesu Hertyś - Jezus?
Wyrok z góry znam ci ja

Toruń, 19.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (127)

Podzwonne dla patrioty?

Pytasz ludzi w rozmowie
Kim dla nich patriota?
Kto pyta, ten się dowie
Że dziwna to istota

Potrafi po raz enty
Wypiąć pierś na bagnety
W mroczne lochy szurnięty
Zczeźnie dla cnej podniety

Gdy pokój i porządek
Nie pracuje dla złota
Więc oszuści majątek
Zbiją na patriotach

Czy warto się zabiedzić
Czy hołdy obcym złożyć?
Lecz, gdy rządzą sąsiedzi
Ma biedak jeszcze gorzej!

Toruń, 18.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (126)

Miastowa demokratura

Może jest bystrzak taki
Co widział duże miasta
Wyrwane z macek mafii
W których nie rządzi kasta?

Należy raczej sądzić
Że termin adekwatny
Ratusz dla siebie rządzi
Ziomek im nieprzydatny

Niezłomna jest omerta
Zmowa milczków w urzędach
Swój kanciarz krowa święta
Petent natrętna menda

W petenta sprawie kasta
Nawet się nie pokwapi
Wszak pan prezydent miasta
Capo di tutti capi!

Toruń, 17.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (125)

Dyskretny urok postępu

Przestawiali społeczność
Na piecyki gazowe
Wszak z energią bezpieczną
Ciepło tanie i zdrowe

Potem wyszedł z dnia na dzień
Edykt w Europie
Że w jej zielonym ładzie
Pompy ciepła na topie

A na dachach panele
Z demobilu wiatraki
Każdy powietrze miele
Jakby dybał na ptaki

Pompy ciepła w odwrocie
Pindrzy się zakaz raz w raz
Chcą już nie po dobroci
By rurą szedł ruski gaz

Już na klimat nie szkodzi
Wzmocni kasę sąsiada
Stara gwardia przewodzi
Rację ma, kto nią włada

Racji nie ma, kto płaci
Lecz ten co się wzbogaci!

Toruń, 16.08.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (124)

Troski marszałka pokoju

Plecaczkiem trochę giba
Ciska biedaka stricte
A minister go dźwiga
Kraj strzeże przed konfliktem

Bo  ukrywa w plecaku
Wojenne plany wraże
Bagiennych zasieków
Rządowi je pokaże

W Koalicji niejasne
Gdzie miejsce jest ministra
Gdy w płot migrant czymś praśnie
Lub maczetą zaśwista

Zapomnieli ostatnio
Nawet mu przesłać kwity
Że mu budżet uzdatnią
Dla kraju prosperity

Migranckiej relokacji
Nadciąga bowiem widmo
Miliardy do kasacji
Rachunki z Unii przyjdą

Jeszcze Zielone Łady
Wydoją resztę kasy
Więc na broń już nakłady
Jadą sobie na... wczasy

Toruń, 15.08. 2024

Z serii: Tajniki neopolityki (123)

Pamiętne solówki

Tak pięknie śpiewał solo
Słynny Europejczyk
Pochylał się nad dolą
Został mu tylko pejczyk

Wszystko miało być cacy
To samo, ale lepsze
I widać jak na tacy
W spółkach pasą się wieprze

Z tych pień miłych dla uszka
Zostało nie za wiele
Wyborca pod serduszka
Tęsknie rachunki ściele

A kto miałby uwagi
Choćby w kwestii biznesu
Już wie, że król był nagi
I piał dla interesu

Toruń, 14.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (122)

Drag kłin* w szkole

Z drag kłinem w każdej szkole
Przegięła coś ministra
W pedagogów zespole
Rola wręcz "za(****)sta"

W pół neofickim kraju
Z polit-poprawnością
Wabią do obyczaju
Farsowej seksowności

Czym innym tolerancja
Dla kłina gdzieś w wyszynkach
Czym innym adoracja
Na lekcji twego synka

Jeśli nie chcą rebelii
Z kłinem niech się lewice
We własnej trą pościeli
Nam nie robią... ich chcice

Toruń, 13.08.2024
--------------------
* (1) Drag queen - przeważnie mężczyzna występujący
na scenie w klubie gejowskim w damskim wyzywającym
lub udziwnionym ubraniu.
(2) Drag quean - w staroangielskim "wszetecznica",
prostytutka lub gej gotowi do przygodnego seksu.


Z serii: Tajniki neopolityki (121)

Segregacja napaleńców

Najgorszy rząd w historii
Miał patent na igrzyska
eMKaOl w euforii
A widz mielił wyzwiska

Wyszło już z worka szydło
Od razu na otwarciu
Że robią z igrzysk bydło
W tanim na seksizm parciu

Dla tradycyjnych dwóch płci
W sporcie miejsca hybrydy
Nie zna genderowy mit
Większości też nie trybi

Facet z damskim paszportem
Tłucze w boksie kobiety
Niby luj jakiś w mordę
Jak łanię byk, niestety

Nawiązań tutaj nie ma
Do czystej rywalizacji
Do fair play Coubertin'a
Przy genów aberracji

Śladowe więc mniejszości
Kategorii i stylu
Mogą stworzyć inności
Olimpijskiego dilu

Toruń, 12.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (120)

Klimaty rozliczeniowe

Gdy się wali i pali
Bożyszcza czterolice
Na rampie wielkiej gali
Aż rwą się do rozliczeń

Zazwyczaj dyktatorzy
Wielcy rozliczeń fani
Pod pretekstem zagrożeń
Wiele złamali  granic

I nie dziwi to czemu
Dyktator zgarnia łupy
Bez naprawy systemu
Zaślepieniec to kupi

Czar rozliczeń zachętą
Jest dla fanfaronady
By zabłysnąć puentą
Podbić klimat żenady

Toruń, 11.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (119)

Rozdźwięk pragnień

Jednemu brak potasu
Drugiemu zaś spokoju
Trzeciemu zbrakło klasy
A czwarty łaknie znoju

Piąty tęskni za fartem
I wymyślonym prochem
Szósty ma nieprzepartą
Ochotę na darmochę

Siódmy się o miłości
Rozmarza romantycznej
Ósmy wciąż seksowności
Żądny niesporadycznej

Tak człowiek rzeczywisty
Szuka wymarzonego
A polityk chce wszystkich
Sprowadzić do jednego!

Toruń, 10.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (118)

Cztery różne projekty Koalicji

Cztery projekty czwórka
Zgłasza zdrowotnej stawki
Skąd jest w budżecie górka?
Pod wyborcę ustawki?

Wyścig to o żyrandol
Prezydenta Pałacu?
Może w ustawie znajdą
Znowu dla Beauty cacuś?

Nikt już nie wierzy w opcję
Że nie kantu to sprawka
A na drożyznę kompres
Na zdzierstwo... mniejsza stawka?

Toruń, 09.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (117)

Nieuki z MKOl

Męskie ma chromosomy
Julii rywalka w ringu
Nadziei cień znikomy
Magii z King Kongiem swingu

W dzikim pląsie ladace
Szastają projektami
Olimpijscy pływacy
Zmierzą się z delfinami

Nie da też duch lewaka
Dyskryminować orki
Jeśli pożre pływaka
Cóż, pecha miał. Oj, sorki!

Jakieś iksy z igrekiem?
Ciency z matmy działacze
A orka wraz z człowiekiem
Jednią - pływa i skacze!

Toruń, 08.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (116)

Buta elit Angoli

Nie widzieli problemu
Chociaż błagali biali
Święte krowy systemu
Burzą ich światek mały

Niby wygasły wulkan
Żałość w bezradnym oku
Bo władzuchna nie słucha
Jęków głuchych na stoku

Lecz zawiodła taktyka
Nie ujawniać mordercy
Migranta nożownika
Dom już płonie, aż skwierczy

Gniew narodu rozbudzą
Za butę miast pokuty
Ogień policją studzą
Bezmózgą siłą bankruty

Toruń, 07.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (115)

Olimpijskie emocje

Młody pędził na prostej
Jeszcze dobił na łuku
Boso przez polne osty
Śmiali się do rozpuku

Tu ani skok, ani bieg
Jak bocian frunie oszczep
Gdzie wylądować nie wie
Metr, błagam! A tam się wczep

Coś nie gra, bo w okręgu
Na oszczep brak rozpędu
Pcham kulą i w zasięgu
Dziesięć średnic okręgu

A tu biec trzeba za to
Boże, jaki dystans ten
Daj pięć żyć na maraton
By spiąć olimpijski sen!

Toruń, 06.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (114)

Za chlebem, czy na glebę?

Żądał "chleba i igrzysk"
Stanowczo rzymski lud
Inaczej cesarz miał zgryz
Bogowie uczyńcie cud!

Koalicja już cuda
Zmyśla, bo cały cymes
Z Unii ta wrona ruda
Śle do koncernu Siemens

Ich wierny elektorat
Wolałby paść trupem dziś
Niż państwa tonący korab
Oddać ratownikom z PiS

Na "Titanicu" festiwal
Plastikowych gwiazdeczek
Czy rynkowy surwiwal
Przetrwa zwykły człowieczek?

Toruń, 05.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (113)

Gorączka w finansach rządowych

Opozycji dotację
Wyciąć i coś z socjala
Mister finansów z gracją
Podatki wciąż dowala

Wizerunek w obróbce
Gorączkowej premiera
Nie tnie wściekłe hołubce
Poczciwy gość wyziera

Z Łukaszenką już sztama
Lewacja też da spokój
Choć z zachodu ta sama
Glina krąży w tym roku

Dolny poziom nastroju
Bo skarbu państwa spółki
Nowe kadry już doją
A zysk jak za Gomółki

Toruń, 04.08.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (112)

Dawne zawołanie Polaków

Upadek obyczaju
"Bóg, Honor i Ojczyzna"
Początkiem krachu kraju
Tak, jak i polszczyzny

Z krzyżem sentencje stare
Nucili patrioci
To umacniało wiarę
Że Polska tu powróci

Skarbem bezcennym honor
Tępiła go komuna
Bo "pro publico bono"
Inną miała być duma

Gdy zabiorą ojczyznę
Jesteś drugiego sortu
Ofiarą w szmalcowiźnie
Wrakiem, co szuka portu

Toruń, 03.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (111)

Na pohybel satrapii

Nawymieniali szpiegów
Ruscy, Amerykańcy
Swych wyrwali z szeregu
Za kratą polscy skazańcy

Mińskiego dzierżymordy
Wiszą nad Białorusią
Jak sępy tępe hordy
Nad każdą wolną duszą

Żąda od nich dyktator
Cyrografu poddaństwa
Nie po to są za kratą
By poddać wolność państwa

Wydają się reżimy
Niewzruszalne jak pomnik
Lecz kiedyś je zwalimy
Ku czci cichych niezłomnych

Toruń, 02.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (110)

List od prostego człeka

To, że ktoś patriota
Nie znaczy, że idiota
Dedykuję Tuskowcom
Symetrycznie Pisowcom
Ostatnim za zwierząt piątek
I brak piątki dla Świątek

Nie chcemy cholerycznych
Dopłat energetycznych
A tej  zielonej bladzi
Boss niech sobie gdzieś wsadzi

Nie będzie od premiera
Siłownik poniewierał
A z Unii karaluska
Robić nas wciąż w bambuska

Tu dobre słowo dla Tuska
Plusik za PiaR, że
"Z Igą na dobre i złe!"
Bo passa kończy się
A dobre słowo nie!

Toruń, 01.08.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (109)

Błędni rycerze ludzkości

Ponoć na wzór radziecki
Zawrócą u nas rzeki
Wleją w bagienne niecki
I postawią zasieki

Bruksela chce bagnami
Umilić nam krajobraz
Torfami i zgniłkami
Tak dla naszego dobra!

A biliony komarów
Strzec już będą rubieży
I turystyki darów
Nie trzeba już żołnierzy

Bo nikt tam nie wytrzyma
Z wyjątkiem muszek roi
Światu utleni klimat
Do cna kasę wydoi

Nie kiep bagna osuszy
I zamieszka w tym raju
W kącie proletariusze
Bagno se uprawiają!

Toruń, 31.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (108)

Marsz do komunizmu

Wstrząsają wizerunkiem
W oknach trochę nachalnie
Elektor zalał trunkiem
Srogie fakty mendialne

Jedne od prapremiera
Co skandują na wiecu
A z obietnic wyziera
Ślad miejsca niżej pleców

Prawda dnia w faktach świerzbi
Czas przeżycia ma mały
Wciąż od rana ją rzeźbi
Uzdolniony rympałek

Po to są zwarte mendia
Jak uda i szeregi
By partia była jedna
Z serduszkami po brzegi

Trafią w miejsce serduszka
Gwiazdki uniwersalne
I czas szeptać do uszka
Tylko fakty mendialne

Toruń, 30.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (107)

Pandemonium czy park głupców

Opchną PeKaPe Cargo
By pilnie je odkupić!
Kolejarze się skarżą
Nie wiedzą frant czy głupi?

A za to o bankructwo
Kwiczą nowi bossowie
Za durne na nieuctwo
Ludzie szemrzą  o zmowie

Pytań bez odpowiedzi
Znikających dowodów
Nie szukaj, bo tam siedzi
Ów niszczarek narodu

Istnieje już tradycja
I tradycji aktywa
Znane są beneficja
Nawet jak się nazywa!

Toruń, 29.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (106)

Z taktem i tolerancją

Rozkwita pod Macronem
Francja-nietolerancja
Chrystian wita z fasonem
Szyderą uliczna franca

Ma Ostatnia Wieczerza
Przewrotną symbolikę
Zdrajca już się przymierza
By sprzedać eremitę

Okrążony uczniami
Lecz samotny w tym tłumie
Niewielu geniuszami
Niewielu ich rozumie

Trudno mu być towarem
Choć płacą należycie
Żegnać ciało umarłe
Chociaż się rwie do życia

Dwa tysiące lat potem
Gdy już opuścił głowę
Serce przebiły, grotem
Znów, klauny makronowe

Toruń, 28.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (105)

Absmaki otwarcia olimpiady

Otwarli zbiorczym gwałtem
W Paris igrzyska migranci
A gromadka ciot saute
"Ostatnią wieczerzę" lży

O "Imagine" Lennona
Komentator powiada
Ma komuny znamiona
Boże, John też tak gadał!

Lennon marzył o świecie
Gdzie nie ma lepszych bogów
Choć pewnie ich znajdziecie
Ani lepszych narodów

Ten lży, ten w adoracji
A mnie trochę uraża
Że tefał w likwidacji
Wypierdzielił Babiarza

Taką komuny szczerą
Wizję miał sam John Lennon!

Toruń, 27.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (104)

Drżą Himalaje hipokryzji

Ileż wycierpieć muszą
Didier, czy Der Leyen
Jakże wrażliwe dusze!
Polak "ich nichts verstehen"

Nie rozumie Polaczek
Że łamanie prawa
Dla nich tak wiele znaczy
On, że głupia to sprawa

Europejskie państwo
Rządzi choć jest w zarysie
Polak winien poddaństwo
I pańszczyznę z nawisem

Już z Mgławicy Bodnara
Zielska Ład się wyłania
W Koalicji w szmal wiara
Choć kryzys zaufania

Blicem idą w kolumnie
Pełnej niewoli prawa
Któż tego nie rozumie
Dać lagę, czy bić brawa?

Toruń, 26.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (103)

Rzeczywistość paranoiczna

Zazwyczaj świat urojeń
Znamy tylko  z wiralów
Lecz czasem swe podwoje
Otworzy i w realu

Fiksuje rzeczywistość
Wdraża wizje spiskowe
Bez spisku, oczywistość
Kto pod topór  pcha głowę?

Ustawki diabli święcą
Więźnia reguła gore
Prokurator przestępcą
A zbir prokuratorem

Niekiedy rzeczywistość
Politycy uroją
Choć wirtualnie ścisłą
Zwykłą jest paranoją

Toruń, 25.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (102)

Tak złoty róg, jak igła w stóg

Miarowo jak niszczarka
Przeputał rząd miliardy
Przepadła gospodarka
Drogie są komunardy

Gdybyś wybrał PiSzczeli
Słuchałbyś starych ględzin
Nowizna od beszczeli
"Full wypas bez piniędzy"

Gdyż liberał potrafi
Przepuścić wszystko równo
Bo dzieli się jak w mafii
My cacka, a wam g...no

Jak se porozumiely
Sztymuje w tyj kadyncji
Widać źleśta skapneli
W śtucznej yntelygyncji

Toruń, 24.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (101)

Znów burza w rządowyn nocniku

Ciosów za podeptanie
Premier wymierzył porcję
Rygorów głosowania
Szło w końcu o aborcję

Nic nie usprawiedliwia
Minister nie był kryty
Akurat on z NASA śmiał
Załatwiać... satelity!

Co z tego, że obronne!
Psują Francuzom szyki
Koalicjanty skłonne
Brać wszystko z Ameryki

A premier ma ambicje
Wraz z Frankiem i Niemiaszkiem  
Urządzić ekstradycję
Jankesów na... Alaskę

Zaplanowali misję
W Unii wszak już der Leyen
Nie będzie tu w kolizji
Bruździł Siuks ili Czejen!

Toruń, 23.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (100)

Kamala na froncie

Kamala jak dzierlatka
Kiep, kto nie przyzna racji
Choć w kampanii mnie zatkał
Post o jej pigmentacji

Twierdzą, że czarnoskóra
Bojowa ta prawniczka
Choć skórę bardziej burą
Ma dyć polska rolniczka!

Po drugie zmienia zdanie
Raz broni wykluczonych
A raptem sobie stanie
Z korporacyjnej strony

Władza to załgana gra
Choć szczerość na licencji
Trudno będzie jej sprostać
Solowej prezydencji

Toruń, 22.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (99)

Zadziobią?

Woda w cenie benzyny
I cztery dni w robocie
Obietnic oświadczyny
Potwierdzone w istocie!

Ów czterodniowy tydzień
Czas  pańszczyzny premiera
Gdy wzdłuż dywanu idzie
Przez dywan się przedziera

Jakże ciężko do Sejmu
Z tym obietnic bagażem
Jak bardzo ciąży jemu
Brak wypadu na plażę

Niestety tych do rzeczy
Wytępił co do sztuki
Mądrej pozbawił pieczy
Co zrobią wrony, kruki?

Toruń, 21.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (98)

Zielony kant

Byśmy dla Europy
Nie byli konkurencją
Skroili plan przewrotny
Hamulcowej prewencji

Zielonym nazwali kant
Moc łgarstwa i nieuctwa
Żeby w gwizdek para szła
A my w otchłań bankructwa

Prostacko, ale sprytnie
Naiwnym zielony raj
Lecz, gdy w pień państwo wytnie
Zostanie tu małpi gaj

Włączyli nam hamulce
Gdzie jeszcze mamy zyski
Upiory i krogulce
Radosne mają pyski

W modzie chamska kultura
Zakłamanych standardów
Powrót czasów ponurych
Na miarę komunardów

Niby wciąż mamy wybór
Może to zwykłe zwidy
Trik lewackich talibów
Biegłych w kreacji... bidy

Toruń, 20.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (97)

Lewica eksperymentalna

Na słuszne nie ma czasu
Płacowe postulaty
Lewicą teraz łasuch
Seksofil nowej daty

Mimo in vitrowania
I porannej aborcji
Aż do rana ciupciania
Klops geja z gejem opcji

Ciupciarska więc lewica
Każdy to musi przyznać
Wrzaskliwa na ulicach
Lecz w łebku ciut... lewizna

A finansowy dramat
Węzeł gordyjski wikła
Z aborcji nie ma siana
Ustawa znów się rypła!

Toruń, 19.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (96)

Salto totalitare
(potrójne na główkę
z gadką szmatką, czyli
pułapki "takjaktorozumienia")

Dwie pilne ekspertyzy
Włożył minister do akt
Tyczyły analizy
Że immunitetu brak!

"Tak jak rozumie" składa
W swym rozumieniu siakim
Lecz Europy Rada
Spuszcza to do kloaki

Choć zarzutów lawiny
Rozgrzmiały w deklaracji
Nie widać twarzy winnych
Rządu kompromitacji

Godłem rządu osiłek
A nie komórki szare
Więc ćwiczy sercu miłe
Salto totalitare!

Toruń, 18.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (95)

Baza czerwonych brygad

Aktywiszczów w Wyczółkach
Ślub był na kocią łapę
Burdel potem na kółkach
Spluły żołnierzom papę

Dali żołnierze nogę
Jak mieli przykazane
Ustąpili przed wrogiem
Na atak z wyuzdaniem

Humanitarny puszbek
Tylko polskich turystów
Bufor graniczny podległ
Pod pieczę aktywistów!

Dzielne wojsko pokoju
Odtąd broni granicy
Migrantom bazę postoju
Stworzy z bratniej stolicy

Toruń, 17.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (94)

Słaba pamięć okupanta

Walą prokuratorzy
Łbem o służbową ścianę
Z łbami jest coraz gorzej
Lepiej było bić pianę

Chcieli go upokorzyć
Immunitet niestety
Sobie drugi dołożył
Rosną immunitety!

Taka już specyfika
Typ genów polskiej nacji
Gdy fala zalewa dzika
De-persona-lizacji!

Zapomniał już okupant
Pięściowe jego tłuki
Ile wolnych serc stuka
Precz podrobione zbuki!

Toruń, 16.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (93)

Nad czym pracuje rząd?

Konkurs ogłosił dla mas
Do kibla priorytetów
Przezornie nie zniósł na czas
Swego... immunitetu

Więc jak w więzienne mury
Szurnąć rząd z ojcem chrzestnym
Który rząd wzniósł do góry
A który wszystko spieprzył?

Słabo na nieboskłonie
Coś Słonko do nas mruga
Mieliśmy mieć Japonię
Jest Korea, ta druga

Toruń, 15.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (92)

Nius z sabatu brudnych dusz

Miał prawo po zamachu
Wejść w pozaziemską bramę
Tajniak strzelca na dachu
Wziął za fatamorganę

Nic mainstreamowa wizja
Nie utraciła weny
Wpadł nius - zaszła kolizja
I Trump zleciał ze sceny!

Jakie to przezabawne
Ha, ha i mediospławne!

Gdy załgane pismaki
Wstrzykną nienawiść w mózgi
Socjalmediów kloaki
Co rusz uleją bluzgi

Na końcu zaś łańcucha
A właściwie płac listy
Jest przesłanie dla ducha
Apel do... terrorysty

Toruń, 14.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (91)

Łagodna perswazja
hops na ludowo

Obiecanki, cacanki
A głupiemu radość
Wsadźta sobie hulanki
Co miało być chcem zadość

Te iber liberale
Opiły się szaleju
Odwala tęgo w pale
Zbrakło we łbie oleju

W miejsce ładu i kasy
Buc wciska nam igrzyska
Chcom ciońć wrogów na pasy
Inszego chco ludziska

Na nic olej przez rurę
Bo łby od lat zakute
Trza spakować na furę
I przez granicę butem

Mus pozdrowić sąsiedzkich
Policjantów niemieckich!

Toruń, 13.07.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (90)

Z tęsknicy za geszeftem

Wybrał drogę dostępu
Do wielkiego geszeftu
Pików establishmentu
Der Leyen i Rosnieftu

A tu ścięli Giertycha
Ponoć nie chciał aborcji
Nie cierp, łączy ich micha!
Każdy zna kęs swej porcji

Problem tylko jest w skali
Umiaru establishmentu
By nas nie rozkradali
Tak bezczelnie do szczętu

Gorzej, gdy chciwość skrycie
Co ma bielmo na oku
Sprzeda im nasze życie
Razem z ksztynką uroku

Toruń, 12.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (89)

Smętna dumka ukraińskiego dysonansu
(ku pamięci polskich ofiar zwierzęcej
dominacji nazizmu 81 lat temu)

Echa biegną z Wołynia
Z ust martwych stutysięcznych
Co pochówku z imienia
Nie zaznali w pamięci

Zakopali ich ciała
Choć bez pamięci duszy
Tę ofiara skrywała
Dla Boga wśród katuszy

Gdy słychać głos umarłych
Niech dziś zamilknie Bodnar
O tych co przemoc wsparli
Zgodnie i słusznie. Sam czar

Nie pora wybielać dziś
Gwałtu kosztem rozpaczy
To ofiar mają być dni
Głos mają Wołyniacy!

Toruń, 11.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (88)

Bajdy sezamowe, czyli plany wojskowe

TePe do likwidacji
Patriotów muzea
Szkoły też do kasacji
Szczególnie wojsk trofea

Apacze dla Apacza
Jankeskie kocopoły
Po kolei wyhacza
Rząd zbędne te pierdoły

Dyskretnie promować reset
Bo nie wszystko jest w łapie
Dogadają się z biesem
To resztę niech kij drapie

Zaś łagodny tygrysek
Niech dalej gra Chrobrego
Ważniejszy okup z wpisem
Z Banku Narodowego!

Toruń, 10.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (87)

Feniks sprzedajnej Temidy

Najpierw prokuraturze
Kark należało skręcić
By poszły wyżły hyże
Tropem izby pamięci

W izbie pamięci biło
Źródełko dobrych usług
Ty mi, ja tobie, miło
Spłacić ma każdy swój dług

Odrodził się z popiersia
Euro-praworządności
W loży płatny szyderca
Fałszywka sprawiedliwości

Wylosowany sędzia
Jeden na milion w górę
I tak szczęśliwcem będzie
Bezsprzecznie sędzia Żurek

Toruń, 09.07.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (86)

Przestępcze garnuchy

Rozdawali garnuszki
Kołom Wiejskich Gospodyń
Prokuś cedzi pogróżki
Tortur zbija dowody

Dilajla wyślij paru
Na konfiskatę garów!

Przecież ten wiejski garnek
W klimat nam wiździ wrednie
Śladem węglowym parny
Bez gwiazd fuj! oko rzednie

Za te ich pod remizą
Niby pożarne wozy
Słusznie celebry szydzą
Z torturką pac do kozy

Czas zwolnić porypieńców
Złodziei, gwałcicieli
Bo prawdziwych przestępców
Nareszcie będą mieli!

Toruń, 08.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (85)

Wiara w czarne anioły

Ściskał minister druha
Spośród zza Odry gości
Pomoc od nich aż bucha
W dziele praworządności

Także, w czterdziestym trzecim
Była dyskretna zgoda
OUN sprzątał jak śmieci
Żelazną miotłą Prowoda

Rozwiązań ostatecznych
Mnogość w aniołach złego
Przedrzemie w zombi wiecznym
Jak cykl znieść wznowy tego?!

Toruń, 07.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (84)

Jak oni to rozumieją,
czyli dyktat głupiomądrych

Tak oni rozumieją
I mózg lasują ludzi
Ewenement to w dziejach
Psychiatrów podziw budzi

A Wenecka Komisja
Już wie, że Unii wzorzec
Jej kreatywna misja
To eurojednorożec!

O dziki walczą klimat
Zanik dwutlenku węgla
Lecz przyszła sroga zima
Idea bruku sięgła

Zmarzły miejskie ciepluchy
Przeżyli zaś wieśniacy
Ciepłe mieli poduchy
Węgiel palił się cacy!

Upadają imperia
Idei dyktatury
Jakże często chęć szczera
Oznacza wielkie... bzdury

Toruń, 06.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (83)

Czarne dziury demokratury

Pisałem artykuły
Ale nie wierzył mi nikt
Że wpadnię Ziemcy wkuli
W totalitarny gdzieś byt

Fama głosi, że Ziemcy
Są tacy fantastiko
A marzą im się jeńcy
Co robolą za friko

I gdy znajdą naiwnych
W Unii czyha pułapka
Przypadek jakiś dziwny
I kraj trzymają w łapkach

Polacy wpadli głupiej
Kretom dali urzędy
Co Polskę mają w d...
Teraz patrzą wiać kędy

Manipulował Total
Rzeczpospolitą Świętą
Na ludu ustach Rota
Droga fatalnie kręta

Toruń, 05.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (82)

Kocopoły a kraj goły

O wojsku kocopoły
Lecą jak pies kudłaty
Budżet jak zwykle goły
Nie starczy na dopłaty

Będzie całej dokładki
Ledwie garstka złotówek
Czy warta tamtej gadki
Sterty kłamliwych słówek

Pogardy propagandą
Zatruwali z kretesem
Kraj poleciał na bandę
I śpi pod tym adresem

Choć cud wieścili dzwonem
Dźwięk zniknie tak jak ład
Ciepłe kluchy zdumione
Odjechał jakoś nam świat!

Toruń, 04.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (81)

Resentymenty

Gdzie są nasze Apacze
Piękne centralne porty
W zamian w sejmie pyskaczy
Wrzaskolubnych kohorty

Gdzie są tajni agenci
Z kulturą Dżejmsa Bonda
A tu bryluje mendzik
Jak słup soli wygląda

A gdzie są ci premierzy
Maestra kurtuazji
Teraz niziutko mierzą
Przymilne dupciowłazy

Gdzież, co roty przysięgi
Dotrzymywali Polsce
Od mazurka ciemięgi
Wolą pienia tyrolskie

Toruń, 03.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (80)

Hołd Tusko-Pruski

Kopuła z szajsmetalu
Za okupację też szajs
Klimat jak na Pigalle-u
Warszawskich Kanclerza rajz

Ospale coś tam pletli
Tusk złożył niezborny hołd
Scholz rzut Rzeszy naświetlił
Może znów przyjął na żołd

Za gest reparacyjny
Bilion euro z kawałkiem
Premier koalicyjny
Ma być Unii marszałkiem?

Wiódł ślepy kulawego
Ku Europie cudów
Choć czuć powiew nowego
Budzi się Wiosna Ludów

Toruń, 02.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (79)

Jubel w domu wariatów

Muszę pocieszyć księdza
Olszewskiego Michała
Że popaprana nędza
Jeszcze się nie rozgrzała

Bliki mu w nocy płoną
Zrzucać sutannę musi
Kręci ich klechy łono
Coś jak psychuszka w Rusi

W demokratycznym kraju
Z sercem na autokarze
Święci ochronę mają
Jak najgorsi zbrodniarze

Utulą socjopaci
Choć na nienawiść chorzy
Musi wolność utracić
Drań moralną miał korzyść!

Toruń, 01.07.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (78)

Duch megalopolaka

Megaloman ponoć w nas
Choć wybór padł na zgliszcze
Lecz wciąż kusi jeszcze raz
Też pcha się aktywiszcze

I chce też mieć CePeKa
Choć w Europie nasty
Służbista wnet orzeka
Prodżekt ten was przerasta...

Marzą się cargo porty
W H2O i aero
Żeby słać w świat transporty
Lecz dadzą nam plus zero

Co urośnie na koncie
Na to w Unii masz szlaban
Czekaj Polaku w kącie
KAPITAŁ zrobi raban!

Toruń, 30.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (77)

To nje bajka, to życje

Politykierów był rój
W jakże dumnym narodzie
Wiódł ich robotny Znój
Psuj wyszczekańszy w modzie

I sprał Znoja w wyborach
Choć bujał jak najęty
Od ranka do wieczora
Rozłożył kraj na szczęty

Na tym kończy się bajka
I zaczyna się życie
A smętna bałałajka
Gra psujom przy korycie

Toruń, 29.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (76)

Druga Japonia, hu/h, choć
nasza zima zła

Trzysta kilosów na ha
Ma gnać Ygreczny pociąg
Byłbym ja może i za
Nie wiem zaiste po co

Prędkość fikcją tu czystą
Konkurs ma  wtedy limes
Czyżby ktoś tu lobbystą
Został koncernu Siemens?

Nie wiem także dlaczego
Tylko miasta w Ygreku
Mają przyspieszonego
A reszta won do weku?

Za  przepału wydatek
Na  naddźwiękowe składy
Miliardowy podatek
Znów za węglowe ślady

A w Baranowie spokój
Jak nic trzech lotnisk plany
A tam w czterdziestym roku
Paść będą znów barany!

Toruń, 28.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (75)

Upiory w Muzeum

W ostoi dancygerów
Z first linii janczarowej
Selekcja bohaterów
Drugiej Wojny Światowej

W paszczę nożyc szła lista
Wrogów dziadka, czy ojca
Co był antyfaszystą
Spod znaku hakenkrojca

W buzującym klimacie
Muzealnych upiorzyc
Rozkręcili w sabacie
Noc bardzo długich nożyc

Wycięli Ulmów rodzinę
Rotmistrza Pileckiego
I co za kogoś zginie
Zakonnika Kolbego

Tuszowanie nazizmu
Roboczym jest zadaniem
Kult totalitaryzmu
Prawdziwym powołaniem!

Toruń, 27.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (74)

Rozwój przez zwój

Sekcję ogłoszono zwłok
Mega projektu CePeKa
Potrójny miał to być skok
Trzy razy więc odczekał

Hab międzynarodowy
Modlin to z Rajanerem
W ścisku Szopen bez głowy
Kargo idzi w... cholerę!

Barany w Baranowie
Szopen bierze recepcję
Ćwok co Ygrek miał w głowie
Spłodził... antykoncepcję

Toruń, 26.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (73)

Zwycięski remis

Miał być to mecz o honor
Fani stanęli karnie
Fanów policzki płoną
Choć zapowiedzi marne

A tu nasi piłkarze
Choć nie perfekcjoniści
Młodzi i starzy stażem
Pograli jak artyści

Bo selekcjoner Probierz
Wyuczył ich schematu
Jednego, ale dobrze
To był nasz wielki atut

Schemat skomplikowany
Jak łamana w smartfonie
Francuzi załamani
Znów honor lśni w Koronie!

Toruń, 25.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (72)

Duch nie polski, a kreolski

Rząd chce budować bagno
Na wschodnich peryferiach
Kopią to będzie zgrabną
Co w spółkach i ministeriach

Na korytarzach Brukseli
W tłoku interesantów
Tusk z Scholzem się podzielił
Niusem "Hej, mam migrantów"!

"Eee, niemożliwe przecież
Trzeba wyjaśnić ten kram"
Skwitował "Ecie, pecie"
Jako, że zlecił to... sam

Wreszcie w polskim skansenie
Duch zapanuje zdrowy
Skończy się marudzenie
O CPK i jądrowych!

Toruń, 24.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (71)

Kaganek Kaganowicz

Zgasł kaganek oświaty
Wreszcie cicho jest w szkole
Barbarzyńcy, psubraty
Radzą o niej i trolle

Ministerstwa oświaty
Wszystkie stołki obsiadły
Ekspertki niekumate
Wielopłciowe jak diabli

Dawniej inteligenci
Kształtowali Polaka
Teraz izba pamięci
Lewaka i głuptaka

Pofragmentować "Chłopów"
I "Pana Tadeusza"
Zrobić skrajnych jołopów
Z zerem polskości w duszach

Niech mają wywalone
Na kraj z którego szydzą
Serduszka przylepione
Z serca go nienawidzą

Toruń, 23.06.2024

Tajniki neopolityki (70)

Za jakie grzechy spłacamy OKP?

Idą z Unii pożyczki
Bez szału, jak krew z nosa
Na niespłacone zaliczki
Za kowid i za Rosjan

Siemens nóż na gardzieli
W finansach miał przypadkiem
Unia wnet szmal przydzieli
My zapłacimy ratki

Mamy informatyków
Cud wykształt pokolenie
Szmalc nie na robotykę
Lecz koncernu zbawienie?

Wszystko leci na rympał
A finanse na przepał
Za ten g...niany impas
Będzie porządna wklepa

Toruń, 22.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (69)

Dwa Fronty: Brandenburgski i Białoruski
(opcje taktyczne, w skrócie Brandfront
oraz Biełfront)

W planach szczelne granice
A puszbeki i boje
Polacy już w panice
Bo lezą jak na swoje

Spójrzmy zatem na Niemców
Całkiem się rozbestwiają
I do nas cudzoziemców
Jak śmieci wyrzucają

Dzielnych czekistów rząd
Naród wystawić musi
Z gołąbkiem pokoju stąd
Przeciw ZBiR w Białorusi

Z Unii paszportem korytarz
Z Podlasia do Berlina
Bauer migranta powita
Na szlaku adopcji syna!

I takie opcje jawią
Się na jawie i w snach
Nami czekiści się bawią
Czas ich zabawić w tych grach

Toruń, 21.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (68)
Elektryczna zapaść sieci

Pod pokrywkami już wrze
Zapewne dlatego, że
Inteligencji rządu
Nie podłączono prądu

Sztuczną inteligencję
Zatem naszego rządu
Trapi ciężka demencja
Jak ma działać bez prądu?

Surowe są osądy
Pożyczka gna pożyczkę
Zniknęły tanie prądy
Wciąż muszą brać zaliczkę

Mimo wściekłej inwencji
Ukochanego rządu
Wtyczka inteligencji
Nie pasuje do prądu

Toruń, 20.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (67)

Dyktatura pierdzistołków

Naraża się na śmieszność
Prokurator z żandarmem
Służbistością pośpieszną
Z ich bojowym alarmem

Bojowy duch żołnierza
Ma odwrotny sens w boju
On śmierci je z talerza
A ci, szefciów się boją!

Jemu służy karabin
Do wrogów zabijania
A wiecowe bradziagi
Są od więźniów łamania

Ma Konstytucja wrogów
Co za granic zanikiem
Tym razem ich zza rogu
Wspomagał politykier

Toruń, 19.06.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (66)

Miesięcznica Paktu Migracyjnego

Załatwił nam rząd Tuska
Prestiżową imprezę
Wreszcie Unia wyłuska
Z KPO dla nas prezent

Który kraj będzie godny
Jego inauguracji
Tylko najbardziej głodny
Masowej relokacji

Chociaż Paryż i Berlin
Dżihadystów jest stacją
Ten Unii zawsze wierny
Zarządzi relokacją!

I dżihadu bohemy
Centrum będzie Warszawa
Tak jak to rozumiemy
Z punktu widzenia prawa!

Toruń, 18.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (65)

Wiatr dżihadu z Berlina

Nasz rząd wydziwia na rząd
Helmucki ponoć nagle
Że puszbek policjant blond
Robi trzask prask po diable

Jednak blond policaje
Stanowczo protestują
Bez huku ich migr zostaje
Nie to co ruskie luje

Socjal wielkości Rajcha
Premiera taki to gest
Bo inżynier od majchra
Dom mieć ma i auto fest

Zgodnie z prawem człowieka
Gna rasistów wataha
I wykona puszbeka
Gdy przyjdzie sąd Allacha!

Toruń, 17.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (64)

Plan Polaka pędraka

Miś miał mały rozumek
Bzdetnym mowom ulegał
A tu mu robią numer
I poległ jak lebiega

Jednak także lebiegą
Jawi się mocny w pysku
Ktoś po aucie już biega
Jak Mbappe po boisku

Kręci się bez żenady
Akcja migrantów spędu
Wszak koalicji zdrady
Nie wiąże referendum!

Jak trwoga, to do Boga
Coś w pustym łebku bzyka
Bóg: "Miał mnie za raroga
Niech z agendy mi znika!"

Toruń, 16.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (63)

Taniec z maczetami

Na Europy podbój
Płyną ostrzy piraci
Bo wszystko może tam zbój
Biały jeszcze zapłaci!

Topią chytruski w morzu
Dowody swej zaszłości
Dobrzy Niemcy ułożą
Plan nowej tożsamości

Wnet nadmorscy strażnicy
Wbiją im do kenkarty
Sforsowanie granicy
Przez Bug do kraju Warty

Kantu to fundamenty
Byle gliniarz znad Łaby
Fałszując dokumenty
Jak nic nas może... oszwabić

Ktoś miał nie być ograny
Lecz dojczofilskie pryki
Łykną jak pelikany
Z Heimat najgłupsze triki!

Toruń, 15.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (62)

Wielbłąd marszałka

Hołownia Tuska landrat
Tnie Wąsikowi kawał
Ma złożyć posła mandat
Choć posłem go nie uznawał!

Wąsik, aż dwa tygodnie
Ma "nic" im dać do zwrotu
Bo zabronili zgodnie
Do Sejmu mu powrotu

Też w sześćdziesiątym ósmym
Miałem taki przypadek
Gdy ćwokom rezolutnym
Wstawiłem parę gadek

Że w bójkach ulicznych błąd
Popełnili w logice
Ich oczy okryły się mgłą
I... zwinęli mnie szpicle

Wąsik świata nie zbawi
Niech korekt pism nie żąda
Cóż tu można naprawić?
Łatwiej rozgiąć wielbłąda!

Toruń, 14.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (61)

Hieny wojny

Światek militarystów
I hien tego pokroju
Chory jak pacyfistów
Nalot gołąbków pokoju

Zwiera ich wspólna mania
Nie potrafią spokojnie
Pomyśleć o mieszkaniach
Oni wolą o wojnie

Nie chodzi o żołnierzy
Gdy zawód to pokoju
Lecz znajdą się macherzy
Co zyski z wojny roją

Tworzą na ludzkim lęku
Monstrum wojennej nędzy
By zewrzeć władzę w ręku
I wyrwać stos pieniędzy

Toruń, 13.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (60)

Wsys czarnej dziury

Co się dzieje w budżecie?
Retoryczne pytanie
Kiedy w gwiezdnym kwartecie
Finisz grabieży w planie

Wżarły się głodne wilki
W najsmakowitsze spółki
A z katoli opiłki
Sypią się na podściółki

Roboczą jest hipotezą
Iż gwiezdna dyktatura
Gdy już w głąb jej polezą
Czarna powstaje dziura

Naród co w dziurę tę wpadł
Ma solidarne spłaty
W robocie radosny bat
Na koniec zostawią raty...

Toruń, 12.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (59)

Tajne łamane przez poufne

Pegasus gnał bandziorów
Przez kanał lub rurociąg
Już nie szukają torów
By rzucić się pod pociąg

Bo kryska na Matyska
Dosięgła Pegasuska
Kupiła partia PiS-ka
A rząd jest Libertuska

Donoszą usłużnie co dzień
Tiwi oraz portale
Na kogo padł nowy cień
I już jest sam jak palec

Libertusek po cichu
Już się sprzągł z Pegasuskiem
I w portkach pełno śmichu
Chociaż szpiegują Ruskie

Rzecz w tym, że owe Ruskie
Nasze hakują PAP-y
Akurat z Pegasuskiem
Są za pan brat Kacapy

Komisje przez wezwania
Wciąż głoszą tajnych spraw sto
Agenci podziękowania
Głupkom naszym zewsząd ślą!

Toruń, 11.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (58)

Wybrańcy losu

Pośród wiecowych wrzasków
Obydwaj prą do tego
On chce mieć lud na pasku
A lud na pasku jego

Zazwyczaj rwie się pasek
Chwiluńkę po wyborze
Bo wybrane jest łase
A z paskiem grzać nie może

Dychotomia wyboru
Sprzeczność i jedność misji
Nul poczucia humoru
Gdy masz ich z rok na wizji

Lecz, gdy szmat czasu minie
Lafirynda wybrana
Przyczołga się w terminie
Z planem gry, na kolanach!

Toruń, 10.06.2024


Antypolski czip ducha

Elektroniczna era
A w vipów głębi ducha
Nacjonalny czip wzbiera
Przeciw Polsce wybucha

Dla karier hołdy lenne
Głoszą wśród wilkołaków
Cieć ruga suwerenne
Aspiracje Polaków

Od prastarożytności
Dzida zabójczą bronią
Tu dowód bezbronności
Gdy migranci z nią gonią

Nagle czip wirtualny
Śle samobójczy rozkaz
W serca gwóźdź wbija zdalny
Czy to jeszcze jest Polska?

Toruń, 09.06.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (56)

Nalot gołąbków pokoju

Niezabójcze działanie
Zgodne z danym rozkazem
Ocenione zostanie
By nie puścić go płazem

Być może Akcję Śluza
Lub szepty w tajemnicy
Tknęła taka konfuzja
"Zbytnio bronią granicy"!

Aby tak nie bronili
Echo niesie złowieszcze
Żandarmi przyskrzynili
Pół pensji zwisło jeszcze

Wreszcie migranci mogą
Wdzierać się na te ziemie
Od wschodu i zachodu
Już nie bronią daremnie!

Toruń, 08.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (55)

Lekko o porąbańcach

Zawinił Korneluk
Zwalił na Janeczka
Nawącha się zielu
To odwoła Kłeczka

Porąbane kanty
Liczą już kto zyska
Jak ruszą migranty
Wściekną się ludziska

Nadciąga już finał
Groteski ustroju
Kto by to wytrzymał
Czas ruszać do boju

Wygonili mądrych
A na placu głupki
W rybnych same flądry
W AGD podróbki

Ciupka pesymizmu
Nie zaszkodzi chyba
Na atak marksizmu
Wtedy i rak ryba

Toruń, 07.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (54)

Celebryci na start

Wulkanem są głupoty
Urzędnicy z Brukseli
Owoc politgramoty
Nam każą w życie wcielić

Gdy strzelać do bandytów
Bronią na wschodniej granicy
Więc Unii aparatczyków
Czas postawić na szpicy

Jeżeli im bandyta
Przyłoży w żebra nożem
W łbie może coś zaświta
I coś pojąć pomoże

Zapytaj wrednej zgredni
O eurozielony ład
Z jakiej to paki biedni
Mają ratować ten świat?

Zarabiać chcą bogaci
Gdzie się da na tej biedzie
Pozwolimy im płacić
Na pewno się powiedzie!

Toruń, 06.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (53)

Pierwsze powyborcze symptomy

Już trzy i pół tysiąca
Migrantów jest od stycznia
Tylko w cztery miesiące
Rzecz to symptomatyczna

Symptom pierwszy, to święte!
Przysięgi z ust Premiera
Właśnie beneficjentem
Jest Polak - prawda szczera

Chodziło właśnie o to
By zeszlo ciut ze szlaku
Angeli czysto złoto
Benefitem Polaków!

Symptom drugi - zwycięski!
Jego wszak nikt nie ogra
A gospodarcze klęski
Normą wpisaną w program

Wyprowadzi nas Premier
Het, jak flecista szczury
Fletmistrz niebity w ciemię
Zostaną po nas mury

Z Unii solidarnością
Migrantom dom oddamy
Ciesz się więc ich radością
Skoro w bambuko gramy?

Toruń, 05.06.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (52)

Żołnierskie słówko o obronie granicy

Historię niesłychaną
Słyszymy o granicy
Nam strzelać nie kazano
Jęczą pogranicznicy

Bo to granica pokoju
W oczy drwią trutnie z Brukseli
Żołnierz tkwi w ciężkim znoju
W żebra nóż mogą w...dzielić

Granicznej farsy koniec
Bo pograniczna straż
Używa ostrej broni
Albo jest państwa blamaż

Tylko udaje władza
Że chroni obywateli
Nowych Hunów nagradza
Czerwony dywan ścieli

Jeśli zaś politycy
I gwiazdy szołbiznesu
Goło chcą strzec granicy
No, to marsz do sukcesu!

Toruń, 04.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (51)

Domek z kart czarta wart

Świętują już Francuzi
A premier połknął żabę
Dla Europy fuzji
Migrant poda nam grabę

Handelek szedł prześlicznie
Geszeft klepnięty dawno
Jak łgać makiawelicznie
Po wyborach... ujawnią

Bo co ma wiedzieć naród
To w TVN mu powie
Führer i kumpli paru
Z Europy Nadczłowiek!

Toruń, 03.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (50)

Spaprane wybory Polaków

Rządzi nami ćwierćgłówka
Podstawiona, w tym ból
Tajnikiem rządu półsłówka
Za to gadane ma żul

Czemu urodzeń krzywa
Aż do statystyk lgnie dna?
Bo dureń wykrzykiwał
Zbrójmy się, grozi woj-na!

Po co nasze dziewczyny
Rodzić mają Polaków
By te biedne dzieciny
Porwało stado żołdaków?!

Socjal na każdym kroku
Tną bez ładu i składu
Dziecko w cyklonu oku
Niech uczy się bezładu

Zaczarowani gadanym
Wybrali gorsze draństwo
Dziwią się, że spaprane
Mają życie i państwo!

Toruń, 02.06.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (49)

Sztama czarnych orłów

Sztama rosyjsko-pruska
Jest ponadustrojowa
Komu Breżniew włos muskał
I w ust korale całował

Honecker zaś Breżniewa
Ściskał jak enerdowców
I kałachem powiewał
By polskich zgnieść stoczniowców

A Rusi fany wielkie
Kanclerz Szreder z Gazpromu
Putina fanką Merkel
Chociaż ją szczuł psem w domu

Scholz zaś wdzięk i mowę
Podszlifował w stolicy
Komunizmu światowej
Gdzie dążą jak pątnicy

Nie dziwcie się im zbytnio
Silniejsze niż rozsądek
Konsultacje go wytną
A w łbach ruski porządek!

Toruń, 01.06.2024


Upadek Krzyżobójcy

Rafcio zamierzył rozpirzać
W proch ciemnogrodzką pulę
Nie będzie tu Asyżu
Raf Pierwszy Polski królem

Już triumfalna runda
Bajecznego wariantu
Pod kolumną Zygmunta
Czci go kolumna migrantów!

Zygmunt odarty z krzyża
Dzierży w ręku marychę
Co przywieźli z Paryża
Jak dla króla za dychę

Już słyszał Ave Cezar!
W uszanej wyobraźni
Raptem sondażów prysł czar
Kolo do cna się zbłaźnił

Tęczowa bańka z mydła
Krzyż odwieczny ideał
Nie rób nam w Polsce bydła
Bo jeszcze nie zginęła!

Toruń, 31.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (47)

Wieści z Onetu

Uczeń uderzył fletem
I skopał nauczycielkę
Lecz miała szczęście wielkie
W końcu mógł mieć szabelkę!

Dziś to szary dzień szkoły
Wychowania bez stresu
I mają prawo rzępoły
Stłuc belfra bez procesu

Belfer wyjdzie na kata
I wyleci z zawodu
Gdy powstrzyma wariata
Świrniętego za młodu

Cóż, wkręcili nas w Unii
W takie człowieka prawa
By instynktu nie tłumić
Grunt to dobra zabawa!

Toruń, 30.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (47)

Coś dla ludzi

Nakreślcie perspektywę
Chociażby parę wierszy
Nie wspomnienia sędziwe
Lecz wiek dwudziesty pierwszy

Miło się spotkać z antykiem
Pobyć z chłodnym marmurem
Ale byłoby dzikie
Życie z tyranozaurem

A taką masz ofertę
Nie krzemowa dolina
Psycholi i omertę
Szparagi, agresja, spina

Nie można by ustroju
Zrobić jakoś dla ludzi
Bez strachów, tak w spokoju
Co dnia się w nim obudzić?

Toruń, 29.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (46)

Przegryw młodych zdolnych

Rację miały staroty
Miglanc spłata im mękę
Było ścierpieć bigoty
Niż iść z takim pod rękę

Obiecywali cuda
Choć młódź orze jak może
Znikła z kampanii złuda
Szmalu miało być złoże!

Oberwą więc po krzyżach
Choć nie o krzyże im szło
Bo z hegemonii... hyżej
Wylazło wcielone zło

Czuli się jak pirania
A teraz o odpadki
Trwa intencji litania
Dostaną coś na ratki?

Znów perfidne nasienie
Wykorzystało młodych
Kolejne pokolenie
Ma pod nogami kłody

Toruń, 28.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (45)

Bagienne koncepcje wojenne

Sprytnie jest zalać wodą
Nasz przygraniczny lasek
Za to wrogowie mogą
Wpław przepłynąć ten basen

Ibrahim płynął sześć dni
Bez jedzenia i picia
Jak wiele w moczarach drży
Form bagiennego życia

Nie tylko się posilić
Można stadem kijanek
Pluskami wroga zmylić
Zanim wstanie poranek

Zyska też gospodarka
Kiedy bagna zarybią
Choć trochę można sarkać
Gdy przyjadą... amfibią

Toruń, 27.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (44)

Koalicyjne konwulsje

Czy podrygi ostatnie
Tej fałszywej ferajny
Francuz już uwydatnił
Migracyjny pakt tajny

Obronny Zielony Ład
Pod granicą mokradła
Nigdy byś ceny nie zgadł!
Za dyszeńkę... miliarda

Trafił naród niefajnie
Do liberalnej matni
On to rozumie tajnie
Lud się dowie... ostatni!

Toruń, 26.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (43)

Zadania likwidatorów

Nie święci garnki lepią
Platformy żaden to zgryz
Gdy władzy się uczepią
To rynek leci na pysk!

Wyleniałe już lenie
Kraj ogarnia korupcja
Bezrobocie szaleje
W czarnej dziurze konsumpcja

Wygrani, są na musku
Ażeby spłacić długi
U Niemców, albo Rusków
Tradycja tej posługi

Światowe firmy na Wschód
Żeby uniknąć krachu
Nie mają najmniejszych złud
Znikają bez rejwachu

Toruń, 25.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (42)

Moj wniosek kreatywny

Unijne liczykrupy
Znów robią zamęt w głowach
Nie zburzą nam chałupy
Gdy emisja zerowa

Już liczą jak zakoszą
Na tej eurobiedocie
Świat spłonie brednie głoszą
I liczą w bankach krocie

Mam pomysł jak zatrzymać
Tę inwazję głupoty
Trzeba się tego imać
Co dobre na kłopoty

Choć najlepsze ze słomy
Papieru sporo mamy
Trzeba ocieplić domy
Zwyczajnie... gazetami

Okleisz jak majsterek
Prasą z dyrektywami
I grubo glanc lakierem
Dyrektywę kukamy!

Toruń, 24.05.2024
                                   
Z serii: Tajniki neopolityki (41)

Bulg na portalu

Zabulgotał internet
Nową porcją zagrożeń
Wieści wszystkożerne
Bez których żyć nie możesz

Szczyt Rusi z Białorusią
Do gmachu szkoły wszedł łoś
Zaczerpnąć wiedzy musiał
Lecz padł, bo wiedzy miał dość

Na taśmach ministra Ziobro
Nagrywał od lat dwóch
Wiedział, gdzie zło, gdzie dobro
Koronnym świadkiem ów zuch!

Gdy tak  obczytałem wskroś
Polskojęzyczny portal
To mam już pewność, że łoś
Porcji wiedzy nie sprostał

Zgodnie z tej myśli tokiem
Rząd z Nowacką ministrą
Przez nauczania zwłokę
Chroni miliony istot!

Toruń, 23.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (40)

Rycerskie zawołanie wszystkich Polaków

Nawet ateusz przyzna
Robi lepsze wrażenie
"Bóg, Honor i Ojczyzna"
Niźli "Gońmy za mieniem"

"Ty nie masz Boga w sercu!"
To w niezgody żargonie
Znaczyło poniewierców
Draństwo w najgorszym tonie

Kto dla swego honoru
Miał nikłe poważanie
Zasłuży bez wyboru
Na brudów gorzkie pranie

A kto zdradzał Ojczyznę
Ten parszywy odmieniec
Naród wiódł na mieliznę
Nieskończone cierpienie

Jak ludziom dobrze życzę
Zdrajcy winszuję w męce
Żeby wieczność skowyczał
W piekielnych mocy udręce

Toruń, 22.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (39)

Pięćdziesiąta transformacja

Na biel i czerwień lisy
Zmieniły swe pelisy
Bijąc wyborcom skłony
Plotą wdzięczne androny

Bo zmienić można wiele
W byka zmieni się cielę
Lecz za Chiny Ludowe
Trudno wymienić głowę

A w głowie świszczypała
Unia im wkład wrypała
Więc gwieździste wartości
Tkwią ku szczęściu ludzkości

Cóż, że taki jest klimat
Zamieni lato zima
A na gruzach "ojczyzmu"
Stanie Pik Komunizmu!

Toruń, 21.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (38)

Rewolucja pustych głów

Ustaw pełne szuflady
Zapewniał złotousty
Spece nie od parady
Głów jak pole kapusty

Z ustaw wyszła ustawka
Nielegalne uchwały
Fanów bezprawia brawka
Za policyjne pały

Nie wiadomo co dalej
Z tym bezprawia osprzętem
Daj łobuzowi palec
Zechce ukraść ci rękę

W Europie kolizja
Z potęgą Ameryki
W centrum progresu wizja
Co wniosły Pisowczyki

Za łby się wezmą króle
I tynfa nie będzie wart
Totalizm kryty czule
Klapnie jak domek z kart

Toruń,  20.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (37)

Nie wszystkim...

Jeszcze jest łatwo gdzieś wiać
Przed odpowiedzialnością
Bo potem ster przejmie brać
Gdzie kodeks jest wartością

Model praworządności
"Jak my to rozumiemy",
Trafi, tak dla ścisłości
Na śmietnik i bez ściemy

Oj, ciężko będzie uciec
Za gwałcenie kodeksów
Tupeciarskiej porucie
Komuny Manifestu

Przyzwoity liberał
Nie podałby mu ręki
Gdy drań z biedaków zdziera
Funduje ludziom męki

Sprzed wieku socjalista
Z rządem by się nie iskał
Co w lud jak terrorysta
Celuje, by wyzyskać

Nie dostaną więcej szans
Nierozgarnięte tuzy
Weszliby w bandycki trans
Zostawiliby gruzy

Toruń, 19.05. 2024

Z serii: Tajniki neopolityki (36)

Pasek hamulcowy!

Trudno zrozumieć człeka
Vipom plączą się sensy
Chcemy latać z CPK
A ktoś woli z Wałęsy

Nie każdy lata z Gdańska
Władza zmienna to rzecz
Rzadko dziś wola pańska
Rozstrzyga, czy w przód, czy wstecz

Gdy taki rząd źle rządzi
Można skrócić kadencję
Jeśli naród osądzi
Wybrańców złe intencje

Jeśli dyktuje kanclerz
Lub jego bajeranty
Wiemy, że chodzi o kesz
Nie audyt, ale kanty

Suweren nie z Berlina
Tam nie będzie uciekał
Bo nasz plan Tu się spina
My żądamy CPK!

Toruń, 18.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (35)

Polacy hojni chojracy

Parli migranci z dali
I u nas spór trwał o to
A Scholz z Merkelą piali
Że migruś, czyste złoto

Rocznie cztery miliony
Ma przyjść czarnego luda
Kapitał nasycony
Jak marzy Szwedka ruda

Minimum minimorum
Więc zdobyte waluty
Z nich już zimową porą
Polak będzie wyzuty

Jeszcze w zielone gramy
By nie wdarła się rota
Za nich rocznie dać mamy
Z górką 40 ton złota!

Toruń, 17.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (34)

Piknik militarystów!

Widzi redaktor Kłeczek
Wszędzie rękę Putina
Nad Europą pieczę
Trzyma, więc jego wina

To real, a nie kino
Słuchaczy, aż mdli coś
Może dziełem Putina
Jest ten zamach na Fico?

Niestety redaktorze
Tych co nakręca wojna
Więcej w świecie być może
Niż wieś nasza spokojna!

Skłócają wciąż narody
Majstrują tu "dziel i rządź"
Tak sobie rzucali kłody
Ostatnio, bądź co bądź?

Toruń, 16.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (33)

Ruski spisek Lecha i Jara

Objawił posłom Don Tusk
Spiskową teorię fest
Że Lech, na Biblię, był Rus
To znaczy na Manifest

Wierzę w tło spiskowe
Polityków łajdactwa
Spróbuj nawlec osnowę
Bez paluchów krętactwa

Zajarzył jednak problem
Bowiem... Jarosław i Lech
Ten zagrożony Noblem
Kto im dowiedzie ten grzech!

Trzymam za Donka kciuki
Triumf z Nobla wyroku
Choć dranie ruskim zbuki
Rżnęli na każdym kroku...

Toruń, 15.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (32)

Wpływy Rusi, a odnowa prokuratury

Komplet zer zaufania
Dla komisji sejmowych
Z racji tych mózgów sprania
Do szczętu lub połowy

Te same aksjomaty
Maglują bez ustanku
Jak praczki starej daty
Gniot idzie od poranku

Ostatnio reanimacja
Trwa rosyjskiego tropu
Starych faktów kasacja
A reset speców od mopu

I dojście do prawd listy
Przez wycisk dany świadkom
Poradnik kagebisty
Przywróci wzrok gagatkom

Czemu akurat ten sznyt?
Boć resortu to dzieci
Po tamtych śledztwach nikt
W sądzie nie mógł zaprzeczyć!

Toruń, 14.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (31)

O nienormalności narodowej

"Polska to nienormalność"
Dla niego to oczywistość
Hmm... Jakąż ma narodowość
Normalna rzeczywistość...?!

Prawdę o normalności
Zna, więc rozpala nasz kraj
Na stosach naszych kości
Ma stworzyć wybrańcom raj

Tej normy jednym z darów
Są liczne punkty zapalne
Spójrz! Znów łuna pożarów
Bardzo spektakularne!

Pożary są właśnie po to
Tłum rzuca się na szyję
"Ratuj nas Patrioto
Odtąd dla Ciebie żyję!!!"

(Tu zwrotka bóstwochwalna
Ciupkę niecenzuralna)

Toruń, 13.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (30)

Kung Fu rozumu, czyli
nostalgia za latami 2007-2015

Nie wiem co rozum innych
Mój mówi, że myśleć pora
Co też koalicyjni
Wymyślą po wyborach

Dawniej była sekwencja
Bezczelnych słownych trików
Sztuczna inteligencja
Teraz za urzędników

Powtarzać może w kółko
"Nie ma nowych etatów"
Suchą zapchasz się bułką
Pod gmachem magistratu

I zabraknie roboty
Też dla nauczycieli
Na edukację cnoty
Okazje będą mieli

Ekologiczne wojsko
Zastąpi to prawdziwe
Więc znowu bedzie swojsko
Robota za napiwek!

Rozigrała się pamięć
W co grały liberały
Młodzi na to, że kłamię
A ja, "Widziały gały..."

Toruń, 12.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (29)

Liberlewacki bardak

Szkoda, że w czasie kryzysu
Nie ma sprzed setek lat króli
Don Tusk jest skoczny do PiS-u
Do wrogów pieszczoch się tuli

Czy biurwa damska, czy męska
Donald mięciutki jak atłas
W Unii z takim to klęska
Ekipa też niezbyt światła

Z kolei Jarosław twardziel
Jest wobec tych na posyłki
Swą partię kiwnął najbardziej
Tak wyszły mu sprytne zmyłki

A skomuszałe Germany
W wyborach grały chciwością
Gnała bezwiedne barany
Na rzeź ze zhańbioną polskością

Z komunardów bałaganu
Wśród "zielonych" rezolucji
Lud stanął na skraju stanu
Pół kroku od rewolucji

Toruń, 11.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (28)

Zielony czy wybździelony?

Uwielbiam zielony ład
Z łąk i głębi leśnej strony
Ale na głowy nam spadł
Timmermansem wydalony

Zielonego ładu woń
Jakże miły to zapach
Z Brukseli trojański koń
Smrodzi jak zadek capa

W planach bandyckie kwestie
Wpięli korupcję w swój ład
Co nam ukradną bestie
Zapewni im euro grad!

Toruń, 10.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (27)

Nadwiślańskie resentymenty

W druha Vlada się wcielił
Niby cień na patrolu
Z polecenia Angeli
Cnotę tracił na molu

Wprawdzie tę polityczną
Vlad kreślił strzałkę w linii
Do Europy styczną
Lecz stracił na opinii

Śladem dawnego druha
Teraz on likwidator
Tego polskiego ducha
Unijny gubernator

Czyści grunt pod renesans
Pollandów buforowych
By jakiś Adolf czy Hans
Znowu nie stracił głowy

Toruń, 09.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (26)

Co by tu jeszcze spieprzyć?

Jak przegrać perspektywę
Jądrówkę i CePeKa?
Żul solidny napiwek
Wziął, a łotrzyk obszczekał

Wybory nie zabawki
Po ustroju przewale
Platforma i przystawki
Wiać muszą jak najdalej

Euro to racja stanu
Taką wiktorią straszą
Będzie ona wygraną
Lecz niestety nie naszą

Bo to opcja z Berlinka
A także z Amsterdamku
Chcą w gospodarkę klina
Wbić i jeszcze do Banku

Ich rząd wszystko przyklepie
Bo im gorzej, tym lepiej!

Toruń, 08.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (25)

Fraszka na kiepski czas

Co się nada na fraszkę?
Nie wszystko, i nie całkiem
Pióro sprawi nam łaskę
Nie łasząc się na miałkie

Tabu spęta umysły
W piekle trwożnego larum
Rzecz, by w diabli z nas wyszły
Fluidy złego czaru

Piekło ma moc powabu
Nie wpadniesz niżej od dna
Odczarujesz złe tabu
Gdy fraszka ci w duszy gra

Toruń, 07.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (24)

Pech historii?

Elit mamy nad podziw
Media lansują od groma
Niby komu to szkodzi
Lecz busola znikoma

Elity polityczne
Wręcz w pomnikowych pozach
Postać alegoryczną
Popycha życia proza

Gorzej, kiedy ojczyzna
Przeżywa nagłe burze
Widać, trzeba to przyznać
Wzory podszyte tchórzem

Kres elit, rzeczy sedno
To są fakty niezbite
Może warto mieć jedną
A porządną elitę?

Toruń, 06.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (23)

Sądowe referendum

Nikt tyle nie obieca
Co typ w wyborczym trybie
Potem udaje z grecka
Że na cześć jego dybiesz

Powykręca na opak
Zaklęcia i przysięgi
Z człeka robi jołopa
Szkoda takiej mitręgi

By uniknąć zamętu
Wyborca ma mieć taran
A za jawne przekręty
Realna ma być kara

Za złamaną umowę
Proces w najlepszym tonie
Referendum ludowe
Jak w szwajcarskim kantonie!

Toruń, 05.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (22)

Czy można na trzeźwo?

Co dnia sowieccy ludzie
Wojują z demokracją
Burżuazyjną w trudzie
By szło pić przed kolacją

Bój z wolna toczą deczko
Mają wszak giętki język
Wspierają go wódeczką
Plotąc słów trudne więzy

Kierwiński zaś minister
Miał pogłosy hawajskiej
Gitary - oczywiście
Jakby trochę bezpańskiej

Prawo dyskrecji z cicha
Nową władzę wyróżnia
Nie kikuj do kielicha
Gdy ważniak go wypróżnia!

Nie będzie abolicji
Gdy naślą pułk policji

Toruń, 04.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (21)

Burza po poście Donalda w X

Trzymają go PiS-iory
W celi ciemnej i głuchej
Gęste od klątw wieczory
Wszak taki mocny duchem

Na dobre się rozżarza
Ten jego pożar płuc
Ściany celi aż parzą
Pięścią chce ścianę stłuc

O dementi ponagla
Olaf jakiś skwaszony
Miał przez telefon magla
Chodziło o miliony

O zdrajcach wyszła gafa
Co z Moskwy biorą pensje
Vlad składa do Olafa
O przeciek fest pretensje

Czy po to te miliony
Supła na bratnie opcje
By Donald plótł androny
I stawiał Vlada w kropce?!

Toruń, 03.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (20)

Pytanka do aferałów

Zawiodły lud elity
Promocją Samochcieja
W konkursie należytym
Gdyby tak Kołodzieja?

Spaprał minister Lasek
Smoleńskie rozpoznania
I z taką samą klasą
W CPK naiwania?

Nową wietrzą aferę
W Orlenie łyse lisy
Nie wiedzą cepy szczere
Po co są strat odpisy?

Szachraj w wyborczym szale
Ciągle capi i cepi
Kłamstwo powiela dalej
Może się fałsz przylepi?

Toruń, 02.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (19)

Unijny szacher-macher

Bez zgody prezydenta
Tytułem komisarzy
Rząd nie ma patentu
By nim kumpli obdarzyć

Pychą unosił się rząd
Że ważniejsi i lepsi
Prezydent wyłączył prąd
Spienił się rząd jak pepsi

Zapomnieli biedacy
O blagierskich zasadach
Tutaj, mogą łajdaczyć
Tam, jawnie nie wypada!

Toruń, 01.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (18)

Nabijani w butelkę

Trzymają nas w butelce
Brukselscy urzędnicy
W czym pomogli im wielce
Najszości politycy

Tu się nad nami rozczula
Tam jako Europejczyk
Robi nas brzydko w ciula
Sprzedaje nas i dręczy

Tak ukryła pod korcem
Intencje Trzecia Droga
Ach, kiwnęła wyborcę
Platformy Trzecia Noga

Toruń, 01.05.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (17)

Symetrycznie

Trudno nie dostrzec różnicy
W sprawie korupcji u stron
Na Platformie grzesznicy
Nie słyszą "Paszoł won"

Forma Obywateli
Rosła przez latek osiem
I pchała do portfeli
Jak śrutę wpycha prosię

PiS ze Sprawiedliwości
Nakręcał ład bez składu
Po żadnej z tych wartości
Nie zostało już śladu

Wróciła urzędników
I polityków kasta
Co bez sterty srebrników
Nie załatwią i basta!

Toruń, 29.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (16)

Bo zawsze jeszcze tego nam brak...

Niewiele brakowało
To wręcz jest losu draństwo
Powstać mogło pomału
Całkiem normalne państwo

Gdzie sędzia nie mataczy
Ani też prokurator
Gdzie bank cię nie osaczy
Nie jesteś w pracy szmatą

Niekoniecznie pracujesz
Do zakichanej śmierci
Rodzinki w oczy nie kłujesz
Jeśli w niej pisożercy

Myślę, że ten katalog
Domknę, choć dzika zima
Lecz dawno fakt ustalon
Że taki mamy klimat!

Toruń, 28.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (15)

Jak za komuny

W sprawie Nuclear Sharing
Miał pojść do prezydenta
Zapadł na zajzajery
Zapłon płuc, to rzecz święta

Reguła ciągle żywa
Zakazów wyrasta rafa
Gdy obronne aktywa
Są już w składzie Olafa

W komunie też była draka
Bo Ruscy robili raban
Mikrokomp projekt Polaka
Więc na produkcję był szlaban

W Trzeciej Rzeczpospolitej
Fałszywa  demokracja
W której zmyślnie zaszyta
Jest państwa likwidacja

Toruń, 27.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (14)

Wymiana elit z Unią

Gotowi na przyjęcie

Koalicyjnych frantów
Są w europarlamencie
W zamian za emigrantów

Za każdy immunitet
Chroniący europosła
Ślą dilerów elitę
Ich jakość będzie rosła

Na giełdzie w bantustanie
Za dwóch koalicjantów
Oferują wymianę
Stu tysięcy migrantów

Gdy wyczerpią się ździebko
Naszych mieszkań kubiki
Pocieszą nas wysepką
U wybrzeża Afryki

Czeka nas tłum felczerów
Może raczej szamanów
Genialnych inżynierów
Od skubania pań, panów

Zapytacie się może
Po co taka wymiana?
Kadrom nic nie przysporzą
Takie wasze pytania!

Otóż, kadra za młodu
Była instruowana
By poziom życia Wschodu
Nie wykroczył nad Pana!

Toruń, 26.04.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (13)

Pozy z expose

Minister Radek Sikorski
Preferencyję ma znaną
Laska za Odrą od Polski
Przenigdy Amerykanom

Pierwsze najlepiej w trójkącie
Weimarskim rzecz oczywista
Nie w kącie, ale w chomącie
Słodkie jest życie ministra

Jednak złamane są laski
W naprawie prawa człowieka
Dla ludobójstwa akt łaski
A od kompensat ucieka

W hipodromicznej póz gamie
Koncyliacyjne podrygi
Z rozkoszą wkracza na Bramie
Do Brandenburskiej kwadrygi

Pędzi kwadryga, choć lipa
Albowiem w snach koni grupa
To nie rumaki Lizypa
Niestety, lecz Lizydupa

Toruń, 25.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (12)

Kurs koalicyjnych rentierów

Bruksela wita misie
Co robią tam furorę
Ich hasłem gwiazdki z PiS-em
W torbie na euro worek

Wkrótce ich sen się ziści
Zadzierzgną handle nowe
To świetni specjaliści
Biją tamtych na głowę

Służą swej partii wieki
Czy dostojny emeryt
Nie zasłużył na czeki
Ufności kredyt szczery?!

Ma tylko w parlamencie
Wydukać farmazony
Z emfazą i przejęciem
Tak, jak tu był szkolony

Toruń, 24.04.2024


Z serii: Tajniki neopolityki (11)

Przypowiastka o chciwości

Zadziwia u rodaków
Że dają się nabierać
Nie wartym funta kłaków
Mitem "na Lucyfera"

Weźmy mitu okruszek
Wpadł Lucyfer do chłopa
I rzekł "Ty mi dasz duszę
Czeka cię złota kopa"

Nie zakminił, a gdzieżby
Po co mu jego dusza
Rozchełstana jak wierzby
Głucha jak leśna głusza

Nasi ekonomiści
Też cieszyli się dziko
Z Unii kapitaliści
Szmal nam dają za friko

Łoś obieca ci furę
I to cudzych pieniędzy?
Bo zedrze z ciebie skórę
I zostawi cię w nędzy

Tak to się kręci światek
Zwisają głupków grona
I ten będzie bogaty
Co zrobił ich w balona

Toruń, 23.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (10)

Toksyczność monet

Toksyczny stał się ten świat
Jak żart, co tynfa* nie wart
Tanio się sprzedać za fart
Czy warto było na start?

Miał mniej srebra niż złoty
Gdy euro nie ma go nic
Tynf na rynku kłopoty
Euro szacherka i pic

Od eura lepszy jest tynf
Wartość zaklęta w srebrze
Spekulacyjny Dream Team
Wciąż straszy albo żebrze

Bo mamy rynek spory
Spekulacji nieskory
Wpychają nam fawory
By zbyć go za eurory

Marny dla nas interes
Bo jak głosi wieść gminna
Zysk doją oraz sterem
Lichwiarze są z Berlina

* Tynf (pierwotnie tymf) obiegowa moneta polska bita
od XVII do poł. XVIII wieku. Kurs urzędowy wynosił 1 złoty,
ale ilość srebra była niższa o ok. 40% niż w groszach, których
30 składało się na 1. złotego, który był początkowo bytem
wyłącznie umysłowym. Potem złoty "zbratał" się z tynfem.
Wprowadzenie tynfa umożliwiło zachowanie równowagi
gospodarczej w okresie kryzysu polskiej państwowości.

Toruń, 22.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (9)

Sugestia nieskundlonej  postawy

Autoreklama Wirtschaft
Nic nie da w takim stanie
Głupio, gdy butny jak paw
Kanclerz narzuca zdanie

Handlowy dobry partner
To nie jakaś wywłoka
Co na duś dzikim fartem
Chce ograć jak tłumoka

Więc może tak bez zgrywów
Ślij oferty ciekawsze
Nie licz agentów wpływu
Bo skończy się jak... zawsze

Toruń, 21.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (8)

Prowok z gazety

Koalicję podpuszcza
Gamoń z pewnej gazety
By za pysk złapać z ruska
A nie wić piruety

Dziubdziuś wie doskonale
Wolna Polaka wola
Gdy mu jednak odpali
To władzy marna dola

Wiedział to Jozef Stalin
Co barwę ust czerwoną
Miał raczej nie od malin
Lecz dostał od nas łomot

I co sprytniejsza władza
Nie kieruje się ciszą
Bo cisza się przeradza
W dziękczynne kopy fiszom

Toruń, 20.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (7)

Pacyfa, a nie pacyfikacje!

Niemcy odpowiedzialność
Przejmą za Wschodnią Flankę
Raz za broni psuwalność
Dwa - zmianę płci porankiem

Nie ma żadnej przeszkody
W ekologicznej wierze
Rachunek za szkody
Przejęli w ekosferze

Niemiecki Ład Zielony
Bździ na etos farmera
NATO w walce o plony
Powiedzie Bundeswehra

Finansowali wojnę
Ostatnio ich kanclerze
Czasy przyjdą spokojne
To dzięki Bundeswehrze!

Toruń, 19.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (6)

Redukcja stróżów porządku

Państwo jako stróż nocny
Wzorcem był liberałów
Lecz najnowszy ma rocznik
Inny wzór ideału

Cyfrowa rewolucja
Wykopyrtnęła dzieje
I biznesów erupcja
W nocnym rytmie szaleje

Najpierw uśpiła stróża
Ta liberalna władza
Wszak czujny stróż zaburza
Oraz w szwindlach przeszkadza

Redukują etaty
Bo niepotrzebny jest stróż
Kreślą służby na straty
I korupcji nie ma już!

Toruń, 18.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (5)

Miazga z państwa

Wściekają się poddani
Na ceny z bezrobociem
Jacyś są mało cwani
Gdy ktoś obieca krocie

Choć zdarzają się krocie
W liberalnym modelu
W akcjach serc na płocie
Firm biuty i burdelów

Bo państwa likwidacja
I jego instytucji
To naczelna ich racja
W królestwie Bałamucji

A potem jest już z górki
Mgła w zbaraniałym oku
Tkwią w szoku gryzipiórki
Sejmowy przewrót w toku

Wystarczy aberracje
Wprowadzić do systemu
I dowolne fiksacje
Już wyprawiać po temu

Toruń, 17.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (4)

Keine Grenzen

Dla jednych tak
Dla innych nie
Wcielenia zła
Wyzwolenie

Ładnie brzmi to
Żadnych granic
Hipokryto
Wszystko za nic!

Choć granic brak
Pęknięty duch
Szuka dobra
Zła. Obydwóch

Zło pod ręką
Gdzie dobro? Gdzieś?
Stop z udręką
W zło łatwiej wleźć

Keine grenzen
Wplećmy sobie
W granic ręce
Nasze fobie

Toruń, 16.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (3)

Wszystko na opak

W opinii Sienkiewicza
Nie, co piórem gnał hordy!
Prokurator - nie prycza
Należy się, lecz Order

Jeden dostanie Orła
A drugi go wywinie
Raz ten, co naród porwał
Raz trafi między świnie

Próżność głupców oświeci
Przypną order fagasom
Orzeł Biały stąd wzleci
Nie jego martwy fason

Toruń, 15.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (2)

Wymienna migracja Sorosa

Gładziutko weszła paczka
Handlarzy imigrantów
Oszwabili Polaczka
Że dorwie się do grantów

W szale na głosowania
Rwał się, lecz się użera
Teraz, bo do mieszkania
Przydzielą mu dilera

Nie cierpiał katolików
Więc od mudżahedina
Nauczy się języków
Mamy Afrykanina!

Toruń, 14.04.2024

Z serii: Tajniki neopolityki (1)

Stupor parapolaków
- Finis Poloniae

Chcieli likwidatorów
Więc mają, krok po kroku
Migiem, bez zbędnych sporów
Cel Unii jest na oku!

Plan likwidacji dzieci
Dla kobiet jest wolności
Starych też się oświeci
Dla finansów drożności:)

Likwidacje w urzędzie
Staropolskich fiksacji
Multikulti tu będzie
Paszport do likwidacji

Toruń, 13.04.2024

Z serii: Poszukiwacze mniemanego sensu

Wypiska z transu

Wykonałem na sobie
Teścik psychologiczny
Czas, by zaszedł w osobie
Efekt fraszkofobiczny

Zaległe mam roboty
A fraszki prądożerne
Dla bioprądów istoty
Pal tam, że niewymierne

Może przejąć pałeczkę
Sztafeta fraszkopisów
Każdy daru krzyneczkę
Ma choćby cień zarysu!

Toruń, 11.04.2024

Z serii: Tajniki podboju kraju Polan (85)

Trele morele

Kiedy to w jakimś tele
Oficjel wścibia swój nos
Uważaj, bo te bezczele
Zapragną ukraść twój głos

A potem wolny mandat
Ma zdradliwa przechera
I takich przecher banda
Wyborców poniewiera

Gdy tele jakieś miele
A masz coś do roboty
Wyłącz trele morele
Nie trać czasu na gnioty

Szybko czas płynie w końcu
I zrobić można wiele
Gdy marketing międlący
Wciska trele morele

Bawią się zgredy z nami
Przeważnie wciąż w to samo
Niby sypią opcjami
Zawsze wygra ich gamoń

Bo przecież to nie oni
Kupują "niezbędniki"
Co bogacą nicponi
Producentów z ich kliki

Wciąż jesteś w samym piku
Światowej klikalności
Pomyśl więc czytelniku
Po co w tych trelach gościsz?

Masz skleić sobie swój świat
Z podrzuconych pułapek
I do nieskończonych rat
Z haczyków samozłapek

Sprzedadzą świata wizje
Sfałszowane obrazy
Trelidła morelizje
Byś wracał bilion razy

Toruń, 10.04.2024





Z serii: Śladami cesarzy rzymskich

Mały zgryz z kasiorką

Kaligula rumaka
Uczynił senatorem
Don Aldi zaś swojaka
Forsuje z uporem

Kiedyś rżał jak koń polski
Niczym orkiestra dęta
Dziś mdleje muc peolski
Na widok rewidenta

Toruń, 29.08.2023

Z serii: Mecz o życie

Sędzia meczu George Soros

W Europie jak w ukropie
Czerń snu krzyżowców się ziści
Fejk i przemoc już na topie
Mają wygrać islamiści

Toruń, 27.08.2023

Z serii: Z dymem pożarów

Nie czas żałować róż
Gdy płonie las róż już
Pozostaną ci wspomnienia
I do wspomnień odniesienia

Toruń, 26.08.2023

Z serii: Złodziejskie prawo

Śladem naszych praw

Praw człowieka oznaką
Jest odpór okupantom
Nie dajmy okraść Polaków
By fundnąć je relokantom

Toruń, 26.08.2023

Z serii: Przedwyborcze prowokacje

Uporczywy błąd pilota

Musiał pilot być na haju
Do błędnego lecąc kraju

                   *
Protest grupy Webera

Monachijski Afgańczyk
Też agent tej szarańczy!

Toruń, 24.08.2023

Z serii: Pęd kameleonów do władzy

Dyskretny blask kapitału

Jak ćmy na blask kaski
Trutniów pędzą ordy
Nowe cudne maski
Chciwe kryją mordy

Toruń, 21.08.2023

Z serii: Dobra rada dla podpalonych

Patriota a szowinista

Prostaczyna czysta
Gdy kto szowinista
Więc nie bądź idiotą
Zostań patriotą!

Toruń, 19.08.2023

Z serii: Marsz do mamra

Piąta Kolumna w Platfie

Sędzia Hermeliński z głowy
Radził drzeć kartę referendum
Do mamra trafi lud tuskowy
Wskutek tej agitki błędu

Toruń, 17.08.2023

Z serii: Ekonomia liberalnego socjalizmu

Słuszna kumulacja emerytalna

Król Europy, co się zdarza
Na etacie był szatniarza
Plus ochroniarzem łapówkarza
I konsultantem bojówkarza

Więc nie drzeć mordek moi mili
Że trzosik mocno mu nabili

Toruń, 11.08.2023

Volkspartei

Ogniem zionąca Ludowa
Istna sierotka posthitlowa
                 *
Kto ogniem wygraża w Berlinie
Jak głosi fama - tak zginie

Toruń, 11.08.2023

O pewnym liderze

Nie dość, że stara zrzęda
Non stop szwabska komenda!

Toruń, 09.08.2023

          *
Zaszalały liberały
I się czają na przewały
               *
Szlaban na grzybobranie?
No to będzie powstanie...
              *
Weber nie baw się ogniem
Spalisz sobie spodnie!

Toruń, 08.08.2023

Z serii: Etyczny kodeks prusactwa

Marsz leśnych geszefciarzy

Gwiaździsty im się marzy
Marsz leśnych geszefciarzy
Spylić Polskę wszerz i wzdłuż
I zostanie tylko kurz

Pod młotek pójdą lasy
Dla kasty będą wczasy
A ty na kanapie leż
Kiedy będą wzdłuż i wszerz

Z werwolfu lud brzmi dziarsko
Heiluje geszefciarsko
Bolek z prezydent Dancyś
Już robią picuś-glancyś

Refren:
A ty na kanapie leż
Kiedy spylą wzdłuż i wszerz

Toruń, 07.08.2023



Z serii: Śladami cesarzy rzymskich

Mały zgryz z kasiorką

Kaligula rumaka
Uczynił senatorem
Don Aldi zaś swojaka
Forsuje z uporem

Kiedyś rżał jak koń polski
Niczym orkiestra dęta
Dziś mdleje muc peolski
Na widok rewidenta

Toruń, 29.08.2023

Z serii: Mecz o życie

Sędzia meczu George Soros

W Europie jak w ukropie
Czerń snu krzyżowców się ziści
Fejk i przemoc już na topie
Mają wygrać islamiści

Toruń, 27.08.2023

Z serii: Z dymem pożarów

Nie czas żałować róż
Gdy płonie las róż już
Pozostaną ci wspomnienia
I do wspomnień odniesienia

Toruń, 26.08.2023

Z serii: Złodziejskie prawo

Śladem naszych praw

Praw człowieka oznaką
Jest odpór okupantom
Nie dajmy okraść Polaków
By fundnąć je relokantom

Toruń, 26.08.2023

Z serii: Przedwyborcze prowokacje

Uporczywy błąd pilota

Musiał pilot być na haju
Do błędnego lecąc kraju

                    *
Protest grupy Webera

Monachijski Afgańczyk
Też agent tej szarańczy!

Toruń, 24.08.2023

Z serii: Pęd kameleonów do władzy

Dyskretny blask kapitału

Jak ćmy na blask kaski
Trutniów pędzą ordy
Nowe cudne maski
Chciwe kryją mordy

Toruń, 21.08.2023

Z serii: Dobra rada dla podpalonych

Patriota a szowinista

Prostaczyna czysta
Gdy kto szowinista
Więc nie bądź idiotą
Zostań patriotą!

Toruń, 19.08.2023

Z serii: Marsz do mamra

Piąta Kolumna w Platfie

Sędzia Hermeliński z głowy
Radził drzeć kartę referendum
Do mamra trafi lud tuskowy
Wskutek tej agitki błędu

Toruń, 17.08.2023

Z serii: Ekonomia liberalnego socjalizmu

Słuszna kumulacja emerytalna

Król Europy, co się zdarza
Na etacie był szatniarza
Plus ochroniarzem łapówkarza
I konsultantem bojówkarza

Więc nie drzeć mordek moi mili
Że trzosik mocno mu nabili

Toruń, 11.08.2023

Volkspartei

Ogniem zionąca Ludowa
Istna sierotka posthitlowa
                  *
Kto ogniem wygraża w Berlinie
Jak głosi fama - tak zginie

Toruń, 11.08.2023

O pewnym liderze

Nie dość, że stara zrzęda
Non stop szwabska komenda!

Toruń, 09.08.2023

           *
Zaszalały liberały
I się czają na przewały
                *
Szlaban na grzybobranie?
No to będzie powstanie...
               *
Weber nie baw się ogniem
Spalisz sobie spodnie!

Toruń, 08.08.2023

Z serii: Etyczny kodeks prusactwa

Marsz leśnych geszefciarzy

Gwiaździsty im się marzy
Marsz leśnych geszefciarzy
Spylić Polskę wszerz i wzdłuż
I zostanie tylko kurz

Pod młotek pójdą lasy
Dla kasty będą wczasy
A ty na kanapie leż
Kiedy będą wzdłuż i wszerz

Z werwolfu lud brzmi dziarsko
Heiluje geszefciarsko
Bolek z prezydent Dancyś
Już robią picuś-glancyś

Refren:
A ty na kanapie leż
Kiedy spylą wzdłuż i wszerz

Toruń, 07.08.2023


Z serii: Absurd codzienności

Niepokojąca obsesja

Ze swych snów o miękkich rurach
Na wiecu zwierzył się Tusk
Spać nie daje żyłka któraś?
Hydraulika wezwać mus

Toruń, 07.06.2023

Niskie pułapy kapuścianych głów

Nie stacjonarne radary
Ale zwykłe Bayraktary
I nie strzelać do kacapów
Lecz wykopać w rytmie rapu

Toruń, 04.06.2023

Fatamorgana na przesmyku

Żubry miraż w Białowieży
Mógł sprowadzić na manowce
Z ruską gwiazdą na rubieży
Ćwiczą natowskie śmigłowce

Toruń, 02.08.2023

Z serii: Etyczny kodeks bolszewizmu

Konwersja na zakręcie

Gdy w przepaść wiedzie droga
A szansa na triumf znika
Punktuj migiem u wroga
I wykończ sojusznika

Toruń, 01.08.2023

Z serii: Absurd codzienności

Historyk kombinatoryk

Chyba Donald nieskory
Na normalne wybory
Chce wagnerów sto tira
Od  kumpla Vladymira

Z Kaliningradem wszak
Wspierał ruch jego rząd
A teraz jest na wspak
Królewiec! Paszoł wont!

Tak turystyczne plany
Zdruzgotał wstrętny PiS
Donald jest załamany
Znów będzie palce gryzł

Łypał białkami za głowę
Straszył piąstek zaciskiem
Aż przyjdą instrukcje nowe
Byle nadeszły błyskiem

Nadzieję cholera wzięła
Od przyjaciół Moskali
Przyszły Lenina dzieła
A Berlin znów nawalił

Toruń, 30.07.2023

Maleńka różnica

Coś skłania młodzież zdolną
Do fundamentów zdrady
Nad o prawdę i wolność
Wolą bój o posady

Toruń, 29.07.2023

Gramatyczny problem Muzy

Celebrytka Muza Kaki
Wybierała się na ptaki
Wyszłaby z próby zwycięsko
Trafiwszy na opcję męską
Pech chciał, że przygodne ptaki
Gust  miały w rodzaju... nijakim

Toruń, 25.07.2023


Z serii: Fraszki igraszki

Niewyuczalni?
Wagnerowcy na Warszawę
Prą, jak Oleksandr się chwali
Kiedyś git tu mieli sprawę
A wiódł ich tawariszcz Stalin

Chyba niezbyt nowe plemię
Poznało historii rys
Bo kto pchał się na tę ziemię
Wylatywał stąd na pysk!

Toruń, 23.07.2023

Perswazja wobec zaczepek

Nie zawrócisz Wisły kijem
Ani Polski, póki żyjem
A gdy już się kończy gra
Zawsze kij ma końce dwa

Toruń, 18.07.2023

Radość Francuzów w Dniu Bastylii

Triumfu chwilką
Zakończył się raut
Spłonęło tylko
Ćwierć tysiąca aut

Toruń, 16.07.2023

Zagubiony dar

Biały orzeł dzielna ptica
Rosja dalsza zagranica
Bo  orzełek jej dwugłowy
Utracił dar ludzkiej mowy

Toruń, 15.07.2023

Śmiertelny wróg legalnych migrantów

Legal jest groźny Polacy
Kameleon Donek pieje
Nie chcą noża, ale pracy
I nie wspiera ich der Leyen

Toruń, 14.07.2023

Wimbledon w Onecie

Tytuł drze się "Iga dawaj"
Bełta knajackim żargonem
Bójka w klatce inna sprawa
Z Panią Igą nie tym tonem!

Toruń, 12.07.2023

Na obcych dworach

Jak walczą medialne lwy
Byś miał co wrzucić do brzuszka
Otóż nie są to kpy
I chodzą tam na paluszkach

Toruń, 08.07.2023

Ciemnota o migrach

Polaka ma za idiotę
Wciąż inną bredzi durnotę
Bo perspektywy ma złote
Kto sprzeda nam tę ciemnotę

Toruń, 06.07.2023

Leżąc sobie

Leżąc sobie na szezlongu
Pomyślałem o pociągu
Bo mam pociąg choleryczny
Do słodyczy kurde licznych

Toruń, 03.07.2023


Próbka multikulti

O migrantach marzy skrycie
By współżyć multi zasobnie
Najpierw, nim poświęcisz życie
Zasymiluj wodę z ogniem...

Toruń, 02.07.2023

Dyplomanci

Kształcił ich Berlin i Paryż
W podpałce aut i domów
Teraz chcą by pożary
Ubogaciły twych ziomów!

Toruń, 30.06.2023

Męczennicy prawa dżungli

Listowie wisi w Turowie
Prawica ciężko myśli
A sprzedajni sędziowie
Ciągle niezawiśli!

Toruń, 27.06.2023

Startup a la Polonia

Co najłatwiej spieniężyć?
Szał ciał i uprzęży

Toruń, 24.06.2023

Mowy z wygódki

Reprymendą kloaczą
Obśmiewał Kaczora
Wyszło, że sam jest kaczor
A w dodatku Donald

Toruń, 20.06.2023

Wolne biesiątko

Kiedy tylko popuszczę smycz
Wstępuje w psinkę głód i dzicz
Sama już nie wie co wcina
Padlina, trzcina, czy glina
Niesie ją żarłoczność szparka
I tnie z trawą jak kosiarka

Jedyny na nią boży bicz
To mocna ręka, krótka smycz
Chyba się jednak w czoło palnę
Bo w Europie teraz jest
Co normalne nielegalne
A wartość top, to Wolny Pies

Toruń, 17.06.2023

Solidarny eksport leserów

Drożsi pięćset razy tyle
Komisarz jest nieugięty
Chce dwadzieścia dwa badyle
Chyba cena za pigmenty?

Toruń, 14.06.2023

Pogoń ścierusa z Unii

Czas pogonić te ściery
Które dywersja syci
Chcą nam euro blagiery
Swych migrantów przemycić

Toruń, 09.06.2023


Zdrada a niezawisłość

Czemu w totalnych głowach
Skrzy zagłada Turowa?
Kińmy zbędne domysły
Sędzia był... niezawisły!

Toruń, 07.06.2023

Dziwny ten półświatek

W świecie gdzie normą przekręt
Korupcja,  kłamstwo, przemoc
Czuję się trochę jak petent
Do życia w wersji demo

Toruń, 06.06.2023

Wybiórczy triumf patoli

Katole wbrew złym czasom
Biją pekabe rekordy
Patolibery klasą
W wiecowym darciu mordy

Toruń, 04.06.2023

Strzał przez zasłonę dymną?

Cyk, na konto wlał się szmalec
Może i w dotacji cena
Kogo miał rozjechać walec
Marciniaka, czy Mentzena?

Toruń, 02.06.2023

Klimatyczna kaska

Marsz, marsz ekoterroryści
Będzie fajowa zadyma
Świat bez ceodwa się ziści
I kaska kapnie za klimat

Toruń, 31.05.2023

Prawo na klik palca

Lud żąda sprawiedliwości?
Więc jej wymiar myku, myku
Wnet skroił dla lepszych gości
Kodeks ponadprawnych tricków!

Toruń, 29.05.2023

Nadludzka praca posła

Jęczy poseł i posłanka
Brak im czasu już od ranka
Jakże poseł zarobiony
Trąbi na wsze świata strony

Skoro wstanie już poślinka
Wnet ściąga przekaz dnia z linka
Nie tam jakąś propagandę!
Potem w TV robi grandę

Czas iść w teren do Biedrony
Wszem i wobec śle pokłony
Pół litra kupi do żarcia
By sprawdzić procent poparcia

Chyba bidak się zarobi...
Jeszcze sobą Sejm ozdobi!

Toruń, 21.05.2023

Migrena Prezesa

Aktyw musi wciąż uczulać
By się miodem nie ululać
I stąd Prezesa głowy ból
Kiedy otwiera nowy... ul

Toruń, 17.05.2023

Tajniki Chu-55

Pod Bydgoszczą obce ciało
Przygrzało, lecz rzec nie chciało
Ki diabeł beton tachało
I ki meldować się miało...

Toruń, 12.05.2023

Małe bum!

Rypnęło coś pod Zamościem
Może nas ktoś oświci
Jacy przylecieli goście
Radar zawiódł, więc kosmici?

Toruń, 05.05.2023

Dość polskiego piekiełka

Jam nie z PiS-u, ani z Peło
Ale z tego co mnie wzięło
I zatrzęsło w cichej furii
Bo mam dosyć tej jaszczurii!

Toruń, 03.05.2023

Kombinator Lewanda

Marzyło mu się skrycie
Lądowanie w Madrycie
Los mu wyprawił  harce
Upadł na tyłek w Barce

Toruń, 03.05.2023

Patrioci kontra idioci

Cenią wszelkie narody
Miłość ojczyzny nad złoto
U nas miłosnej brak zgody
Co trzeci chce być idiotą

Toruń, 28.04.2023

Pad kolei w 2014

Sorry, taki klimat
Rżała ministra Tuska
Niby normalna zima
A władza jakaś... pruska?

Toruń, 25.04.2023

Pralnia Barbary Engelking

Lśni już w zaszczytnej sferze
Szmatławiec i szczekaczka
Do białości wypierze
Brunatną Rzeszę praczka!

Toruń, 21.04.2023

Szwindel cwaniaczków (z Unią w tle)

Zewsząd słychać głos rolnika
Nie pańskiego niewolnika

Już "Daj Boże" nie pomoże
Płacić trzeba jak za zboże
Nie oligarchiczną śrutę
Co Ursulka wciska butem

To przed wyborami dzwonek
Nie przejdzie koncert życzonek
Bajeranctwo (...)ratytaty
(tutaj: chwalby i cytaty)
Zamiast uczciwej zapłaty

Toruń, 19.04.2023

Jubel szarlatanów

Szaleństwo - przeraził się Musk
W Germany kompletnie zgasł gaz
Jądrówki zamknęli trzask, prask
By karbon mógł wrócić do łask

Fit for jest brunatne złoto!
Pieje Macron z Scholzem wraz
Wiatraki pchniemy idiotom
Ach marzy nam się ruski gaz!

Toruń, 16.04.2023

Zamknięte według Zbója

Gdyby Polaków w Polsce nie było
Z "polactwem" nie byłoby wojny
Dobrych Niemców teraz zaskarżyło
Naród patologicznie spokojny

Toruń, 15.04.2023

Wątpliwa teza

Teza jest mocno nagięta
Że celebrowanie święta
Nie może trwać dnia każdego
Niby właściwie dlaczego?

Toruń, 09.04.2023

Terapia świądu główki

Do obróbki katolików
Rwą się libertyńskie służki
Coś im krzewi się bez liku
Czas, by opiłować różki...

Toruń, 06.04.2023

Anty-Polak już wie

Raz PIS-imizm, raz PO-pcimizm
Populacją targa
Jedno wiedzą kabotyni
Świętości nie szargać!

Toruń, 05.04.2023

Plus na Platfie

Kim zastąpić Lenia
Wyborczy taki mus
Chór intonuje pienia
Nominat to Leń Plus!

Toruń, 02.04.2023

Sondaż w imię Boże

Klepie sobie Donald, klepie
Dziesięć gorzej, a raz lepiej
I choć woła wciąż "O Boże"
Bóg mu raczej nie pomoże

Toruń, 27.03.2023

Zagrali "panenky"?

Podczas szarż rywali
Spali, więc przegrali
Za to w ogniu walki
Świetnie grali lalki

Ambitniaki

Gorzej zagrać się nie dało
Lecz wciąż było im za mało!

Toruń, 25.03.2023

Rewolucja ekosfery

Od zielonej biocenozy
Do zwycięstwa betonozy

Toruń, 23.03.2023

Kolarski kolaż

Wyszła beka z Overbeeka
Świętość akt UB mu bekła
Skleił to z świętością człeka
Co wysłał UB do piekła

Toruń, 21.03.2023

Kto?

Kto tym nierobom
Zachwyconym sobą
Wskaże drzwi sejmowe
W konwencji wylotowej?

Torń, 18.03.2023

Pochwała staroci

Każdy ogień się wypali
Każda dal zniknie w oddali
Tylko miłość do staroci
Nie przeminie, moi złoci

Toruń, 17.03.2023

Niedyskretne pytanie

Czy może Prezydent idiotę
Powołać na sędziego?
Prezydent ma dar i cnotę
Więc może każdego!

Toruń, 11.03.2023

Kradzież ptasiej karmy

Ludzie to zazdrośnicy
Pozazdrościli ptakom
Te lemingi ze szpicy
Nie odpuszczą robakom!

Toruń, 09.03.2023

Z innej gliny

Wokół szaleje grypa
W oczy zimny wieje wiatr
Płac podwyżki to lipa
I tak od wielu już lat

Bęcwał gra twoją kartą
Zostaje oczywistość
Alternatywną warto
Ulepić rzeczywistość

Toruń, 08.03.2023

Z serii: Fraszki igraszki
Szkolna paplanina

Ora et labora
Paplają jak zmora
Niech zdradzą owacy
Do jakiej to pracy?

Toruń, 05.03.2023

Z serii: Fraszki igraszki
Żniwa dla elit

Widać w długach Polskę całą
Złe licho forsę porwało
Bo w biznesie to rzecz święta
Przerzuć długi na klienta

Toruń, 04.03.2023

Z serii: Fraszki igraszki
Na rynku niesprzedajnych dusz

Mojej duszy nie kupił nikt
Za opierunek, ani wikt
A, gdy była więcej warta
Nie chciałem służyć u czarta

Toruń, 22.02.2023

Wesele 2050

Zastawione pełne stoły
Piętrzą się trunki i jadło
Na tacach pieczyste woły
Bacz, by prosię z much nie spadło

Schab z Morza Sargassowego
Algokotlet aż z Chińskiego
Glonosałatka dla Panów
Oraz frytki z karaczanów

Na popitkę lej z odzysku
Z komunalnych płynów
Tyle było śmiechu, pisku
I żadnego gminu!

Tu elita tort ze świerszczy
Smakuje na deser
Wybór świerszczy jak najszerszy
Zachwala koneser

Aby zaś do pląsu, tańca
Niosły żwawo nogi
Dobry ferment dać do grzańca
I z szarańczy cud pierogi

Tak szaleli weselnicy
W tegoż wieku połowicy!
Potem do kaplicy w swingu
Uczcić bóstwa recyclingu...

Toruń, 20.02.2023

Z serii: Fraszki igraszki
Przypowiastka uliczna

Pewien uliczny cham
Niegrzeczny był wobec dam
Podszedł pan i bach, bach
Nogami nakrył się łach

Przestroga z tego wynika
Cham niech za dużo nie fika
Bo karma dosięga chamidło
Prędzej, niż draństwo mu zbrzydło

Toruń, 17.02.2023

Fraszka na Herberta

Nigdy nie porzucaj twej siostry Pogardy
Dla szpiclów, katów, tchórzy, geszefciarzy mafii
Przyjdą na twój pogrzeb, orzekną żeś ich bardem
A kornik ci podgryzie puentę biografii

Toruń, 28.07.2020

Dar sytej Europy

W koszu złudzeń spoczął
Drugi plan Marshalla
Teraz spory toczą
Jak biednym dowalać

Toruń, 19.07.2020

Zestaw na kryzys

Na wybory pandemiowe
Pisak, maskę weź i ... głowę!

Toruń, 11.07.2020

Dar prezydenta elit

Za Małgonię herbu Gafa
Na tronie Fetoriusz Rafał
Wnet dar Wisłą śle od elit
Niech się naród nim podzieli...

Toruń, 01.07.2020

Korowód wyborczy

Obiecanki, cacanki
A głupiemu radość
Obyczajowi zadość
Mężnie stanęli w szranki
No cóż, pewnie już wiecie
Że guzik dostaniecie?

Toruń, 21.06.2020

Nowy bubel w Konstytucji

Zwyciężyć miał sędzia Wróbel
Lepszy, kto w garści u Budki
Przeszkodził pewien bubel
Błąd w Konstytucji malutki
Miała zaś ona zawierać
Że Polska stoi nierządem
Prezydent miał nie wybierać
A sąd miał być SAMOSĄDEM!

Toruń, 26.05.2020

Harce warsiafskich filistrów

Świętej pamięci Lecha
Uliczka ma pecha
Czort dzwoni tam na nieszpory
Akurat wciąż co wybory
Odwraca i przywraca
Przywraca i odwraca
Biesia jedyna praca
To ludziom łeb zawracać
O patrz, znów dołki kopie
Stary filut, wieczne chłopię!

Toruń, 19.05.2020

Laury pazia bufetowej

Strasznie wyborców zmartwił
Kolejny kandydat partii
Któremu oplata czółko
Wieniec katastrof w kółko

Toruń, 16.05.2020

Koronowstręt

Koronowane głowy
Zbrzydły mi przez ten Covid

Toruń, 02.05.2020

Uboczny skutek c-19

Gdy rozum nie stoi na warcie
A sens tyrad osiąga dno
Paradoksalnie zwiększa to parcie
Na szkło

Toruń, 23.03.2020

Dziwy sejmowe

Oto, gdy na Sejm padł
Blady strach niby grad
I wie każdy zdzirus
Że panuje wirus
Dopiero zaczął poseł
Gadać ludzkim głosem

Toruń, 08.03.2020

Za jakie grzechy?

Wielce się zasłużyła
Trzecia Rzeczpospolita
By miastami rządziła
Aż tak denna elita

Toruń, 29.02.2020

Niechlubne miejsce upadku

Porzekadło z pieca spadło
No, i wstydu się najadło
Że jest takie niezaradło
Bo żadne z was, by nie zgadło
Gdzie upadło

Toruń, 05.02.2020

Polski świrus koronny

Boi się Trzeci Grodzki
Że będą hocki, klocki
I Europę pochłonie
Pewien wirus w koronie
Co dźga eurogłupotę
Z podium goni idiotę
Więc praworządność upada
Praworządności biada!
Cienko marszałek śpiewa
Z tego co się wspiął drzewa
Wirus mu z prawa przygrzewa
A praworządność z lewa

Toruń, 31.01.2020

Apel wyborczy

Proszę wybierzcie konia
Słonia lub gryzonia
A nawet nicponia
Byle nie (...)ierdonia!

Toruń, 17.01.2020

Dehuman kaganizacji

Zakłada się sędzinom
Na usta kaganiec
Wolne sądy aż wrą
Głupio trochę, że Panie
Mają zapinkę psią
Pewna nieboga
Wyrabia za buldoga
Sędziowie zaś ćwiczą zgryz
Na tefau info i PiS
Wypada tekst pasowny
Wyszeptać roniąc łezkę
A Pan Sędzia szanowny
Czyim jest teraz pieskiem?

Toruń, 16.01.2020

Skąd biorą wodzów

Jeden z latałków
Drugi z pyszałków
Skąd oni biorą
Takich marszałków?

Toruń, 05.01.2020

Gwałt Polaków na Adolfie i Jozefie Wissarionowiczu,
by wywołać II. Wojnę Światową
(Sensacyjne wyniki najnowszych badań uczonych radzieckich)

Bez Polski zbędna zdrada
Nic by nie wyszło z tego
Bo nie da się napadać
Bez napadniętego!

Toruń, 28.12.2019

I want You...

Polityki drogi kręte
Żadne słowo już nie święte
Żeby władzy poczuć miętę
Karki muszą zostać zgięte
Mowy głoszą niepojęte
Potaśtało ich ze szczętem
Został nam czas na puentę:
Gdy w czaszkach mętek i smętek
Co to z mediów żywcem wzięte
NIKT zostanie prezydentem!

Toruń, 10.12.2019

Resocjal Made in London

Sąd wypuścił terrorystę
By zabijać mógł ów mister
Bo priorytet ma tam racja
Grunt samo-rea-lizacja!
Wtedy Bartek kłem narwala
Dźga i w kaftan go nawala
A gdy się oszołom słaniał
Sprzątnęła policja drania
Resocjal zbirów ma marne
Sukcesy humanitarne

Toruń, 01.12.2019

Wychodne z marazmu

Się rusz na wychodne
Z rewolucją
Już nic nie jest zgodne
Z konstytucją

Toruń, 21.11.2019

Demokracja na bruku

Nominacje są męką
Co drugi mistrz od wałków
Czyż nie ma już pod ręką
Czystych jak łza marszałków?

Toruń, 17.11.2019

Jak wręczać łapówki?

W Wawie oknem je wpychają
Gdy podjedzie świetna bryka
A w Toruniu podrzucają
W zgrzebnej torbie po piernikach
By obyczaj nie zanikał
I lokalna specyfika
Więc oficjel w dobrej wierze
W hołdzie dla tradycji bierze!
Na zabytkach rosną domy
A ty czemu ciskasz gromy
Gdy magowie inwestycji
Nie chcą uwłaczać tradycji?

Toruń, 05.11.2019

Obietnice w polityce

Miało być jak wiosna z ranka
Sielankowa malowanka
Wyszedł poseł i posłanka
No, i była nawalanka!

Toruń, 26.10.2019

Marsz trzynastego!

Zakończmy spory
Czas na wybory

Toruń, 10.10.2019

Szturchanie jelit

W swoim błotku brodzi
Jeden z drugim złamas
Świetnie mu wychodzi
Odgrywanie chama

Toruń, 02.10.2019

Wycirus obywatelski

Pomniki chce zmiatać
Libertyńska szmata

Toruń, 25.09.2019

Mocni w gębie

Silni razem
Razem w sile
W spółce błazen
I dwa szczyle
A za z nimi
Anonimy
Silni w tyle
Peofile
Cwane myszki
Trzy modliszki
Co to marzą
Z dobrą gażą
Bzykać z diaskiem
Na ołtarzu
Rżnie muzyka
Marsz zamyka
Git kapela
Z Titanica!

Toruń, 18.09.2019

Nieszkodliwe założenie

Załóżmy, żeśmy
I piękni, i młodzi
Bo komu to szkodzi?

Toruń, 23.08.2019

Bystrzak inaczej

Nie pojął istoty
Morale publiczki
Mniemając, że loty
To nie ośmiorniczki

Toruń, 11.08.2019

Zapach władzy

Demokrata z werwą
Drze gębę i szatę
Śmierdzi mu konserwa
Jako obywatel
Afera zapalna
Chór krasnali twierdzi
Iż mafia liberalna
Geszeftami śmierdzi
Czy kiedyś na ową
Wpadną konstatację
Że mamy cząstkową
A nie całą rację

Toruń, 18.07.2019

Nasze von der waffe

Opcja wyborcza
Była nie na rękę
Wybrać folksdojcza
Czy rasową Niemkę?

Toruń, 17.07.2019

Donald Tusk mistrz demolki

Wpierw ćwierć biliona z VAT
Poszło się paść hen w świat
Za sianem słonko Peru
Pchnęło gastarbajterów
By straty wyrównać w tym
Chciał dać nam milion muslim
W London miał błysk refleksji
A oni zrobili brexit!
Gdy w Europie rozsypka
Szkli niczym złota rybka
Trochę nabroił, za to
Chcą go wysłać do NATO
NATO więc czeka rozkwit
Gdy je przeniesie do Moskwy
Mówicie, tere fere...
A numer ze Schroederem?

Toruń. 05.07.2019

Szef Fundacji Wolny Zbir

Facio ten
On buc men

Toruń, 23.06.2019

O godność Kuby Rozpruwacza

Dziecka mordercę
Poniżono wielce
Skuto w kajdany
Gdy został pojmany
Więc bez mściwej złości
Mówmy o godności
Z Kubą oczywista
Boć też humanista!

Toruń, 20.06.2019

Fort Trumpisco

Tu gdzie dawniej było rżysko
Będzie teraz Fort Trumpisco

Toruń, 13.06.2019

Pierwsza potrzeba

Powodzianom
Pączki dano
Dziwne, że ich
Nie wybrano?

Toruń, 29.05.2019

Schetyna w zerówce

Po klapie kapnął dopiero
Że zer suma daje zero

Toruń, 28.05.2019

Fatalna bariera kariery

Daleko nie zajdą
Leń i pokraka
Jeśli nie znajdą
Na nich haka

Toruń, 23.05.2019

Pedofiloterapia

Jak leczyć pedofilów?
Niestety notorycznie
Konceptów brak mi w stylu
Poprawnym politycznie

Toruń, 13.05.2019

Co by tu wpisać do Konstytucji?

Po co chcą zapisać chłopie
Kto tu rządzi w Europie?
Wierność UE oraz NATO
Do kolan padnij Sarmato!

Rozerwałeś więzy ruskie
Lepsze będą rządy pruskie!

Toruń, 04.05.2019

Na odbijanie palmy

Gdy władzy palma odbija
Nie przystępuj bez kija

Toruń, 28.04.2019

I ti di, i ti pi (nie chce mi się już kopiować z fejsa).......

Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego